Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niedawno mój tato kupił sobie Alfę Romeo 147 rocznik 2005. Trafiła się okazyjnie po znajomości, a podobnie jak ja darzy on tą markę sporym sentymentem (miał kiedyś Alfę Alfasud), postanowił więc kupić ją sobie jako samochód do pracy :). Miała jednak delikatnie uszkodzony tył, więc przeszła drobną naprawę blacharsko lakierniczą. Robiony był tylny zderzak, klapa bagażnika i tylne części błotników.

Lakiernik jednak nie mógł się oprzeć pokusie i naturalnie "przepolerował" cały samochód, robiąc z niego jeżdżący hologram...

Tato poprosił mnie bym trochę odświeżył mu jego nową zabawkę ;)

Czasu zbyt wiele nie miałem, bo jedynie parę godzin ale postarałem się zrobić to najlepiej jak potrafię.

 

Na początek kilka zdjęć sprzed przystąpienia do prac.

 

7734884400_f43482ef06_c.jpg

 

7734878888_9bd7048b89_c.jpg

 

Jak widać, kolor naprawdę ciekawy, wymaga jedynie odrobinę dopieszczenia.

 

7734874182_274c412bc4_c.jpg

 

Przede mną "kupa" roboty...

 

7734870618_aa7464f398_c.jpg

 

7734867130_e9a1f35864_c.jpg

 

7734863314_a11b7316ff_c.jpg

 

Maska też musiała być kiedyś lakierowana i tu również lakiernik nie popisał się przy poprawianiu swojej pracy.

 

7734858238_332fd9e817_c.jpg

 

7734855138_00195d856e_c.jpg

 

Jeszcze przed myciem i to bez dobrego oświetlenia widać, że będzie co robić...

 

7734852188_67b76e5dc2_c.jpg

 

Wszechobecny pył po ostrym cięciu...

 

7734828812_f8dcfc1ebe_c.jpg

 

Jako pre-wash do akcji wkracza ValetPRO Orange Pre-Wash rozcieńczony 1:10 z wodą.

 

7734843390_64cb79ef52_c.jpg

 

Nie zapomniałem również o nadkolach.

 

7734837840_c750512b0c_c.jpg

 

7734833730_22ecf74f7e_c.jpg

 

Dwa wiadra i Big Apple Shampoo gotowe do akcji.

 

7734848488_4238119880_c.jpg

 

Po umyciu i spłukaniu, zabrałem się za glinkowanie. Glinka Bilt-Hamber Soft i woda z paroma kroplami ONR'a jako lubrykant (najlepsza opcja wg mnie).

 

7734812350_932eef77d8_c.jpg

 

Glinka za wiele roboty nie miała, lakiernik zdarł wszystko polerką, nawet nie było sensu ruszać Tar & Glue Remover'a. Zostało jedynie trochę syfu na dole progów.

 

7734816282_c11832e77e_c.jpg

 

Suszymy (ja i Fluffy :D )

 

7734806832_d6c55407c4_c.jpg

 

I podziwiamy... :o

 

7734824672_f10272cdbd_c.jpg

 

7734820628_39dec5b5d3_c.jpg

 

Jeszcze tylko dopracowanie szczelin i nadkoli oraz czyszczenie felg. Wstępnie rozcieńczony Blue Gel, a na deser IronX.

 

7734801914_72370c9cce_c.jpg

 

7734797942_8e2e1b2268_c.jpg

 

7734793738_5497f139b2_c.jpg

 

7734788326_5d0498ed87_c.jpg

 

Przed wjazdem do garażu na dalsze prace, szybka inspekcja w słoneczku B) te zdjęcia nie wymagają chyba komentarza

 

7734784214_b2ffb7a1bb_c.jpg

 

7734777120_3460f6ddea_c.jpg

 

7734772004_afcb733f60_c.jpg

 

7734767638_f6a904de21_c.jpg

 

7734762350_edba91684d_c.jpg

 

7734758034_efe4b43276_c.jpg

 

7734753478_50d0195670_c.jpg

 

7734749236_a847d438a0_c.jpg

 

7734743546_a52172203c_c.jpg

 

7734738796_9917405e83_c.jpg

 

 

Ponieważ czasu nie było wiele i chodziło przede wszystkim o odświeżenie i nadanie połysku, a nie wycięcie wszystkich rys, mój wybór padł na kombinację Scholl'a W09 z pomarańczowym padem Monster Shine i małym pomarańczowym padem Scholl'a. Jak się okazało, lakier był na tyle miękki i przyjemny w obróbce, że mieszanka ta pozwoliła na całkiem przyzwoitą korektę, po której nawet IPA praktycznie nic nie odkrywała :)

 

7734733780_c26cbdd04a_c.jpg

 

7734729298_2df3813d2f_c.jpg

 

7734725540_3e666731e1_c.jpg

 

Ten lakier jest naprawdę niesamowity :o

 

7734721968_89d6aa65b9_c.jpg

 

7734716296_79eb605f85_c.jpg

 

7734712268_fafa38a81d_c.jpg

 

7734708424_c701a8910d_c.jpg

 

7734705454_b747510c48_c.jpg

 

7734702730_df03a9512f_c.jpg

 

Po kontrolnym przetarciu IPĄ...

 

7734699928_471bca5976_c.jpg

 

Niezbyt udane wyprowadzenie przejścia w wykonaniu lakiernika...

 

7734697734_95c9e7c63c_c.jpg

 

Po W09

 

7734694614_5a33e2bb93_c.jpg

 

7734691620_63b97b3a87_c.jpg

 

7734688594_85992614ff_c.jpg

 

7734686178_829f15e4d6_c.jpg

 

Końcówka wydechu oberwała wełną stalową...

 

7734682280_86b620fef3_c.jpg

 

7734679172_e0abf32aeb_c.jpg

 

 

Dzieło postanowiłem zwieńczyć woskiem Lusso Oro, którego w tym roku nieco zaniedbałem. Warto było przypomnieć sobie ten zapach... A efekt też niczego sobie, co potwierdziło słońce zaglądające nieśmiało do garażu.

 

7734675868_1b1612523c_c.jpg

 

7734671652_4b83a383c9_c.jpg

 

 

Jeszcze tylko ogarnięcie plastików i opon duetem Auto Finesse - Revive i Satin oraz przetarcie szyb (nieśmiertelny Megs Glass Cleaner) i szybkie ogarnięcie wnętrze m.in. Scholl'em Speed 9000 (niestety zapomniałem zrobić fotek środka) i wyjeżdżamy na zewnątrz by podziwiać efekt końcowy.

No i oczywiście musiało się zachmurzyć...

 

7734662924_3933f609bd_c.jpg

 

7734668536_e4c810f5f4_c.jpg

 

7734657332_d990cb2988_c.jpg

 

7734652814_faae76b0a3_c.jpg

 

7734648446_724e2c64da_c.jpg

 

7734642900_1c60f1c29a_c.jpg

 

7734637102_9226938593_c.jpg

 

7734632734_a227fc41cf_c.jpg

 

7734628326_e9e1ee7224_c.jpg

 

7734623336_d9515ac9f6_c.jpg

 

 

Na szczęście jednak po tym jak wziąłem tą piękną włoszkę na spacer by zobaczyć co potrafi, wyszło słońce. Strzeliłem więc jeszcze parę zdjęć z odrobiną słońca.

 

7734619426_2d80a416b5_c.jpg

 

7734612590_1972544fca_c.jpg

 

7734606742_eac6894652_c.jpg

 

7734601224_83b8ab356c_c.jpg

 

7734594618_e79eb897d2_c.jpg

 

7734590756_25088c7603_c.jpg

 

7734586884_275fbeef06_c.jpg

Opublikowano
ak się okazało, lakier był na tyle miękki i przyjemny w obróbce

 

Alfy mają ogólnie dość miękkie lakiery, za sobą mam dwie a prawdopodobnie w sobotę będzie trzecia (relacja na 100% znajdzie się w PSB). Na żadnej z tych dwóch nie zastosowałem jakiejś ostrzejszej kombinacji, nie było takiej potrzeby. Ponadto są bardzo delikatne - rys można narobić nawet paznokciem, więc wskazana ostrożność podczas wykończeń ;)

Bardzo fajna robota, poprawiłeś tego papraka :D

Opublikowano
Szkoda że kółek nie zdjąłeś :( no ale jak mało czasu było to lakier był pewnie na pierwszym planie. Super praca :D

 

kółka i tak całkiem fajnie udało mi się doczyścić nawet wewnątrz

nadkola przednie w miarę ogarnąłem, a tylne przepłukałem (materiałowe)

 

nie było sensu zdejmować kół, bo tak jak pisałem, będzie to auto używane do pracy i mogę się założyć, że parę dni po mojej pracy, auto zaliczyło już jakieś drogi gruntowe :)

 

[ Dodano: 10 Sierpień 2012, 20:25 ]

no fajnie, fajnie, ale zegarek mogłeś zdjąć :P

 

i jeszcze obrączkę :-] i łańcuszek, w sumie to kurde, mogłem to nago robić... :lol:

 

[ Dodano: 10 Sierpień 2012, 20:26 ]

Umiesz "pieścić" takie włoszki :) Autko fajnie odżyło po Twojej pielęgnacji.

 

z innymi narodowościami też sobie radzę 8-)

 

 

Dzięki wszystkim za pozytywne komentarze :)

Kolor naprawdę zrobił na mnie wrażenie - w słońcu, to co jest bezpośrednio oświetlone jest niebieskie i przechodzi dalej w fiolet

Opublikowano
VuDoo, sie nie śmiej, bo można niezłe kuku taką biżuterią zrobić :good:

 

nie wyobrażam sobie jak bardzo musiałbym się starać, żeby to zrobić :o

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.