Skóra w Audi - co z nią zrobić

[adr_ad]

Moja prywatna nieobiektywna opinia: Balsamy koloryzujące na bazie tłuszczy nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem dla foteli samochodowych.

Jak widać ja mam inne zdanie i gitara. Po stosowaniu kilku innych produktów akurat ten mój strzał jest w 10tkę. Podobnie jak z woskiem na lato, który nie jest niestety, albo stety popularny na tym forum i też gitara

 

Ja jestem między młotem i kowadłem. Z jednej strony chcecie naszej wiedzy z drugiej jak piszę o tym do czego doszliśmy to muszę nadawać na konkurencję.

Ooo taki element marketingu szeptanego.

 

APC czyści się skórę w zakładach profesjonalnych. Rodzai APC jet mnogość. Część producentów pisze, że nadają się do skóry. Problem z PH to dopiero czubek góry lodowej, ale ja naprawdę nie mam czasu weryfikować każdego środka osobno. Moje opinie nie są też obiektywne bo jestem związany z konkretną marką produktów do skóry.

 

Wiem jedno Panowie do codziennego czyszczenia środki o niskim ph. Soft clean o ile pamiętam ma 5,5. Skóra koło 4 - 4,5.

Stosuje się środki, gdzie odpowiednie preparaty mają odpowiednią pojemność i cenę. Przecież nikt nie będzie kupował na taśmowy przerób opakowań 0,5l czy 1l. Chociaż zanm takich co biorą jedynki bo producent tylko taką pojemność oferuje i też gitara.

[muzycom]

Jak widać ja mam inne zdanie i gitara. Po stosowaniu kilku innych produktów akurat ten mój strzał jest w 10tkę. Podobnie jak z woskiem na lato, który nie jest niestety, albo stety popularny na tym forum i też gitara

 

To trochę tak jak z fareclą g3, niektórzy po prostu nie widzą różnicy. Nikt kto pracuje na codzień ze skórą nie porównuje farb wodnych z balsamami koloryzującymi czy wilbrą.

 

Stosuje się środki, gdzie odpowiednie preparaty mają odpowiednią pojemność i cenę. Przecież nikt nie będzie kupował na taśmowy przerób opakowań 0,5l czy 1l. Chociaż zanm takich co biorą jedynki bo producent tylko taką pojemność oferuje i też gitara.

 

Nie wiem jaki związek ma pojemność czy cena z tym czy coś jest odpowiednie do skóry czy nie? Branża się zmienia, a klienci robią się coraz bardziej wybredni. 5 lat temu nie miałem z myjniami o czym rozmawiać. Po prostu jak ktoś sprzedaje mocno zasadowy środek i pisze na etykiecie, że nadaje się do skóry to dlaczego masz mu nie zaufać? Co do pojemności to się nie zgodzę mam od 1l - 1200l a najczęściej w Waszej branży sprzedaję litry.