Witam. Minął kolejny miesiąc, a ja w swojej przygodzie z pielęgnacją aut natrafiłem na kolejne pytania i sprawy jakie chciałbym poruszyć.
Ogólnie bardzo dziękuję wam za wcześniejsze bardzo rzeczowe odpowiedzi, bardzo mi pomogły.
1. Robiłem Caddy'iego klienta https://zapodaj.net/plik-PP2ULQAA8T i to jest efekt końcowy bagażnika. Wyciągnąłem stamtąd wiadro piachu, wszystko sumiennie wymyłem najpierw apc a potem innymi środkami, ale zmęczony życiem lekki dostawczak zostawił na sobie coś co przypomina smugi czy też jakiś osad po ziemi, którego nie da sie doszorować. Według was jakąś bardziej kwaśnią/zasadową chemią lub innym spodobem dałoby się to jeszcze bardziej odświeżyć?
2. Ogólnie szykuję się na potężne zakupy na 5 litrowe baniaki chemii i tak oto potrzebuję szamponu, piany aktywnej, czegoś do felg, APC, Interior Cleaner, i dressingu do plastików. Jeśli chodzi o wcześniejszą chemię z ADBL to nie przypadł mi do gustu ich szampon oraz interior wow jako dressing oraz chciałbym przetestować jakiś APC.
Macie na poleceniu waszą chemię z wszystkich kategorii jakie wymieniłem? Wolicie dressing z efektem matu/połysku/satyny? Jak duża jest różnica w przeciętnym deironizerze a zwykłym szamponie do felg?
3. Polecacie jakieś pasty one-stepowe? Słyszałem, że zvizzer jest godny polecenia. Jaka jest wasza opinia? Potrzebuję też waszej opinii w padach polerskich.
4. Jeśli chodzi o regeneracje lamp poza papierami wodnymi, pastą, alkoholem izopropylowym i maszyną polerską jest potrzebne coś jeszcze? Jak ważny jest czajnik?
5. Ścierki z Irchy. Wasza opinia.
Myślę, że na razie to wszystko. Ponownie liczę na waszą wiedzę.