yesfan Opublikowano 13 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2012 Wosk CarCera Green Shock Dzięki uprzejmości SJake (Polishangel.pl) miałem możliwość przetestowania wosku, nowej, niemieckiej firmy CarCera. O samym wosku wiem bardzo mało, w sumie był to celowy zabieg, dzięki temu nie było żadnych uprzedzeń dotyczących ceny, składu, zastosowania na określonym kolorze itp. Opis producenta jest bardzo lakoniczny, wosk robiony jest ręcznie, pochodzi z serii „Shock Linie” zawiera dużo carnauby i polimerów z naturalnych olejów. Opakowanie jest takie samo jak w przypadku CG „Celeste Dettaglio”, ale w międzyczasie opakowanie zostało zmienione. Zapach: nie pamiętam , nadrobię zaległość i dopiszę. Konsystencja: średnia, wyważona, akurat, ani za twardy ani z miękki, łatwo nabiera się na aplikator. Nakładanie: bez uwag, łatwe i przyjemne, można uzyskać cienką warstwę, mimo mało sprzyjającego koloru lakieru, nie miałem problemu żeby zobaczyć warstwę wosku. Lakier przygotowany cleanerem Polishangel Heidelberry. Polerowanie: średnie, tam gdzie warstwa wosku jest cienka – nie ma problemów, tam gdzie grubiej jest już trudniej, nie jest to poziom SV, ale cena też zupełnie inna. Kropelkowanie: widać na zdjęciach, że jest bardzo dobre, po prostu pierwsza klasa Trwałość: dokładnie sprawdziłem po 56 dniach (w międzyczasie 2 mycia ręczne) kropelkowanie gorsze, odpychanie wody całkiem całkiem. Samochód nie był intensywnie eksploatowany, garażowany. Kolejny sprawdzian za dwa tygodnie. Podsumowanie: wosk prezentuje dobry poziom we wszystkich ocenianych kategoriach, liczę na to że stanie się alternatywą dla woskowej nudy, która panuje na naszym forum. Wygląd samochodu oceńcie sami. Green Shock w wersji „beta”: Aplikator mieści się idealnie w słoiku: Kilka ruchów i już na gąbce: Szybkie i przyjemne pokrywanie karoserii: Na zdjęciach nie widać, ale nawet na srebrnym można dostrzec czy dokładnie smarujemy: Polerowanie: Efekty po nałożeniu: Kropelki: Film słaby, ale coś tam widać: 56 dni minęło, prawie dwa miesiące, kropelki i film:
ultratouch Opublikowano 13 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2012 Kiedy będzie dostępny i jaka cena? Wygląda zachęcająco na lato. W obecnych warunkach ( pylenie sosen, latający sok z drzew itp) Lusso Oro położone na RC i dobrze przygotowany lakier po niespełna 3 tygodniach (mało km/garaż w sumie ze 3 dni deszczu) wygląda porównywalnie jak Green Shock u Ciebie po 56 dniach.
SJake Opublikowano 13 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2012 ultratouch, wosk był do kupienia swego czasu w dziale giełda (w dobrej cenie). Cena sklepowa oscylować miała w okolicach około 80-90zł za opakowanie i wosk miał mieć premierę na początku kwietnia. Niestety producent ma jakieś problemy i na razie data wprowadzenia do sprzedaży jest nieznana.
SzaKal Opublikowano 14 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2012 Powierzchnia była jakoś przygotowana ?
yesfan Opublikowano 14 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2012 SzaKal, Polishangel Heidelberry na rotacji.
Sucre Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Jak na mało efektowny kolor efekt bardzo przyjemny. Relacja również, no i jestem zaskoczony wytrzymałością.
Wielebny Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 yesfan Czy w efekcie końcowym zauważyłeś rozjaśnienie czy przyciemnienie lakieru?
yesfan Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Wielebny, nie zauważyłem zmiany odcienia, na pewno wosk nie rozjaśnia, może minimalne przyciemnienie, ale nie takie jak np. po carbonie.
yesfan Opublikowano 29 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2012 Nudne lanie wody po 76 dniach, coś tam jeszcze jest, a ptaszki ładnie śpiewają.
dzinkins Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2012 Coś tam jeszcze jest ale mała ilość wody nie do końca oddała efekt
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się