walczyłem wczoraj z polerką szyby czołowej. Tlenek pomarańczowy z allegro, maszyna + twardy filc. Robiłem na bardzo mokro początkowo z małym naciskiem w dalszej części z bardzo dużym naciskiem i obroty na 2 biegu czyli jakieś ok 1000/min. Po 3 godzinach ręce odmówiły posłuszeństwa;D Po umyciu, odtłuszczeniu itd stwierdziłem że dało to tyle co nic, wycieraczki lepiej zbierają szyba jest minimalnie bardziej śliska, ale wszystkie ryski, odpryski itd zostały. Generalnie dobry sposób na doczyszczenie u mnie wyszło bez fajerwerków. Szyba jest przeznaczona tak czy siak do wymiany wiec nie żałowałem siły dociskając maszynę i mogę stwierdzić że zrobienie soczewki jak niektórzy piszą jest prawie niemożliwe, trzeba by w jednym miejscu z 10mim trzeć