Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pacjent: kokpit Opla Astry Classic. Objaw: błyszczące, tłuste plamy rozlane po całej desce rozdzielczej, słupkach, boczkach drzwi. Efekt jak po kilku warstwach Plaku, tyle że jest to efekt trwały. W połączeniu z nietkniętymi fragmentami plastików tworzy coś na kształt zaawansowanego stadium gorączki potnej.

 

imgp5176.jpg

imgp5177.jpg

 

Nie muszę chyba tłumaczyć, że wygląda to co najmniej obleśnie.

 

imgp5175u.jpg

 

Nie jestem w stanie tego czegoś usunąć. Próbowałem już:

 

- APC Surfex HD 1:4,

- APC Surfex HD prosto z butli,

- naftą,

- denaturatem,

- benzyną ekstrakcyjną.

 

Tarcie nie pomaga. O ile plamki na lakierze wewnętrznej strony drzwi można od biedy zdrapać czymś plastikowym, to z kokpitu nie schodzi. Wsiąkło i nie chce wyjść. Jak demon w bezbronne dziecię.

 

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć, co to jest i - najważniejsze - jak się tego pozbyć?

Opublikowano
Wydaje mi się ze ktoś to potraktował jakimś czernidłem do plastików i to mocno wsiąkło :/ :/

Mam dokładnie takie samo odczucie, widziałem jak wyglądają elementy zewnętrzne po wielokrotnej aplikacji takiego czernidła... masakra jakas :x

Może głupie, ale spróbuj IPA'ą 1:1 z wodą destylowaną (zrób próbe w mało widocznym miejscu)

Ostatnio walczylem z zabrudzeniami i nic (nafta, benzyna ekstrakcyjna, denaturat, Ironx :P i Akra, aktywna piana) ich tak szybko i skutecznie nie usunęło jak IPA... wszystko zalezy od rodzaju "brudu", ale nie zaszkodzi spróbować ;)

Opublikowano

Ale żeby czernidło wsiąkło w plastik jak demon w bezbronne dziecię? :lol:

Mazder, you made my day :D

Opublikowano

Miałem to samo na klapie schowka w Golfie. Właściciel z uśmiechem powiedział "był porysowany to pomalowałem czernidłem, teraz to ładnie wygląda".

 

Nie chciało zejść niczym, dopiero APC 1:4 i mocne tarcie powoli pomagało ale przy okazji ścierała się ta pseudogumowa powłoka. Skończyło sie na wymianie schowka :idea:

  • Dystrybutor
Opublikowano

Lakiernicy (przynajmniej tych co znam) przed lakierowaniem domywają tworzywa ludwikiem, a później odtłuszczenie zmywaczem anty silikonowym. No ale APC nie pomogło, ekstrakcyjna też nie, to kto wie co to jest, może ktoś sobie polakierował tą deskę żeby mu się świeciła :D ???

Opublikowano

to mi wygląda na nabłyszczacz do plastików zewnętrznych czarnych nie malowanych np;. lusterka, listwy. Daje ładne efekty tylko jest bardzo tłusty i trzeba ten preparat dobrze rozprowadzić...

Opublikowano

Mam tak podobnie w moim starym pasku na tunelu środkowym i u mnie to jest efekt długoletniego używania produktu typu plak. Niestety produkt ten tak wgryzł się plastik, że nie pomogła nawet kilkugodzinna kąpiel elementu w misce z płynem odtłuszczającym. Efekt powoli zanika ale ja mam to auto już dwa lata :lol:

Opublikowano

Zmywałem coś podobnego w 407ce i po mozolnym wylewaniu na deskę wszystkiego co miałem pomogło dopiero podlewanie IPA i szczoteczkowanie.

Trwało to bardzo długo ale pomogło.

Można spróbować.

Opublikowano

Spróbowałem zmywaczem do paznokci. O ile na twardych plastikach na słupkach dał radę, to kokpit zasadniczy rozpuszcza. Zmywacza do silikonu nie mogłem nigdzie dostać. Później wypróbuję jeszcze IPA i podgrzewanie opalarką.

Opublikowano
Dawaj hardkorowo nitro. To twarde plastiki,nic się z nimi stać nie powinno :)

tylko wcześniej lepiej sprawdzić w jakimś mało widocznym miejscu na wszelki wypadek :)

Opublikowano

Powalczyłem i wracam z połową tarczy.

 

O ile z twardych plastików na boczkach drzwi, kolumnie kierownicy i środkowym tunelu ten śmietnik udało się usunąć zmywaczem do paznokci na acetonie, to z miękkiego kokpitu (czyli tam, gdzie szajs jest najbardziej widoczny) już nie. Lekkie mazanie szmatką z acetonem tylko rozmazuje to czarne ustrojstwo, a mocne tarcie rozpuszcza tworzywo. Udało się tylko lekko zmatowić te miejsca, gdzie końskiej gumy było stosunkowo mało.

 

Zmywacza silikonu nie dostałem, mimo że zaraz obok mnie kwitnie tak zwana wystawa budownictwa, gdzie ponoć mają wszystko i drogo.

 

Przedpo na boczku drzwi (jeszcze przed dressingiem i zmazaniem resztki czarnego z rygla):

 

przedpoboczek.jpg

 

Rodzi się pytanie: co za szalony pacykarz uznał, że ładniej będzie z tym błyszczącym się ustrojstwem, nałożonym metodą "gdzie pędzel dojdzie"?

Opublikowano

Pytasz "co za szalony pacykarz" , ludzie różne fazy mają , nalepki kleją, wkręty wkręcają , super glue Św. Krzysztofa traktują , to co tam se deche pomalować :) dobrze że nie wałkiem to robił :D . Kiedyś coś podobnego Resinol-em mi zeszło , a dwie skrzynki różnego asortymentu poległy, ale on nie wszystkie plastyki lubi. Zrób testa- powodzenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.