Skocz do zawartości

Shiny Garage Iron OFF v3 vs ValetPRO Dragon`s Breath vs Prix


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki uprzejmości Shiny Garage otrzymałem do testów nową już trzecią wersję środka Iron Off.

 

Dobrze, że producent nie spoczywa na laurach i cały czas pracuje nad tym aby jego produkty były coraz lepsze.

Opis Produktu:

 

 

"Shiny Garage Iron Off to produkt, usuwający metaliczne zanieczyszczenia. Bez trudu usuwa wżarte cząsteczki rdzy i metalu z powierzchni malowanych, szkła, gumy i chromu. Idealny do wstępnego oczyszczenia lakieru. Podczas aplikacji zachodzi reakcja w wyniku, której produkt zaczyna "krwawić".

 

UWAGA!

Produkt nie może być stosowany na rozgrzaną powierzchnię, stosowany w cieniu. W przypadku takich elementów jak szkło, plastik, guma, chrom czy aluminium, sprawdzić w niewidocznym miejscu przez użyciem. Stosować w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, używać rękawic ochronnych.

 

Cena:

Pojemność 500ml

Cena ~45zł.

Pojemność 1l

Cena ~70zł

 

Do testów posłużyły moje styrane felgi zimowe. Nigdy porządnie nie umyte, jedynie to co bezdotyk daje ;) u mnie od lat trzech, a poprzedni właściciel pewnie miał od nowości. ( wiek ok 10 lat)

 

Minusem felg z Mazdy jest ich kiepska powłoka lakiernicza. Te akurat będą szły do renowacji.

 

Opel-16.jpg

 

Wygląd, zapach i opakowanie.

 

Wygląd: Dość gęsta ciecz o różowym zabarwieniu pachnąca fiołkami..

No tak pomarzyć można. Śmierdzi zgniłymi jajami, ale nie tak strasznie jak jego konkurenci w teście.

Na upartego można by nawet w garażu popracować.

Opakowanie schludne w nowych butelkach od Shiny Garage, nie wiem jak z jakością triggerów, ale ten bardzo fajnie rozpylał produkt na powierzchni.

 

Z tyłu obszerna etykieta z instrukcją obsługi.

Naklejka "nowa formuła"

Opel-57.jpg

 

Opel-58.jpg

 

 

Zaczynamy test.

 

 

W szranki stanął ValetPRO Dragon's Breath oraz znany i lubiany Tenzi Prix.

IronX skończył się w tamtym roku i już nie kupowałem, bo pokazały się ciekawe alternatywy.

 

Dragon`s Breath w butelce zastępczej.

 

Felga podzielona na trzy części.

 

Opel-19.jpg

 

 

Psikane w kolejności

Shiny Garage IronOff

Tenzi Prix

ValetPRO Dragon`s Breath

 

Shiny Garage IronOff po ok 1 min zaczął działać tzn krwawić. Dragon`s Breath zaraz po nim, Prix na końcu.

 

Opel-21.jpg

 

Opel-22.jpg

 

 

Aplikacja Ironoff bardzo fajna, środek jest na tyle rzadki, że można nim łatwo pokryć większą część felgi. Dragon jest jak kisiel i później żeby dotarł wszędzie trzeba go rozprowadzić. Prix jak woda więc aplikacja również bez problemowa.

Zapach. Dragon i Prix śmierdzą bardzo mocno. Iron Off to przy nich fiołki ;)

 

Ale zobaczmy co się zaczyna dziać.

Po trzech minutach zaczyna robić się czerwono.

 

Shiny Garage IronOff

i Tenzi Prix

Opel-1.jpg

 

Dragon i Shiny Garage IronOff

Opel-3.jpg

 

Dragon i Shiny Garage IronOff

Opel-6.jpg

 

Widać chyba różnicę kolorów.

IronOff jest jakby ciemniejszy.

Ciekawie będzie później

Bierzemy trzy pędzle i pędzlujemy.

 

Po ok 5 min zaczyna się dziać coś dziwnego.

 

Shiny Garage IronOff

oraz Prix zaczynają zmieniać kolor.

 

Opel-10.jpg%20

 

Shiny Garage IronOff

robi się ciemno brązowy, Prix jasno brązowy.

Dragon dalej krwisty.

Opel-11.jpg

 

po lewej Prix, po środku Dragon, po prawej Shiny Garage IronOff

Opel-12.jpg

 

To jeszcze nic.

Po 7 min Dragon i Prix tracą barwę.

 

Shiny Garage IronOff

Opel-15.jpg

 

Od lewej Dragon, Shiny Garage IronOff

, Prix

Opel-20.jpg

 

 

Shiny Garage IronOff

dalej brązowy ( przypomina mi w tym momencie działanie Shiny Garage EF Wheel Cleaner)

 

Płuczemy.

 

No cóż jedna z taśm odleciała.

 

 

ValetPRO Dragon`s Breath

 

 

Opel-26.jpg

Tenz Prix

 

Opel-25.jpg

 

 

Shiny Garage IronOFF

Opel-24.jpg

 

No jakby to powiedzieć chyba za brudną felgę wyciągnąłem.

Na oko wygląda podobnie, jedynie po Prix chyba więcej zostało.

 

Oczywiście, większość to pewnie smoła i grube wżery.

Na takie felgi to raczej tylko kwasior i magiczna gąbka, inaczej słabo ekonomicznie będzie .

 

Ale ale.. robimy próbę krzyżową. I czekamy chwilę.

 

Miejsce poShiny Garage IronOFF psikamy Dragonem.

Po lewej stronie

Miejsce po Prixie, Shiny Garage IronOFF

Po prawej stronie.

 

Opel-29.jpg

 

Miejsce po Dragonie Shiny Garage IronOFF

Opel-28.jpg

 

 

Jak widać dalej krwawi.

Czekam, aż przejdzie ponownie okres zmiany barwy i płukamy.

Cóż lustro to na pewno nie jest.

 

Po wyschnięciu

 

Opel-41.jpg

 

Konkluzja jedna na tak brudne i zapuszczone felgi szkoda w/w środków.

Lepiej odrazu potraktować to Aluxem.

Chciałem tak zrobić z drugą felgą, ale w Aluxie padł spryskiwacz :/

i z testu nici.

 

Dobra, a jak się zachowają środki na bardziej zadabanych felgach.

Komplet letni wcześniej zabezpieczony FK1000, później po myciu Sonax BSD.

Trochę brudny.

 

Opel-34.jpg

 

BierzemyShiny Garage IronOFF i ValetPRO Dragon`s Breath

Opel-36.jpg

 

Psikamy , w kolejności gość ValetPRO Dragon`s Breath, a później Shiny Garage IronOff.

 

Tu moim zdaniem wygrywa konsystencja IronOFF, tak jak pisałem wcześniej, łatwiej dociera w zakamarki, ale jest na tyle gęsty że szybko nie spływa..

 

 

Opel-37.jpg

14.24

 

Pedzelkujemy.

 

Opel-37.jpg%20

14.28

 

i podobnie jak poprzednio.

6 min po aplikacji

IronOFF zmienia kolor, Dragon`s Breath dalej czerwony.

Opel-42.jpg

 

8min po aplikacji

 

Opel-44.jpg

 

Płuczemy i robimy krzyżówkę.

Tutaj mała uwaga, za słabo wypłukałem pędzelek od IronOFF i piana ma lekki różowy kolor.

Opel-46.jpg

 

no i na stronę IronOFF leci Dragon`s Breath

Opel-48.jpg

 

Remis ani jeden ani drugi nie krwawi po konkurencie.

.

Zobaczmy jak Shiny Garage IronOFF radzi sobie na lakierze zabezpieczonym woskiem.

Oraz jak wpływa na ten wosk.

 

Lakier w tym miejscu jest zabezpieczony tygodniowym Soft99 Fuso Coat

Opel-45.jpg

 

Psikamy

Opel-47.jpg

 

Pieni się na lakierze.

 

Po 5 min

Opel-54.jpg

 

Słabo coś widać bo lakier był nie dawno czyszczony.

Płuczemy i zobaczmy co z woskiem.

 

Opel-56.jpg

 

Nie widać żeby coś naruszyło.

 

Wnioski.

 

Plusy.

Na pewno mniej drażniący zapach.

Fajna estetyczna butelka.

Dobra siła działania. IMHO na równi z Dragon Breath.

Konsystencja pozwala na spokojną pracę na lakierze. Dodatkowo nie spływa zbyt szybko.

Nie widać, żeby wpływał znacząco na Sealant.

Na felgach Sonax BSD też sobie z niego dużo nie robił.

 

Minusy.

Chyba jednak cena, która jest bardzo podobna do ValetPro Dragon`s Breath.

 

Wersje 500ml i 1L SG i VP są na podobnym poziomie cenowym, różnica to parę zł na niekorzyść produktu ValetPRO

 

Jak na ich tle wypada Prix?

Za 1l średnio trzeba zapłacić ok 30zł mniej. Jest mniej wydajny, ale ma porządny spryskiwacz( mój wytrzymuje drugi rok) Konsystencja wody też mu nie pomaga.

 

Dragon`s lepiej sprawdzi się na felgach jeżeli od razu go rozprowadzimy pędzlem.

Na lakier użyłbym ShinyGarage IronOff.

 

Ogłosiłbym remis.

Rynek obecnie chyba jest już nasycony krwawiącymi środkami do felg.

Niedługo wchodzi jeszcze Vampire od ADBL więc będzie w czym wybierać.

 

 

Dziękuję Shiny Garage za podesłanie produktu do testów.

Mam nadzieje że nie spoczniecie na laurach.

Obecnie Shiny Garage IronOFF to bardzo fajna pozycja i warto wspierać Polskiego Producenta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.