Zestaw do umycia auta + jego polerki

[FilipO]

Jak w temacie. Jestem kompletnym amatorem, będę to robił po raz pierwszy i nie chce niczego zepsuć. Budżet? Chemia - 200-300 zł - nie liczę wosku, oraz środków do skóry

Cel: Korekta One Step lakieru w 4-6 autach + zabezpieczenie lakieru woskiem + czyszczenie wnętrza - plastiki + skóry - Czerwona perforowana / czarna perforowana / czarna bez perforacji

Lakiery w autach miękkie - kilkuletnie Mazdy, Alfa, Lancia. W przypadku Alfy i Lancii pastelowe lakiery - czarny i czerwony, mocne koliste rysy od szczotek na myjni - znikają pod wodą, drobne lub większe otarcia na zderzakach -> ale cel - zniwelować / pozbyć się tych drobnych rys. W przypadku Mazd - mniej widoczne, tego samego typu rysy. 

Co już mam: 

Mikrofibry, wiadra, ręczniki do osuszania, odkurzacz, płyn do szyb. 

Co już wybrałem: (jeśli coś lepszego w tej cenie dostanę to piszcie) 

Szampon + QD + płyn do felg + Tar&Glue Remover od RRC 

APC - Koch Chemie Greenstar

Wosk - Collinite 476s

Rękawica od ADBL 

Deironizer na maskę i resztę ADBL Vampire w żelu - na ile butelka 500ml starczy ?

Glinka - myślałem o gąbce od ADBL lub mikrofibrze -> raczej nie chcę spędzić 2-3h na glinkowaniu jednego auta  poślizg myślę że szampon z wodą będzie okej

 

 

Do wnętrza myślałem o Tenzi Czysty Kokpit + Matowy kokpit. A do skór zestaw od Colourlocka Soft lub od Kecava + środek do zabezpieczenia skóry - ale tu nwm jaki.

Co do polerki myślałem o ADBL Roller DA09125-01. Co do padów - średni / miękki ale nwm jakiego producenta. Myślę że DA da radę na początek, dłużej potrwa zabawa, ale może nie uszkodzę lakieru. Jakie AIO wybrać? Ultimate Compound ? Czy coś innego ?

Z czym się bawił nie będę - z oponami oraz z plastikami. 

Co jeszcze dokupić, co wybrać ? 

Jutro dam fotkę jak wygląda maska -> to jest najgorszy element na dzień dzisiejszy, czarny kolor, nawet w cieniu widać te rysy ..