piotr7

U mnie Jet Black sprawdził się doskonale. Plastiki w moim Peugeocie 307 były miejscami szare, teraz są bardzo czarne - prawie jak nowe! Co do trwałości to wypowiem się za jakiś czas. Na razie jest super.

Witajcie, po kilkunastu miesiącach przyglądania się na forum, jak profesjonalnie pielęgnować swoje auto, postanowiłem skompletować i zamówić swój pierwszy zestaw. Póki co postawiłem na dokładne mycie samochodu, następnym krokiem będzie woskowanie, glinkowanie, etc. Przyznam się, że przy tym ostatnim muszę jeszcze sporo się nauczyć i przeczytać wiele forumowych tematów. Królikiem doświadczalnym oraz głównym "pacjentem" będzie granatowy Peugeot 307. Poniżej lista moich wstępnych narzędzi pracy: - myjka ciśnieniowa - Parkside (z Lidla) + pianownica PA, - aktywna piana - Shiny Garage Fruit Snow Foam - szampon - ADBL Shampoo Cola - felgi - ADBL Vampire - szyby - Shiny Garage Glass Cleaner - plastiki zewnętrzne (czarne) - Shiny Garage Jet Black - trudne zabrudzenia (smoła) - Prickbort - akcesoria - Shiny Garage Wool Wash Mitt, Fluffy Dryer, mikrofibry, pędzelek, 2 wiadra, Grit Guard. Powyższe produkty dobierałem na podstawie opinii użytkowników oraz dostępności w sklepie. Cały zestaw wyszedł około 300zł. Mam nadzieję, że dokonałem dobrego wyboru i o niczym ważnym nie zapomniałem. Jeśli macie jakieś sugestie lub rady, chętnie poczytam. Jak już wcześniej wspomniałem kolejną inwestycją będzie woskowanie auta. Na jakie produkty powinienem zwrócić uwagę? Czy wosk Soft99 FussoCoat to dobry wybór dla początkującego "detalingowca"?

Faktycznie, jest na tym kanale taki filmik. Dzięki za pomoc!

Witajcie, jak dostać się do sitka w pianownicy PA? Może pytanie wydawać się głupie, ale nie chcę nic przypadkowo uszkodzić

Witajcie, od prawie 2 lat jestem posiadaczem myjki Parkside (z Lidla) wraz z painownicą PA. Sprzęt pracował bez zarzutu, aż do dzisiaj. Z niewiadomych przyczyn pianownica nagle przestała podawać pianę i leci bardzo rzadkie mleko... Nie mam pojęcie co mogło się stać. Zmiana pokrętła z + na - i odwrotnie nic nie pomaga. Czy ktoś z was spotkał się z podobnym problemem?

Ja również kupiłem dzisiaj myjkę Parkside w Lidlu. W przeciwieństwie do kolegi Gustav sprzęt spełnił moje oczekiwania. Od razu po rozpakowaniu postanowiłem umyć mój bardzo brudny samochód. Byłem nastawiony, że z racji dużego brudu będę musiał oprócz czyszczenia myjką użyć wiadra i umyć auto tradycyjną metodą. Ku mojemu zdziwieniu myjka wraz z oryginalnym płynem dała radę. Co prawda przy kołach został mały nalot kurzu, ale jest on widoczny tylko z bliska. Dodam, że samochód nie był nawoskowany, a lakier był prawie siwy od kurzu i błota. Myjka sprawowała się świetnie, ciśnienie było równomierne, wszystkie opisane funkcje w instrukcji działały prawidłowo. Jedynym minusem jaki udało mi się znaleźć, to bardzo krótki wąż urządzenia (ledwie udało mi się umyć całe auto bez przestawiania myjki). W tej cenie raczej nic lepszego nie znajdziecie, po dokupieniu pianownicy i aktywnej piany, myślę że myjka świetnie poradzi sobie z myciem średniej wielkości samochodu. Miłego weekendu

Czyli sądząc po opiniach produkt prawie idealny Dzięki za szybką odpowiedź.

Mam do Was 2 pytania odnośnie tego produktu. Czy ta aktywna piana usunie mi wosk z samochodu? Czy po spłukaniu wodą pozostawia smugi na lakierze?

Mam podobny dylemat co kobart, Parkside czy Nilfisk? Na rzecz Nilfisk przemawia aż 5-letnia gwarancja, z kolei Parkside na papierze ma lepsze parametry. Myjka ma służyć wyłącznie do mycia auta średniej wielkości.

Witam wszystkich!