Skocz do zawartości

TEST: K2 Aluchrom - pasta do czyszczenia metalu


Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ wiosna nadciągaaa...i pora zmienić koła wziąłem się za czyszczenie śrub do alufelg. Lepiej późno niż wcale;-) Miałem na to całą zimę :-]

Nigdy nie polerowałem metalu i długo zastanawiałem się jaki preparat kupić...w końcu mój wybór padł na K2 Aluchrom. Cena 5,50 zł. Pojemność 120 g.

 

Opis ze strony producenta:

Aluchrom jest rewelacyjną pastą do czyszczenia i nabłyszczania wszelkiego rodzaju elementów chromowanych, aluminiowych, posrebrzanych, pozłacanych, wykonanych z brązu lub ze stali nierdzewnej, a także wielu innych metali. Szczególnie polecamy do konserwacji felg aluminiowych.

SPOSÓB UŻYCIA:

1. Nanieść produkt na mały fragment czyszczonej powierzchni i lekko wcierać.

2. Po chwili nadmiar zetrzeć.

3. Następnie polerować przy pomocy miękkiej szmatki.

UWAGA: W przypadku mocno zabrudzonych lub zniszczonych powierzchni czynności powtórzyć.

WAGA: 120 g

 

Link do strony producenta:

http://www.k2.com.pl/index.php?option=c ... &Itemid=66

 

 

PRZEBIEG TESTU:

 

Rzeczywiste zdjęcia produktu

obraz003kq.jpg

Bardzo fajne, kolorowe opakowanie w amerykańskim stylu ;)

K2 zmieniło logo i produkt ten jest jeszcze dostępny w starym i nowym opakowniu (patrz link do strony producenta).

obraz063z.jpg

 

Brudne śruby

obraz024l.jpg

obraz039j.jpg

obraz019u.jpg

obraz037y.jpg

 

Podczas pracy

obraz076x.jpg

obraz072p.jpg

obraz013zy.jpg

 

Efekty

obraz058b.jpg

obraz053h.jpg

obraz055b.jpg

obraz056m.jpg

obraz057g.jpg

obraz049p.jpg

obraz048.jpg

 

Wnioski:

Produkt jest dobry, tylko wymaga dużego nakładu pracy. Ja pracowałem ręcznie. Doprowadzenie jednej śruby do stanu idealnego to czas około 1 godziny i 2 szmatki formatu A4, które będą całe brudne po obu stronach i do wyrzucenia (patrz zdjęcie). Mnie się nie udało tego uzyskać, bo czas mnie naglił;-) Ja uzyskałem efekt średni. Szczególnie ciężko jest doczyścić zakamarki (co widać na zdjęciach).

Ponadto preparat powodował u mnie podrażnienia dróg oddechowych. Może to wina tego, że pracowałem w domu (ale okno było otwarte). Aluchrom to pasta w białym kolorze o ,,zwykłym chemicznym" zapachu. Może to reakcja preparatu z aluminium spowodowała u mnie pieczenie gardła i nosa?

Ponadto preparat się skończył i zabrakło szmatek :mrgreen: Ale 2 opakowania na pewno by wystarczyły.

Reasumując jest do produkt, który jest bardzo atrakcyjny cenowo ale wymaga sporego wypracowania. Na pewno Aluchromem można osiągnąć efekt idealny przy dużym nakładzie pracy. Ale nie jest powiedziane, że produktem np. za 40 zł będzie się pracowało lepiej? :o Na pewno też będzie trzeba włożyć trochę siły;-)

 

Teraz szukam produktu którym pracuje się łatwiej i szybciej. Oraz takiego, który jest bezpieczny. Zastanawiam się nad Autosolem, Megsem i Duraglossem... :o

Zapraszam do dyskusji i dzielenia się swoimi doświadczeniami, opiniami z pracy tego typu środkami, ogólnie z czyszczenia/polerowania wszystkich rodzajów metalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MetalMagnes, pracowałem tą pastą, nie wiem jak ją dawkowałeś mi taka tubka wystarczyła na 4 krotne polerowanie aluminiowych felg i śrub, no i z 1/4 została jeszcze :)

teraz posiadam megsowego meg coś tam coś, bardzo fajnie pachnie, mniej się trzeba napracować (ale nie o wiele) , wydajniejsza , ogromne opakowanie, mi do końca życia wystarczy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MetalMagnes, pracowałem tą pastą, nie wiem jak ją dawkowałeś mi taka tubka wystarczyła na 4 krotne polerowanie aluminiowych felg i śrub, no i z 1/4 została jeszcze

teraz posiadam megsowego meg coś tam coś, bardzo fajnie pachnie, mniej się trzeba napracować (ale nie o wiele) , wydajniejsza , ogromne opakowanie, mi do końca życia wystarczy,

Śruby mają 4,5 roku i nigdy nie były czyszczone. Może dlatego tyle pasty zużyłem...

Patrzę na ofertę Megsa i na polskiej stronie znalazłem 3 produkty

http://www.meguiars.pl/shop/index.php?c ... a7cab2e41b

i na głównej też 3, tylko zupełnie inne

http://www.meguiarsdirect.com/product_l ... ARCH=metal

Ta niebieska pucha drogawa.

Którego masz? Ale z tego co piszesz pracuje się tym minimalnie lepiej, tylko ładniej pachnie;-)

Ja poszukuję teraz czegoś bardzo łatwego do pracy.

Od kiedy pracując z środkiem ściernym trze się elementem o "ścierniwo"?
Bo tak było najefektywniej i najwygodniej!
Jak jest mały element to tak jest wygodniej.
:good:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, sprawa wygląda tak aby w wolnej chwili usiąść w domu, wziąć pastę i szmatkę i bawić się w czyszczenie i polerowanie ślub. Bez wielkiego zachodu;-) Po prostu aby w jesienne i zimowe wieczory;-) wykonać tę pracę w domu. Dlatego chciałbym produktu, którym się łatwo pracuje, o przyjemnym zapachu, bezpiecznego dla zdrowia - nie drażniącego dróg oddechowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Którego masz?

o tego http://www.all4auto.pl/meguiars-rims-al ... l?cPath=24

tutaj masz test http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ght=#25228

może faktycznie autosol będzie najlepszy do tego, nie używałem ale wiele dobrego słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
może faktycznie autosol będzie najlepszy do tego, nie używałem ale wiele dobrego słyszałem.
Na takiej powierzchni jak boki nakrętek nie będzie widać większego efektu pomiędzy K2 a Autosolem (czy czymś innym).. Różnica może być w skuteczności działania (usuwania nalotu i wymatowień)

K2 nigdy nie używałem, ale z Autosolem mam b. często do czynienia. Pasta sprawdza się w nawet najcięższych warunkach, pracuje się nią łatwo, wyciąga dobre lustro z aluminium a nawet stali nierdzewnej.

Jedynym minusem jest jej zapach (amoniak)

 

Robota autosolu:

 

p3095177mn.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slavwek.ie, efekt na chromie/aluminium (nie jestem pewien co to jest?) faktycznie przepiękny:-) Ale dlaczego nie jest doczyszony ten element u dołu? Albo może tylko tak wygląda :o

 

Mam już Autosol. Bedę nim czyścił stalowe/metalowe śruby od kół zimowych. Są bardziej ubrudzone/zardzewiałe niż te od alufelg. Na razie wypróbowałem na jednej śrubie i powiem, że pracuje się bardzo ciężko. Chyba najpierw wyczyszczę śruby papierem ściernym. A potem dopiero Autosol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metalmagnes to aluminium, które przed polerka mialo karbowana/porowata sktrukture, na pewbno było ostre darcie papierami, tym bardziej słowa uznania dla kolegi, ze wyprowadzxiał takie lustro. Sławek naprawde zajebista robota.

 

Dolny element jest nie zrobiony bo jest ukrtyty wiec nie ma takiej potrzeby. To zapewne element silnika ABF, tu w oryginale: http://img396.imageshack.us/img396/6784 ... 979js5.jpg .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nie jest doczyszony ten element u dołu?
Ten element finalnie został pokryty srebrną żaroodporną farbą, poza tym jak Krzysiek pisze, jest on osłonięty na silniku i nie widać go.
na pewbno było ostre darcie papierami
było, co niemiara.. ogólnie ok 2 miesięcy walki żeby tak wyglądał.

 

Ostatecznie po lakierowaniu prezentuje się tak:

P3245322mn.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

czy ktoś stosował K2 do alufelg? na większości środków tego typu jest napisane żeby nie stosować do alufelg natomiast tutaj, że jest szczególnie do nich polecany. zrobiłem na próbę mały fragment felgi i nabrał fajnej szklistości i gładkości. tylko czy jest on bezpieczny dla felg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zechciałby ktoś napisać procedurę walki takim np Autosolem z powierzchnią aluminiową, jaki papierami przygotować powierzchnię, a potem wypolerować, na koniec Autosol na jakimś miękkim padzie :idea: ? Zacząłbym zabawę na w miarę płaskiej powierzchni i BP przytwierdzonym do wiertary :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szachi, zabawę z papierami zaczynasz w zależności od zniszczenia powierzchni, którą chcesz polerować, oraz jej twardości (wybadasz w praktyce)

Na mniej "zapuszczonej" powierzchni możesz zacząć papierem 600, następnie 800-1200-1500-2000-2500 i pasta

Jeśli powierzchnia ma wżery, jest poobijana, są rysy, ubytki, to wówczas zacząć trzeba nawet 280, następnie 360-400-600 itd. Oczywiście wszystko na mokro!

Pamiętaj, że każdy "grubszy" papier robi ostre rysy, więc każdym kolejnym trzeba mocno się namachać, żeby je zniwelować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.