aast3r Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 Witam, Poszukuję informacji na temat pielęgnacji lakieru w stosunkowo nowym samochodzie, poniżej roku, także lakier raczej nie wymaga korekt lub też innej większej ingerencji. Wszędzie czytam porady, i z reguły dotyczą one lakierów, które mają już za sobą najlepsze lata:) Obecnie samochód raz był woskowany, w zimę, świeżo po odbiorze u dealera, woskiem collonite 476 - zgodnie z opiniami jeden z lepszych na zimę. Czy dla takiego dość świeżego lakieru powinno przed ponownym położeniem wosku używać cleanera? zastanawiam się nad dodo juice lime prime lite - ze względu na brak środka ściernego, lakier jest w dobrym stanie, ale czuć pod palcem mini grudki np na masce, podejrzewam, że jest to soki z drzew, ewentualnie nie domyte owady lub tez grudki smoły. Czy to będzie dobre rozwiązanie tzn. użycie dodo juice lime prime lite pod wosk collonite 476 - bardziej zależy mi na ochronie lakieru niż na efektach wizualnych. Prośba o Wasze opinie, ewentualnie porady. Wosk już jest zakupiony, także wolę go już nie zmieniać - szukam po prostu cleanera. Z drugiej strony, ograniczony jestem czasowo, więc czas jaki chcę poświęcić na pielęgnację auta, to mycie + czyszczenie cleanerem i woskowanie.
TfB Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 Patrzac na to co napisales to nic nie czytales o tych autach co maja lepsze lata za soba a obstawiam, ze wiekszosc "swirkow" z forum ma lakier w lepszym stanie niz Ty^^, juz nie mowiac o jakimkolwiek myciu detailngowym, zeby ten Twoj lakier byl w dobrym stanie nawet po roku. Doczytaj o czyms takim jak glinka, deironizer czy preparaty na smole a potem dwa wiadra i cokolwiek o cleanerach i kiedy ich uzywac przed woskiem, nie mowiac o temacie jak i na co klasc Coli.
kursien Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 @aast3r niestety Cię trochę zmartwię - nawet nowiutki lakier mający kilka km może nadawać się na korektę... Ja odebrałem auta od dealera z niecałymi 3tys km i gdy wziąłem latarkę led to zobaczyłem masę swirli , więc gdybym chciał to wypracować to one step musi wejść co najmniej. ale to dla mnie melodia przyszłości - może w następnym roku coś z tym zrobię - na białym lakierze tak tego nie widać
Zani Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 3 godziny temu, aast3r napisał: ale czuć pod palcem mini grudki np na masce lakier potrzebuje dekontaminacji, potem cleaner i wosk , bierz wersję ścierną. Sam na początku przygody z detailingiem wziąłem wersję bez ścierną i żałowałem, bo tylko oczyści lakier , ścierna dodatkowo usunie drobne niedoskonałości. 3 godziny temu, aast3r napisał: poniżej roku, także lakier raczej nie wymaga korekt lub też innej większej ingerencji. auto po wyjeździe z salonu , jeśli było przygotowane przez dealera już wymaga korekty, chyba że prosiłeś o nie przygotowanie do wydania. 3 godziny temu, aast3r napisał: Z drugiej strony, ograniczony jestem czasowo, więc czas jaki chcę poświęcić na pielęgnację auta, to mycie + czyszczenie cleanerem i woskowanie. jak jesteś ograniczony czasowo (tak jak większość) zainwestuj dodatkowo w quick wax, a woskowanie przeprowadzaj jak masz więcej czasu po wcześniejszym przygotowaniu lakieru.
aast3r Posted August 15, 2017 Author Report Posted August 15, 2017 Panowie, Celem postu nie było twierdzenie, że mam lakier w lepszym stanie niż "świrki" z forum, tylko dlatego że mam lakier w miarę nowy - nie będę się z tym spierał, że są osoby, które o lakier samochodu dbają bardziej niż o własne zdrowie i ich kilkuletnie auta wyglądają lepiej niż salonowe. Na pewno też zdarza się że auta salonowe po przejechaniu kilku km nadają się na korektę. Ja po prostu szukam porady jak w miarę szybko zadbać o lakier samochodu, ale nie tak, aby poświęcić na to 3dni. Chce po prostu wiedzieć czy zabrudzenia typu resztki owadów, soki drzew zostaną usunięte cleanerem dodo juice lime prime lite i czy nadaję się on pod lakier collonite 476, który wcześniej zakupiłem - ewentualnie szukam porady jak w miarę szybko zabezpieczyć lakier tzw garażowym sposobem. Niestety nie mam czasu ani warunków, aby glinkować, smarować i masować samochód przez 3 dni.
Zani Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 3 minuty temu, aast3r napisał: Chce po prostu wiedzieć czy zabrudzenia typu resztki owadów, soki drzew zostaną usunięte cleanerem dodo juice lime prime lite i czy nadaję się on pod lakier collonite 476, który wcześniej zakupiłem od osunięcia owadów są specjalne płyny, soków z drzew również. czytaj dekontaminacja lakieru - to jest podstawa tej zabawy. cleaner nadaje się , sam stosuje taką kombinację. 4 minuty temu, aast3r napisał: Niestety nie mam czasu ani warunków, aby glinkować, smarować i masować samochód przez 3 dni. tak jak pozostali użytkownicy, musisz jakoś znaleźć czas. W 6 godzin jesteś w stanie wyrobić się ze wszystkim na zewnątrz. Do glinkowania kup sobie rękawicę lub ręcznik z glinką zajmie to 15 minut.
aast3r Posted August 15, 2017 Author Report Posted August 15, 2017 OK:) Po głębszym zapoznaniu się z tematem do zestawu Dodo Juicy Prime Lime lite oraz collonite 476 planuję dokupić MAC Prickbort MAC 124 - jak etap dekontaminacji. Czy ten środek w miarę usunie grudki z lakieru? (smoła, owady, sok z drzew) - wiem już, że do każdego rodzaju zabrudzenia są oddzielne środki - ale czy tym jednym da radę?
Zani Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 Godzinę temu, aast3r napisał: MAC Prickbort MAC 124 do smoły wystarczy, kup jeszcze coś do wtrąceń metalicznych - jakiś deironizer i coś do wyglinkowania, po tym możesz cleanerować i woskować.
ostry2407 Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 Kup sobie glinkę od ADBL clay sponge. Bardzo dobra glinka i jak ci spadnie na ziemię to wystarczy wypłukać i jest git. Do tego jakieś APC
kursien Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 Jest bardzo duża różnica w wyglądzie auta i jego śliskości po dekontaminacji ( po wytarciu Colli) . Dlatego każdy Cię nakierowuje na tą drogę. Sam woskuję Colli 476 i już po kilku woskowaniach wiem że deironizacja i odsmalanie to poprostu podstawa aby po wszystkim być zadowolonym. Jeśli się upierasz to możesz sobie odpuścić glinkę ale wiedząc że coś na lakierze może jeszcze zostać...Ale chemiczna dekontaminacja to podstawa a po cleanerze pamiętaj o IPA która jest obowiązkowa pod Colli W kilka godzin spokojnie się uwiniesz, a nawet nie zauważysz kiedy to minie Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
TfB Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 A ja polece recznik glinkowy od adbl - duuuuzo lepszy i szbszy od gabki i wygodniejszy jak dla mnie mam obie zabawki i bez recznika nie podchodze nawet to tematu. a co istotne jak wezmiesz sie za cleaner bez glinki i zaczniesz trzec go po lakierze to te drobinki ktore nie zostana usuniete przez pricka i deironizer, a zawsze cos zostaje moga Ci zabrudzic pada od cleanera i bedziesz tak rysowal caly lakier az sie nie zorientujesz. A uwierz mi bez profi oswietlenia ciezko ogarnac tak male ryski (na sloncu tego robic nie powinienes) i jak kurisen napisal cleaner ipa i dopiero wosk:-) Z innej beczki jesli chcesz na szybko efekt hudrofobowy i zeby autko nie brudIlo sie tak szyvko moze wet protector od sg? Naprawde fajna sprawa jesli chodzi o uzywanie na szybko.
kursien Posted August 15, 2017 Report Posted August 15, 2017 6 minut temu, TfB napisał: szybko efekt hudrofobowy albo na szybko szybko po umyciu auta nałożyć Gyeon WetCoat i spłukać i już
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now