capricorn Opublikowano 29 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2011 Też mi się wydaje że cleanerem spokojnie powinno zejść skoro nawet ślady po ptasich odchodach schodzą. Ja mam całą maskę i dach w waterspotach po tym jak spłukałem samochód po deszczu i odstawiłem do garażu. W następny weekend będę się bawił z dwoma clenaerami R222 i VP. VP wydaje mi się że jest bardziej ścierny od R222 jak porównywałem na palcach. yukon, nie wiem jak próbowałeś usunąć waterspoty, ale jak nie masz ich za dużo to może spróbuj ręcznie twardym aplikatorem z większą ilością cleanera...
yukon Opublikowano 29 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2011 cleaner R222. najbardziej się wkurzę jak ultrafina nie da rady.
Aoox Opublikowano 29 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2011 Mi waterspoty z podlewania ogrodu zeszły po glinkowaniu.
firmek Opublikowano 30 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2011 Też mi się wydaje że cleanerem spokojnie powinno zejść skoro nawet ślady po ptasich odchodach schodzą. Duzo zalezy od tego jak dlugo lezala bomba i jak bardzo zdazyla sie wgrysc. Mialem przypadki gdzie wzery schodzily samym cleanerem i mialem tez przypadek gdzie nie dal rady SwirlX i musialem uzyc UC. Podobne doswiadczenia mam z waterspotami. Potrafia byc na tyle minimalne, ze przetarcie QD po myciu daje rade. Inne wymagaja juz cleanera a jesli ten sie nie sprawdza trzeba siegnac po cos bardziej sciernego. Trudno jest wyjsc z jakims konkretnym antidotum. Zastosowal bym zasade by zaczac z delikatnym srodkiem a jesli ten nie daje rady przejsc w cos mocniejszego. Przyklad tego jak mocno nalot z kamienia moze wgryzc sie w lakier powodujac znaczne uszkodzenia: http://wetshinedetailing.blogspot.com/2 ... -blue.html
chico Opublikowano 6 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2017 Trochę stary ten "kotlet", ale może akurat... Czy przypadkiem nie trzeba byłoby zacząć takiego tematu/problemu od rozróżnienia, czy dany ślad po wodzie to: 1) efekt działania "kamienia" (tzw. twardej wody), ewentualnie "uszkodzenia" lakieru przez promienie słoneczne (kropla wody coś jak soczewka), czy może 2) jednak tylko "zwykły" kurz/brud/pył na kropli wody która odparowała...? Ja na przykład u siebie też zauważyłem rano dość wiele śladów po kroplach z nocnego deszczu, częściowo przypominały one (ślady) brud, a częściowo ślady jakby po "kamieniu"... jednakże większość (jeśli nie wszystkie) zeszły momentalnie po zwykłym opłukaniu na bezdotyku (woda zwykła, nie ta do nabłyszczenia). Dodam tylko że, mam położony Collinite 476s i Sonax BSD, a woda była naprawdę ciepła Po spłukaniu i wytarciu nie zauważyłem żadnego śladu po kroplach Tak więc wydaje mi się, że te tzw. "ślady" po kroplach czy waterspoty to coś więcej niż tylko brud po wyparowanej kropli, jakaś reakcja już np. z lakierem (wżer) czy coś. W razie coś, proszę mnie poprawcie. Pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się