Karbo Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Hej Wpadło mi w szeregi trochę produktów od Artura z Custom Factory Window Cleaner pokazał klasę, teraz czas na Cocpit Protector ! To co mały opis: "COCPIT PROTECTOR jest specjalnym preparatem do pielęgnacji niemateriałowych elementów wewnątrz samochodu. Wyjątkowy skład tego środka sprawia, że części wykonane z tworzywa, drewna czy chromu są dobrze odżywione. COCPIT PROTECTOR sprawia, że zabezpieczona powierzchnia jest antystatyczna, ma matowe wykończenie i nie jest klejąca. SPOSÓB UŻYCIA: COCPIT PROTECTOR jest środkiem gotowym do użycia, Przed użyciem dressingu należy przygotować powierzchnię przy pomocy INTERIOR CLEANERA. W celu uniknięcia niepotrzebnego zabrudzenia innych powierzchni preparat należy nakładać bezpośrednio na aplikator lub szmatkę, następnie po rozprowadzeniu dla lepszego efektu przetrzeć mikrofibrą." No to lecimy do oglądania butli Również przelałem sobie do mniejszej, litrem operować potrafię ale jest to nieporęczne, choć sama butla jak najbardziej git. Kremowo kremowo... Teraz tak, pierwsze porównanie jest na boczku drzwi, który kompletnie nie był czyszczony apc specjalnie pod testy, niedawno był czyszczony i konserwowany a ja dziś od tak wszedłem, otworzyłem drzwi i aplikowałem z ciekawości jak wypadnie na nałożonym wcześniej dressingu Zaczynamy! Tak to wygląda, więc kilka psików na fibrę i ogień Noooo i powiem... Jest fajnie Ale to nie koniec. Uchwyt przeleciany APC 1:10 i kładziemy. Kierownica również dostała APC 1:10 A tak to wygląda sekundkę po wypracowaniu Szybkie szuru buru i jest piękny efekt Szyja już skręcona ? Pomyślałem sobie, że mogłoby się na tym skończyć, ale nie byłbym sobą. Produkt przeznaczony do Wewnątrz, ja jednak chciałem zobaczyć jak poradzi sobie na zewnątrz. A oto efekty:Podsumowanie:- Jestem bardzo zadowolony z Cocpit Protectora. Elementy na których był testowany wyraźnie dostały głębi oraz zrobiły się ciemniejsze Nie błyszczały się. Na kierownicy zaniknęła lepkość A to mi się podoba najbardziej Działa zgodnie z opisem, więc nie należy się martwić o ewentualne niedociągnięcia. Było szybko, sprawnie, bez problemów a przede wszystkim na wysokim poziomie. - Zapach uwodzi mnie najbardziej. Taki waniliowy, delikatny, smaczny aż - Konsystencja wodnista, elegancko się przelewa, nie stwarza problemów. - Produkt nie zostawia smug, żadnych zacieków nie zaobserwowałem. Na plus sytuacja z drzwiami, gdy położony został na zabezpieczony już element i jeszcze wyciągnął głębie - Na kierownicy odczułem, że materiał stał się jakby delikatniejszy, zaniknęła lepkość, wyczuwana przed zabiegiem. - Wydajność to już kwestia indywidualna. Ja nie lałem litrami, naprawdę mgiełka na fibrę i miałem kierownicę z głowy, dla mnie to naprawdę spoko wynik - Na plus również wypracowywanie, fibra ślizgała się wręcz po elementach testowych, nie było szorstko, nie było sztywno Choć myślę że to cehca większości dressingów - Cena. Za litr Cocpit Protectora należy zapłacić 54zł. Czy to sporo ? hmmm ciężko mi powiedzieć. Naprawdę uważam że to nie jest jakaś wyższa i niedostępna dla przeciętnego człowieka wartość. W moim odczuciu 27zł za 500ml jest akceptowalne w świecie detalingu nawet na poziomie takiego Janusza jak ja Zapach czy też przyjemność z pracy a przede wszystkim efekt jest naprawdę wart tych pieniążków - Czy polecam? Tak Śmiało mogę stwierdzić, że nie będziecie żałować Jeśli kogoś udało mi się przekonać, dajcie znać jak Wasze odczucia. U mnie leży już na półce Shiny garage apple już sprzedane teściowi haha 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się