Problem z Powłoką kwarcową

[Wrobel699]

Witam serdecznie, potrzebuje pomocy ponieważ Chciałem sobie w tym roku nałożyć powłokę kwarcową więc przystąpiłem do ogarnięcia samochodu. Wszystko ładnie przygotowałem robiłem nawet korekte którą oceniam na 90%. Na koniec mocne odtłuszczanie samochodu IPĄ. ( Napisałem to w dużym uproszczeniu ale nie denerwujcie się zrobiłem wszystko od podstaw).

 

Zakupiłem sobie powłokę Tenzi Q7 ( akurat taką miałem najbardziej dostępną). Wszystko nakładałem elementami czekałem mniej więcej 3,5 min i polerowałem. Robiłem to pierwszy raz i powiem szczerze że wypolerowanie wosku to bajka bo ten kwarc to jest jakaś masakra... narąbałem się przy tym co nie miara. Ale dochodząc do sedna, nałożyłem 2 warstwy na Audi a6 no ale oczywiście nie wyszło mi to za ciekawie i po wypolerowaniu wszystkiego szmatkami, lakier był bardzo tłusty... Postanowiłem się tym nie przejmować i myślałem że po pierwszym myciu wszystko ładnie się wyrówna.... Samochód po nałożeniu stał jakies 2 dni nie ruszany, po tym czasie umyłem go ładnie na 2 wiadra i wysuszyłem. Auto w garażu przy zwyklym oświetleniu "lustereczko" ale gdy tylko wyjechałem na słońce widać było jaki lakier jest tłusty i wyglądało w niektórych miejscach jakby został niedopolerowany. Wprowadziłem go do garażu i stał jakieś 5 dni bo miałem wyjazd służbowy. Wróciłem i całe auto wypolerowałem czarną karbowaną gąbką 3m na którą nakładałem bardzo mało megsa UC. Założenie było takie żeby wyprostować wszystkie niedociagnięcia tego kwarcu, no i się udało. Auto na koniec potraktowałem dużą ilością IPY.

 

I teraz moje pytanie

1. Czy po wypolerowaniu Megsem i wytarciu wszystkiego IPĄ usunąłem powłokę kwarcową ? ( polerowałem bez nacisku, można powiedzieć że tylko prowadziłem polerkę)

2. Jeżeli Kwarc został naruszony to czy mógłbym na tak przygotowany lakier nakładać wosk Colnita ?