Skocz do zawartości

BMW 520i (E39) '97


wujek600kv

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Chciałbym przedstawić moje nowe autko. Jest to BMW 520I sprowadzone z Niemiec w 2008 roku i użytkowane do tej pory przez mojego ojca :) Jednak gdy przeszło w moje rece dopiero poznało co to tak naprawdę czysty lakier. Jestem pasjonatem detailingu od 2 lat, posiadam również Nissana Micrę którego niebawem tutaj wrzucę, na nim zaczynałem przygode z moją pasją :-] jego zdjęcia są na photobucket jak by ktoś chciał obejrzeć. a więc zaczynamy :)

Środki użyte , to Zaino Z1 All in One cleaner, na to Sealant Wet Mirror finish CG, pozniej wosk Pete's 53 CG. wyżej wymienione produkty były nałożone 3 tygodnie temu. Auto jest myte raz, dwa razy w tygodniu na myjniach samoobslugowych, a tak wyglada po wczorajszym myciu i konserwacji Ultimate Quik Detailerem megs'a. Dzis dodatkowo czyscilem i polerowałerm recznie felgi, pozniej może wrzuce fotki z dzis. A oto foty z wczoraj :roll: Zmiany jakie chce wprowadzić to usunąć te zasniedziale już chromowane ramki, zalożyć angel eyes białe na przod i do tego białe kierunki.

 

IMG_5130.jpg

 

IMG_5132.jpg

 

IMG_5127.jpg

 

IMG_5126.jpg

 

IMG_5125.jpg

 

IMG_5122.jpg

 

IMG_5121.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Zmiany jakie chce wprowadzić to usunąć te zasniedziale już chromowane ramki, zalożyć angel eyes białe na przod i do tego białe kierunki.

]

 

 

Co do ramek to jak najbardziej tak. Mi osobiście najbardziej podobają się ramki z ASO nie żadne tam "united europe" czy "chromy". Moim zdaniem wymiana przednich lamp to typowy wieś tuning który zacząłeś od wymiany tylnych kloszy na jakieś badziewne chińczyki :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lampy nie sa chinskie tylko oryginalne Helli . bardziej podobaja mi sie,niż zwykle seryjne. a po lifcie sa do kupienia tylko dEPO...TO JEST BADZIEW MOIM ZDANIEM. DLATEGO TYL CHCE ZACHOWAC A DO TYCH Z PRZODU MOZE SAME BIALE KIERUNKI ALE NIE WIEM CZY TAK SIE DA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Najnowsze fotki z sezonu 2011

 

 

Po pracy . Mycie, clenaer Zaino All in One+ CG Wet Mirror Finish + DJ Light Fantastic. Na szybach Sonus Carnauba Spritz, na felgach RIMWAX i żel megsa.

f1.jpg

 

P1020200.jpg

 

Trasa. Przebieg 160 km od garażu ;)

 

P1020216.jpg

 

Trasa przebieg 260 km od garażu :P

 

P1020227.jpg

 

Po płukaniu na bezdotyku po przebiegu 600 km . Tych paskudnych swirlii z klapy bagażnika i maski musze sie pozbyc jednak ręcznie tym Ultimate Compound inaczej nie znikną ;( ;(

 

P1020415.jpg

 

mały bonus. Fotki po 5 tygodniach od woskowania z poczatku marca, kilka myć proszkiem na bezdotyku, nałożony Sonus Carnauba Spritz

 

b1.jpg

 

b2.jpg

 

b3.jpg

 

b4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w okresie jesienno-zimowym regularnie myje fure proszkiem, i poza szybszym zjazdjem wosku z lakieru nie widze żadnych negatywnych skutków.

 

Mnie odstrasza myśl o mikrogranulkach wyrzucanych pod ciśnieniem na mój lakier (mimo iż i tak wymaga korekty) 10 razy bardziej wole jechać na ręczna ale ja ma w sumie dobrą i sprawdzoną myjnie ręczną... Na bezdotyku tylko i wyłącznie płukanie wodą albo własne wiaderko i rękawica :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie odstrasza myśl o mikrogranulkach wyrzucanych pod ciśnieniem na mój lakier (mimo iż i tak wymaga korekty) 10 razy bardziej wole jechać na ręczna ale ja ma w sumie dobrą i sprawdzoną myjnie ręczną...

Gwarantuję, że najlepsza myjnia ręczna jest 100x bardziej szkodliwa niż mycie proszkiem:P Na każdej ręcznej, jestem gotów założyć się w ciemno, porysują auto widocznie już przy pierwszym myciu. A co do proszku, to sam nim też myję jak mam mega brud (żeby odpadł) i też nie zauważyłem żeby wyrządzało to jakieś szkody... Zresztą wydaje mi się (powtarzam- wydaje), że to nie są wyrzucane mikrogranulki, tylko piana jest robiona z proszku, zamiast z jakiegoś płynnego koncentratu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić że regularne mycie na myjni ręcznej bardziej skatuje lakier niż regularne mycie proszkiem.

 

W sobote może obczaić leona mytego tylko i wyłącznie na myjni ręcznej, myjnia myjni nie równa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak ale cquartza ma od grudnia a myty jest na ręcznej od dwóch lat, skatowany był przed korekta? Zresztą nie wierzyłbym do końca w magiczne właściwości cquartza co ty chyba też potwierdzisz? Nie sprzeczam się już bo mogę nie mieć racji, ja po prostu nie używam tej opcji ale tez dlatego że mogę sobie spokojnie myć auto w domu (nawet w zimie), nie róbmy już OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fotki robione lumixem TZ-8 a nie zadnym telefonem . Musialem je troche pomniejszyć. a co do sporu ręczna vs proszek to chyba jednak wolę proszek bo jaka jest pewność że na recznej nie używaja np gąbki z piachem ? a te wycieranie lakieru ściagaczką, zgroza jak dla mnie. w sumie jak wosk jest na aucie brud czesto schodzi bez proszku. staram sie wracajac z trasy gdzie byl deszcz czy kurz jechac od razu na bezdotyk i opłukać woda deminaralizowana z pyłu/kurzu /brudnej wody. lepiej sie pozniej myje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.