Skóra w Audi - co z nią zrobić

[r_afaello]

Witam.

Naczytałem się, że można w niedrogi sposób samodzielnie odnowić skórę stosując mleczka itp

Np tutaj

 

Nie wiem za bardzo jak podejść do swojej tapicerki.

Używam na razie środka (nie pamiętam niestety nazwy) do konserwacji od Meguiars-a.

 

Mam wrażenie że po każdej "sesji" skóra wygląda gorzej.

Gdzieś co miesiąc, dwa biorę fibrę i tego megsa. Psikam na skórę (nie zawsze robi się mgiełka) i mam wrażenie że tam gdzie spada kropla to jakby się odbarwiała skóra. Może nie odbarwia a doczyszcza , trudno mi powiedzieć ale przecieranie rozcieńczonym APC nielsen cyclone niczego nie zmywa.

 

Szukałem kodu koloru żeby dokupić jakiś środek do farbowania i na wlepce znalazłem kod:

LF.

Wg info na audiklub.org to kolor: jasnoplatynowy (szary)

No ale nigdy nie ma pewności czy poprzedni właściciel czegoś nie zmieniał więc poniżej fotka

 

Tutaj zdjęcie odbarwień jakie mam wrażenie powstały po kilku sesjach z konserwacją Meguairsem. (może się mylę i to nie jego wina)

 

 

 

Może poprzedni właściciel już tą skórę potraktował jakąś farbą/ kremem i dla tego schodzi.

 

Na pierwszym zdjęciu widać kierownicę - jaki to może być kolor? Wiem ze nie wiele widać, jak trzeba zrobię dodatkowe zdjęcia ale może to popularny w audi odcień i będzie ktoś wiedział.

Co mam kupić (mile widziany link do niedrogiego środka) i jak z nią postąpić nie mając pewności czy nikt już jej (np. przedsprzedażą) nie próbował w kiepski sposób "zreanimować".

[Griffe]

Polecam dobrze wyczyscic i zabezpieczyc zestawem Gliptone 11 i 12

[r_afaello]

Czyli sądzisz że to zanieczyszczenia, które wystarczy usunąć i potem konserwacja i zbędne jest malowanie?

[muzycom]

Na boczku widać ubytki w farbie. Skóra garbowana chromem jest szara i ten kolor przebija przez farbę od spodu powodując wrażenie brudu.

 

Po czyszczeniu tak naprawdę dopiero zobaczysz co jest do malowania, a z doświadczenia wiem, że pewnie sporo wyjdzie.

 

Kolor najlepiej dobrać do zagłówka. Na zagłówku znajdziemy zarówno kolor oryginalny jak i to co masz obecnie na siedzeniu.

[r_afaello]

Czyli musialbym np. wysłać jeden zagłówek do dobrania farby tak? Zrobienei zdjecia nic nie da?

[SzaKal]

Zrobienie zdjęcia nic nie da, możesz wyciąć kawałek skóry gdzieś z pod fotela, jeszcze po nr vin będzie wiadomo jak się nazywa twoja skóra, ale trzeba pamiętać że z biegiem lat kolor się trochę zmienia.

[r_afaello]

ciachać skóry bym nie chciał

Komu podać na PW win żeby mógł sprawdzić?

Jak kupowałem auto to zdobyłem wydruk z serwisu i tam jest kod koloru wnętrza napisany -LF.

Wg info na audiklub.org to kolor: jasnoplatynowy (szary)

Sądzę że skóry w audi z tych roczników nie miały wielu odcieni więc ryzyko pomyłki raczej jest niewielkie jeśli katalogi farb/kremów barwiących są dokładne.

Najpierw muszę doczyścić - czyściłem 1,5 roku temu APC (rozcięczonym) i kolor odzyskały ale pewnie dedykowany środek by domył je dokładniej.

 

Poradźcie jakiś środek (najlepiej nie drogi bo potrzebuję na 1 auto i nie zajmuję się tym zawodowo) do doczyszczenia (padła już podpowiedź z Gliptone 11 i 12)

 

I co z tym kremem koloryzujacym (to chyba nie droga opcja)?

[muzycom]

Kolor, który masz w samochodzie z oryginalną farba już niewiele ma wspólnego.

 

Najlepiej wysłać zagłówek. Odcieni było co nie miara. Jak nie trafisz będziesz miał dysonans we wnętrzu.

[r_afaello]

Dobra.

Zakładam ze mogę wysłać go Tobie i na jego podstawie będziesz mógł dobrać kolor i zaprponujesz środek do doczyszczenia. Dobrze myślę?

 

Możesz w przybliżeniu podać koszt środków niezbędnych do doczyszczenia i podfarbowania (najpierw 2 przednie fotele i podłokietnik)?

 

A jak z kierownicą? Kawałka nie wyślę, czy w jej przypadku wystarczy zdjęcie

[muzycom]

Musisz podać nazwę koloru.

 

Środki to koszt około 250 zł z wysyłką.

 

Jeśli chodzi o kierownicę to tutaj problem jest mniejszy bo malujesz całość. Generalnie z Vinu też powinieneś rozkodować.

[r_afaello]

O kurczę to nie tanio. Myślałem ze w 150zł się zmieszczę spokojnie :-(

[Marek]

Mam wrażenie że po każdej "sesji" skóra wygląda gorzej.

Gdzieś co miesiąc, dwa biorę fibrę i tego megsa. Psikam na skórę (nie zawsze robi się mgiełka) i mam wrażenie że tam gdzie spada kropla to jakby się odbarwiała skóra. Może nie odbarwia a doczyszcza , trudno mi powiedzieć ale przecieranie rozcieńczonym APC nielsen cyclone niczego nie zmy

 

 

Najpierw muszę doczyścić - czyściłem 1,5 roku temu APC (rozcięczonym) i kolor odzyskały ale pewnie dedykowany środek by domył je dokładniej.

 

Przeczytałem ten wątek. Jest naprawdę bardzo wiele rad profesjonalnych

Muzykom ale proszę powiedzcie koledzy dlaczego tak kapitalny materiał jakim jest tapicerka ze skóry traktujecie APC ? Czy wiecie jaki odczyn pH mają wszelkie APC i to obojętnie jakiej produkcji?

Skóra na która dajecie ,nawet rozcieńczony rozwtór który ma od 10 do 14 pH robi spustoszenie choć wydaje się , że mamy cztsto i pięknie. Tyle, że struktura zmienia się bezpowrotnie. A wtedy zaczyna się problem z pęknięciami i odbarwieniami.

Tylko Interior Shampoo a po nim Cleansery do skóry i Specjalne Leader Balmy.

APC panowie może jest uniwersalne ale do prania tapicerki welurowej, mycia paneli. silnika czy nawet lakieru(o zgrozo ale tylko jako chemia wstępna) Wydaje się co by specjaliści troszkę pokierowali jak i co stosować w autkach.bo można sobie naprawdę biedy narobić.

[kubik]

O kurczę to nie tanio. Myślałem ze w 150zł się zmieszczę spokojnie :-(

Tylko gotowa,a dobierana farba,to ta różnica w cenie

[r_afaello]

Odnośnie tego APC to zapewne masz rację - niby do wszystkiego a jednak chyba nie.

 

Na 250zł nie mogę sobie pozwolić.

Może kupić środek do doczyszczenia skóry, zamówić jakiś szablon/katalog kolorów i na tej podstawie dobrać?

Zawsze to taniej niż dorabianie.

[SzaKal]

r_afaello, Katalog kolorów do skór ... mam i polecam hains reinke cena tylko 700 zł

[r_afaello]

Może źle to nazwałem.

W linku który podałem w 1 poście kolega zrobił test produktu firmy Saphir.

Znalazłem na ich stronie

kartę kolorów

http://multirenowacja.pl/category/ulotki-karty-kolorow

 

 

 

Moje wcześniejsze założenie tych max 150zł (nie przewidziałem że kolor musi być dobierany) obejmowały krem za jakieś 60zł( bo zapewne 25ml nie starczy) i coś do domycia.

Niestety na 250zł nie mogę sobie pozwolić.

[muzycom]

Nie mam teraz czasu pisać W tym zestawie zbudowanym przeze mnie dobieranie farby nie ma wpływu na cenę. Napiszę dokładnie o co chodzi jak się ogarnę.

[adr_ad]

Odnośnie tego APC to zapewne masz rację - niby do wszystkiego a jednak chyba nie.

 

Na 250zł nie mogę sobie pozwolić.

Może kupić środek do doczyszczenia skóry, zamówić jakiś szablon/katalog kolorów i na tej podstawie dobrać?

Zawsze to taniej niż dorabianie.

 

Musisz zrobić tak:

1. Do czyszczenia mydło regenerujące Avel,

2. Do konserwacji balsam/krem koloryzujący też Avel,

3. Na otarcia/przetarcia pigment z dużą zawartością żywicy - krem koloryzujący Saphir.

Ogólnie kontakt z multirenowacją proponuję.

 

Jak ma być taniej to proponuję środki z marketu, są nawet takie 2w1, ja akurat uważam, że taniej nie znaczy gorzej, a na pewno różnica cen jest nieproporcjonalna względem jakości produktów tj. porównując taki za 100zł i taki za 10zł ten droższy nie jest x10 lepszy, czasami nawet x1. Po prostu jest droższy bo jest dla klienta z innym portfelem.

 

Ze środków, które stosowałem te Avel, Sapir najlepiej wypadają, ale to jest moja wysoce subiektywna ocena i nie mam nic wspólnego z danym producentem, dystrybutorem produktów konkretnej marki.

 

Jeśli to jest audi to musisz zawsze się liczyć z większymi wydatkami, nie da się jeździć, eksploatować auta klasy premium bez odpowiednich nakładów i dodatkowo wraz za wzrostem czasu eksploatacji wzrastają nakładu na auto - dlatego najlepiej kupować nowe.

 

Ps. Co się dzieje z tym autem - ta jakiś zatopek? To chyba Ty - jeśli nie to najmocniej przepraszam - pisałeś o problemie przy polerowaniu maski, coś w niej tkwiło po warstwą klaru?

[r_afaello]

Dzięki za podpowiedź odnośnie środków.

Rozumiem że kolor dobrać (po doczyszczeniu) na podstawie karty kolorów.

 

Odnośnie cen audi. Tak liczyłem się z tym że to jest droga marka jednak jak ważniejszy jest dla mnie stan techniczny i 250zł (przykładowe) przekracza założoną na ten cel pulę.

Oczywiście można się szarpnąć ale aż tak mi te odbarwienia nie przeszkadzają (szczególnie że zazwyczaj na nich siedzę i nie widzę :-) )

Moje audi to nie zatopek i wcale się nie obraziłem.

Tak, to ja pisałem o paście jaka została w dziurkach po polerowaniu ale to wszystko się działo w aucie żony (astra jedynka kupiony żeby nauczyła siej eździć po zdaniu prawka) na której uczę się i eksperymentuje zanim zajmę się moim audi.

[adr_ad]

...Tak, to ja pisałem o paście jaka została w dziurkach po polerowaniu ale to wszystko się działo w aucie ....

 

To nie jest ze mną jeszcze tak źle

[r_afaello]

odnośnie multirenowacja.pl to już coś niecoś wiem.

Teraz czekam aż kolegamuzycom znajdzie chwilkę i przybliży mi temat.

Dodam że fajnie by było aby użyte środki (farba) nie gryzły się z posiadanym Meguairs's Leather Conditioner. Zaoszczędzi mi to $ na środek do pielęgnacji - bo go już mam

[muzycom]

Poszło PW.

 

Adr_ad praktycznie wszystkie tapicerki samochodowe są lakierowane lakierami poliuretanowymi. Tak jak na lakierze samochodowym. Warstwa farby na to bezbarwne wykończenie.

 

Skóra taka nie wchłania wody, ciężko wchłaniają się tłuszcze. (między innymi dlatego nasze środki są takie rzadkie)

 

To nie jest taka skóra jak masz w butach, naturalna która potrzebuje impregnacji tłuszczem. Do tego sposób użytkowania jest inny na fotelach codziennie siedzisz ubraniem, pocisz się, często wsiadasz w mokrych od deszczu spodniach i co ważne non stop trzesz powierzchnię.

 

Na sucho, na mokro, z użyciem potu.

 

Są rożne farby do skór. Siedzimy w tym biznesie prawie 20 lat i jeszcze nic lepszego do zastosowań na skórę po wyjściu z garbarni niż farby wodne nie widzieliśmy.

 

Moja prywatna nieobiektywna opinia: Balsamy koloryzujące na bazie tłuszczy nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem dla foteli samochodowych.

 

Pozdrawiam!

 

[ Dodano: 4 Czerwiec 2013, 13:58 ]

APC panowie może jest uniwersalne ale do prania tapicerki welurowej, mycia paneli. silnika czy nawet lakieru(o zgrozo ale tylko jako chemia wstępna) Wydaje się co by specjaliści troszkę pokierowali jak i co stosować w autkach.bo można sobie naprawdę biedy narobić.

 

Ja jestem między młotem i kowadłem. Z jednej strony chcecie naszej wiedzy z drugiej jak piszę o tym do czego doszliśmy to muszę nadawać na konkurencję.

 

APC czyści się skórę w zakładach profesjonalnych. Rodzai APC jet mnogość. Część producentów pisze, że nadają się do skóry. Problem z PH to dopiero czubek góry lodowej, ale ja naprawdę nie mam czasu weryfikować każdego środka osobno. Moje opinie nie są też obiektywne bo jestem związany z konkretną marką produktów do skóry.

 

Wiem jedno Panowie do codziennego czyszczenia środki o niskim ph. Soft clean o ile pamiętam ma 5,5. Skóra koło 4 - 4,5.

 

Postaram się jeśli znajdę czas napisać więcej o tym na naszym blogu w najbliższym czasie.

[Marek]

Wiem jedno Panowie do codziennego czyszczenia środki o niskim ph. Soft clean o ile pamiętam ma 5,5. Skóra koło 4 - 4,5.

Bardzo ważna uwaga.

 

 

Moje własne, związane zawodowo spostrzeżenia.-Stosowałem w swojej A4 Cleaner i Cream Znanej acz wcale nie drogiej marki (kpl 0,5l+0,5L 79 zł) dwa razy w miesiącu,

Takie dwie butelki starczały spokojnie na 10 aplikacji czyli na ok pół roku. Wierzcie mi, skóra mimo 7 lat wyglądała jak nowa Ani jednego pęknięcia czy przetarcia.

Piszę w czasie przeszłym bo teraz moją furką jeździ (bez mojego przyzwolenia) jakaś nieznana mi menda.

[rabbit72]

No i ja się właśnie też zastanawiam jakie produkty stosować, skóra u mnie w miarę nowa, bo auto ma ledwie 2,5 roku jest to A5-ka.

Ze środków które używam/ łem do tej pory to m.in Valet Pro Argus Leather Cream, Zymol Leather Cleaner i Conditioner, teraz próbuje dodatkowo Simoniz Care Cream.

Skórę czyszczę i konserwuję 3-4 razy w roku, ale nie widzę jakichś super efektów po użyciu tych środków, oczywiście wiek i użytkowanie robi swoje, ale mi się wydaje że te środki bardziej szkodzą niż pomagają.

A teraz czytając poniższy artykuł zupełnie zdębiałem ;

 

http://www.bowdensown.com.au/leather-care-blog

 

Oczywiście każdą kwestię trzeba przyjąć z odpowiednim dystansem, można się też domyślić że ten artykuł ma na celu sprzedaż ich produktów, ale pomijając powyższe są w nim co by nie mówić zawarte pewne ważne informacje, co o tym myślicie ??

[muzycom]

Mają po części rację. Zresztą nagłaśniamy sprawę od dawna i byliśmy pierwszą firmą, która wprowadziła środki naprawdę do skór samochodowych. Natomiast w wielu sprawach nie maja pojęcia o czym piszą i koloryzują temat.

 

Bezpośrednie odpowiedzią na ten artykuł jest to:

 

http://colourlock.pl/wlasciwa-pielegnac ... ochodowej/

 

Myślę, ze teraz będziesz miał pełny obraz.