GR_BKP Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 Ja mam jednocylindrowy, ale coś mi się wydaje, że ma 35l\min. Muszę sprawdzić w domu...
marcinK Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 O to zrób próbę i napisz coś , czy trzeba robić przerwy i jak długo. Wtedy będziemy mieli pełniejszy "obraz" o zalecanych kompresorach. W sumie to chyba można robić próbę i ze zwykłą wodą bo to tylko chodzi o to czy starcza pompować z jakimś przyzwoitym ciśnieniem
karol54 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 nie wydaje mi sie ,zebys mogl uzyc takiego kompresora na myjni:)
GR_BKP Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 marcinK, muszę podjechać do jakiegoś wulkanizatora kupić zawór, nie wiem czy będzie czas jeszcze przed świętami... ale jak zrobię, to napiszę karol54, nie myję na myjni, a jak już, to na tyle sporadycznie, że nie byłoby problemem podjechać, gdy użycie własnej chemii nie byłoby problemem
Marcin_ko7 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 Kup sobie zawór kątowy, który polecał faraon, IMO najlepsza opcja, tylko ten na większy otwór. W razie czegoś możesz dać większą podkładkę/uszczelkę:http://www.gruszka2005.pl...-katowy-11-3-mm Jakby ktoś chciał kupić zaworek w sieci, to tutaj jest taniutko http://sklep.serwisperfekt.pl/zawor-bl2 ... -11-3.html 11,3 to srednica otworu w mm(ktory trzeba bedzie zrobic) ?
DumDum Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 Mam niebieskie Marolexa i szarą Kwazara (mam nadzieję, że K. bo koleś w sklepie był mało kumaty).Szarą szybciej wylatuje piana, co teoretycznie powinno skrócić czas na oblecenie auta, a mnie tymczasem z tego powodu zabrakło mieszanki na dach i szybę Zawsze masz jeszcze do wyboru brązową lub czerwoną. Jeśli dobrze rozumiem to szara ma jeszcze raz taką przepustowość jak niebieska, czerwona i brązowa są pomiędzy. Gdybym nie dostał za darmo niebieskiej, to celował bym właśnie w te pomiędzy. Wydaje mi się, że szara ma za duży przepływ jak na moje potrzeby. Zakładając, że zapewnilibyśmy stałe max ciśnienie dla Marolexa, tj. 4 bary, to w ciągu minuty pozbędziemy się 1,4 litra roztworu. Na szarą dyszę było by to już 2,8 litra, przy pojemności całkowitej 2l, a wiadomo, że trzeba zostawić miejsce na powietrze, nawet to z kompresora.
marcinK Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 11,3 to srednica otworu w mm(ktory trzeba bedzie zrobic) ? Tak , to jest otwór w feldze [ Dodano: 18 Grudzień 2012, 17:50 ] nie wydaje mi się ,żebyś mógł użyć takiego kompresora na myjni:) A czemuż to nie? Ja swój używałem, chyba przepływ nie ma znaczenia co do tego czy wolno czy nie.
karol54 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 chodzilo mi o to ,ze troche dziwnie zabierac ze soba kompresor do mycia auta co do otworu kolega wyzej pisal : najpierw wiertlo 4 pozniej 10 tka . Czekam na filmik jak bedzie szlo z kola zapasowego czy jest sens przerabiac
marcinK Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2012 Jak już znajdziesz myjnię na której możesz szaleć ze swoją chemią, to IM wszystko wyda się dziwne co robimy. Sam widzę, że jak wycieram samochód ręcznikiem to jakoś na mnie każdy patrzy Więc kompresor przypięty do pianownicy to jest pikuś.
GR_BKP Opublikowano 19 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2012 DumDum, nie chce mi się szukać w tym wątku teraz, ale kupiłem szarą, bo była polecana jako parametrami najbliższa Glorii.
karol54 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2012 Czekamy na Marcina jak zaprezentuje swój gadżet
marcinK Opublikowano 19 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2012 Mam kilka spostrzeżeń dotyczących podłączenia pianownicy do koła zapasowego. Trudny dostęp do koła zapasowego w bagażniku wymusił zrobienie "przedłużki", czyli ponad metrowego przewodu, który najlepiej wkręcić na stałe do koła takim złączem jak na zdjęciu i zakończyć wentylem samochodowym (zwykły do bezdętkowych tylko obdarty z gumy Teraz mogę takim patentem pompować zapas (bez wyjmowania) i podłączać do niego pianownicę :) Jest na stałe podłączony do koła. Jak pisałem wcześniej przerobiłem zaworek bezpieczeństwa w Epoce na wyższe ciśnienie - 4 bary. Chciałem spróbować jak teraz będzie wyglądało zużycie powietrza z koła zapasowego napompowanego do 4 barów. (nie mylić z browarami I co się okazało!! W zupełności wystarcza na opylenie całej zawartości pianownicy. I to daje tak, że trudno nadążyć z machaniem pianą. Poprzednio trochę mi uciekało powietrze na zaciskach, teraz przy takim skręcanym zaworku wszystko jest szczelne i wystarcza. Więc trzeba zwracać uwagą na to , żeby wszystko było szczelne. Z 4 atm. zeszło do 2,8, więc nie jest źle. Nawet nie trzeba dopompowywać po całym "zabiegu".
faraon3021 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2012 Czekamy na Marcina jak zaprezentuje swój gadżet Drugi Marcin uziemiony. Jelitowka
karol54 Opublikowano 21 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2012 faraon3021 pokazesz to Twoje cudo ?
faraon3021 Opublikowano 21 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2012 Postaram sie namowic zonke zeby pomogla mi jutro z filmowaniem. Jesli pogoda pozwoli 22.12 Caly dzien leje.
lajcik1 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2012 Dzisiaj przerzucając graty w garażu, wpadła mi ręce nowa pompa do xenonów z octavii. Idealnie wchodzi w zbiornik marolexa i pasuje w otwór, po odkręceniu tłoka. Jakby ją zmontować i podpinać się pod zapalniczkę. W takiej sytuacji, nie potrzeba powietrza, tylko prąd. Co Wy na to?
faraon3021 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2012 Moze sie udac, ale trwale i estetyczne jej zamontowanie nie bedzie proste. Dodatkowo nie wiadomo ile pozyje w kontakcie z chemia. A tania pewnie nie jest.
coobah Opublikowano 22 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2012 wpadła mi ręce nowa pompa do xenonów z octavii Matko Polko, ale rzeźbicie
lajcik1 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2012 Po wykręceniu tłoka, pasuje idealnie na wcisk w otwór Dodatkowo nie wiadomo ile pozyje w kontakcie z chemia właśnie to mnie zastanawia A tania pewnie nie jest na szczęście mnie nic nie kosztowała Matko Polko, ale rzeźbicie Hehe Polak potrafi EDIT: Pozostaje jeszcze kwestia dodatkowego otworu w rurce. W tym przypadku to nie zadziała, gdyż nie byłoby dostępu "lewego" powietrza
faraon3021 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2012 Matko Polko, ale rzeźbicie Cos trzeba robic w dlugie wieczory zeby nie zwariowac. Ja wole to niz zastanawiac zastanawiac sie czy wosk za 5 stowek wytrzyma mi 3 miesiace czy tylko 2 miesiace i 29 dni. Jakie to ma znaczenie skoro malo komu udaje sie wytrzymac miesiac miedzy smarowaniami?
Bartek1985 Opublikowano 24 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2012 Ja mam takie pytanie do tych którzy już przerobili swojego Marolexa na pianownicę, (ta co trzeba w niej dziurkę zrobić) czy wielkość tej dziurki ma jakieś znaczenie ?
Marcin_ko7 Opublikowano 24 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2012 Oczywiscie ze ma... Bedzie za mała to bedzie mleko zamiast piany, bedzie za duza to cisnienie szybko ucieknie i bedzie parskac...
Bartek1985 Opublikowano 24 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2012 to czym dokładnie zrobić tą dziurkę by była w sam raz ? czy wysokość też ma znaczenie ?
Gość Opublikowano 24 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2012 Bartek1985, szpilką. Wysokość ma znaczenie. Jeśli przekłujesz za nisko to przez dziurkę zaciągać będzie płyn zamiast powietrza. Wszystko opisane jest na pierwszej stronie tego tematu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się