sebba75 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Po dluzszej przerwie trzeba kilka fotek podeslac do oceny. Obiekt to starsza wersja Mercedesa C 180 jasne wnetrze dosc delikatnie zaniedbane Na pierwszy ogien poszlo wstepne pranie tapicerki ze wzgledu na to ze w tym brudzi inaczej nie da sie siedziec. Maszyna Mytee+Nap Low Foam z Nielsen Chemicals Dwa wstepne prania i wszylo calkeim dobrze ale mysle ze jutro po calkowitym wysuszeniu beda male poprawki,dalej beda plastiki itd moze lakier rowniez to pokaze czas i pieniazki. Postaram sie wklejac nowe zdjecia z postepow. Fotel kierowcy najbardziej zapuszczony Tylnia kanape jeszcze mozna przezyc Obecnie plastiki wygladaja tak Male zdjecie 50/50 Mam nadzieje ze reszta wyjdzie tak dobrze jak fotel kierowcy Reszty wody po drugim praniu Reszta zdjec pewnie bedzie jutro
Marco Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Na szrotach w błocie tarzają się fotele w lepszym stanie... Po prostu to nie na moje nerwy oglądać takie zdjęcia... Zrób coś z tym gó...em byle szybko
kanar Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Tak z ciekawości co to za maszyna Maytee? Ładnie wyszło, gratulacje.
sebba75 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Na szrotach w błocie tarzają się fotele w lepszym stanie... Po prostu to nie na moje nerwy oglądać takie zdjęcia... Zrób coś z tym gó...em byle szybko Pewnie tak bo na szrocie mozna sprzedac dalej Kanar sorki za literowke maszyna nazywa sie Mytee Hp100 http://www.mytee.com/products/product.php?id=HP100 i do tego mam taka dmuchawe do suszenia http://www.mytee.com/products/product.php?id=2200
kanar Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzięki bo nie mogłem znaleźć, jakieś ciuchy mi wyskakiwały w google K.. nic nie kumam z tej amerykańskiej skali galony itp, ale sprzęcik wydaje się ciekawy, Dzięki za info.
sebba75 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzięki bo nie mogłem znaleźć, jakieś ciuchy mi wyskakiwały w google K.. nic nie kumam z tej amerykańskiej skali galony itp, ale sprzęcik wydaje się ciekawy, Dzięki za info. Faktycznie dziala dobrze szybko wode nagrzewa itd mam ja od 6 lat i jedynie raz zmienilem uszczelke gumowa tak dziala bez klopotow
Gość Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 K.. nic nie kumam z tej amerykańskiej skali galony itp luz Krzysiek, to naród prosty. Jak nie mogłem zapamietać ile to galon to zapamietałem, że to taka na sza "bańka piątka"
nOx Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Pięknie wnętrze zapuszczone niesamowicie . a wyszło idealnie
sebba75 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Plastki rowniez troszke przejasnialy. Do czyszczenia uzylem nowego cleanera ktory mamy zamiar z Noxem wprowadzic w Polsce do sprzedazy.
grubeer Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 sebba75, Ladnie wyszlo jak zawsze PROFI. Do czyszczenia uzylem nowego cleanera ktory mamy zamiar z Noxem wprowadzic w Polsce do sprzedazy. Ten co rozdawalem na testowki czy jakis nowy ???
maasbracht Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Jakim trzeba byc MEGA syfiarzem,zeby wsiadac do tak zapuszczonego samochodu i nie wiedziec,ze juz trzeba lekko przeprac?chcialbym zobaczyc tego gentelmena :)..tak czy inaczej dobra robota!
kuflik Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 luz Krzysiek, to naród prosty. Jak nie mogłem zapamietać ile to galon to zapamietałem, że to taka na sza "bańka piątka" przecież jeden galon, to nawet nie są 4 litry;/ no i dla ułatwienia mam taki wykres:
sebba75 Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2010 Te najlepsze zdjecia zostawilem na dzis niebardzo wiem jakie ubrania nosil wlasciciel tego mercedesa ale patrzac na podlokietnik chyba mocno farbowaly Po 2 minutach od nalozenia cleanera widac dzialanie Pierwszy brud zebralismy papierem A to efekt koncowy naszej pracy
Przemek Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2010 A widzieliście kiedyś księdza? A widzieliście kiedyś jego ubranie? Takie czarne, długie... Sprzedaliśmy Legasiaka kuzynowi, proboszczowi i jak tata zawsze dbał o fotele (jasna mleko z dodatkiem kawy skóra), tak jak ten zaczął jeździć w sutannie, to fotel się zrobił czarny... Więc wcale nie musiał być syfiarz. Wystarczy, iż był księdzem...
nOx Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2010 Seba czego użyłeś do odkażenia tzn czyszczenia ?? Więc wcale nie musiał być syfiarz.Wystarczy, iż był księdzem...
maasbracht Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2010 matko boska detailerowska..ja juz nie chce byc księdzem!!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się