kubik Opublikowano 26 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2013 To znowu ja,tym razem,dzięki uprzejmości Detailershop.pl mam okazję powiedzieć 2 słowa o nowej glince. Glinkę dostajemy w ładnym metalowym opakowaniu. Sama glinka jest jak widać koloru zielonego Po oderwaniu Miałem wrażenie,że jakby nie ciągnęła się tak przy odrywaniu jak większość glinek,ale nie wiem sam Porównałem z 2ma innymi glinkami Białą Meg's-a i żółtą Swissvaxa. Element wcześniej zlany prixem i sanesolem. Szorowałem paski mniej-więcej jak obejmuje zdjęcie Od dołu Gyeon,Meg's i Swiss Gyeon po ok 4ruchach już czułem gładkość po 10 wyglądała tak Meg's potrzebował ok 7ruchów do gładkości,po 10 wyglądał tak Swiss,po 5ruchach było ok,po 10 wyglądała tak Gyeon po całym panelu kontrolnie Potem robiłem kawałki auta różnymi glinkami,ale padły mi baterie w aparacie... Ogólnie jeżeli chodzi o hologramy Gyeon jako jedyny nie zostawił nic po sobie,Swiss,jakieś pojedyńcze holo,a Meg's całą masę Bardzo fajna glinka,moim zdaniem kierowana szczególnie do osób,które nie zawsze używają maszyny po glinkowaniu i najmniejszy hologram potrafi zepsuć efekt,ponad to jak widać ,zbiera dość dobrze i szybko Z czystym sumieniem mogę polecić Jak będę robił kolejne auto,to test przeprowadzę solidniej,już wiem na co patrzeć Pozdrawiam
DS_Tomek Opublikowano 31 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2013 Dzięki za relację ! Powiedz, czy glinka po dłuższej pracy zachowywała konsystencję ? W naszej ocenie ma ponadprzeciętną odporność na chemię, ugniatanie itp, dzięki czemu pojedynczym fragmentem można pracować naprawdę długo. Do do przygotowania fragmentu do pracy - nożyczki albo nożyk bywają przydatne, jak sam pewnie zauważyłeś rwie się ją kiepsko
kubik Opublikowano 31 Lipca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2013 Konsystencja została zachowana jak najbardziej,w ramach testu pokusiłem się o odrobinę dziadostwa z mojej strony. Wczoraj zrobiłem cały drugi samochód,tym samym kawałkiem Auto było matowym dziadem,który pierwszy raz ujrzał glinkę,więc tam zero ceregieli i delikatności ciorałem byle szybciej,poślizg woda z odrobiną szamponu. Po umyłem samochód i oczywiście hologramów się nie dopatrzyłem Jestem gotów zaryzykować stwierdzenie,że jeszcze jednego dziada obskoczy spokojnie Odporność rzeczywiście spora,VP i Meg's przy takim numerze,już by się rozpadała Pocykałem jakieś zdjęcia,na szybkości,bo czas gonił jak będzie coś widać,to wrzucę
rickson Opublikowano 31 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2013 Też kupiłem, jest bardzo podobna do starego, zielonego Sonusa
kubik Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Witam, trochę to trwało,ale w końcu trafił się pacjent jak należy ,czyli ściorany parch,co glinę to widział tylko pod kołami Audi a4 95r. ,szybkie glinkowanie przed odświeżaniem.Na poślizg tradycyjnie woda z 2ma kroplami szamponu,bez ceregieli i czułości byle szybciej ogarnąć cały samochód Jak widać miała co zbierać A tu foto po Wiem,że nic nie widać,ale musicie mi uwierzyć,bałaganu nie było
kubik Opublikowano 21 Września 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2013 Wziąłem się dziś za busa,który glinki nie widział nigdy,jako że został mi ostatnio kawałek glinki Gyeon po glinkowaniu auta,które jest na bieżąco ogarniane. Za poślizg robiło APC rozrobione 1:10 Zbierała jak zła,przeżyła i w sumie nie zrobiło to na niej wrażenia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się