Małe porównanie - Autosol, 3m, Festool, Isand.

[Bielutomek]

Ostatnio z racji chwili czasu, postanowiłem zrobić mały test. Wziąłem moja garażowa maskę z Focusa mk1, i przetestowałem moc 4 past. 

Do testu wziąłem pasty:

Autosol SpeedGloss 230

3M Fast Cut Zielony korek

Festool MPA 5000

Isand OneSteOnly

pracowalem maszynka Krauss p7, na twardych padach. 

Zmatowilem cześć testowa papierem p2000. Przetarłem całość ipa, i zacząłem prace. Kazdy element miał swoją gąbka i pastę, każda gąbkę impregnowalem, i na każda dawałem 3 groszki pasty. Potem kazdy element przejechałem góra-dół, prawo-lewo, góra-dol, prawo-lewo na pierwszym biegu (700obr) a następnie ten sam zestaw ruchów, na 3 biegu(1500obr) i na koniec przetarłem całość gęsto namoczona fibra przez ipe. Odczekałem aż IPA wyparuje, i raz jeszcze przetarłem IPA. I mamy takie wyniki.

Rewelacyjnie z rysami po papierze(nie mówię tu o tych rysach co zostały, które były już wcześniej na masce) poradził sobie Festool, następnie Isand, potem duzo gorzej 3M, a daleko w tyłach Autosol. 

Widac jednak, ze każdej z past trzeba poświecić więcej czasu. Czy to Festool czy Isand, czy nawet 3M i Autosol, każda gdyby była poprowadzona kilka przejazdów więcej, poradziłaby sobie duzo lepiej. Takie odnoszę wrażenie, z racji tego, ze bardzo duzo pasty zostało na danym elemencie. 

Jednak w teście chodziło o pokazanie szybkiego, a wręcz bardzo szybkiego odświeżenia, gdzie w tym zadaniu najlepszym okazał się Festool. W wolnej chwili zrobie ten sam test, ale na DA. A potem zrobie kolejne testy z pełnym wypracowaniem tych past. Tu czuje ze góra mogą być Autosol i 3M  

foto relacja-niestety trochę uboga: