tukolarz Opublikowano 7 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2012 Devdill, hmm... trochę zabawy i kombinowania z tym jest, ale myślę, że uda mi się znaleźć idealne ustawienie marolex-a. Dzięki za myśl. Na razie nie interesowałem się tą lancą, żeby sobie w głowie nie mieszać... Pianownica Marolex i DIY ma mi zapewnić zajęcie w mroźne zimowe wieczory, kiedy nie mogę pieścić... auta - damy radę .
Devdill Opublikowano 7 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2012 tukolarz, rzeczywiście podchodząc do tematu można mieć pewne problem, ale jak to się mówi kto nie próbuje ten nie ma . I tak jak pisałem, ważne jest, żeby filce były jak najmniej zgniecione, a dodatkowe oringi mogą w tym oczywiście pomóc. Przy okazji dla zainteresowanych, poniżej zamieszczam jeszcze dodatkowe zdjęcie podglądowe lancy z filcami od Glorii: Niestety zdjęcie bardzo złej jakości, ponieważ robione telefonem. Niemniej, mam nadzieję, że coś tam widać. Jeżeli chodzi o dopasowanie, to wchodzą z delikatnym oporem, jednak nie zaginają się i nie przestawiają przy pianowaniu, sprawdzone Jeżeli chodzi o długość otworu w który możemy włożyć filce to jest to ponad 25mm
BiLu Opublikowano 7 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2012 W Kwazarze jest sporo miejsca na filce i nie są ona zagniatane (analogicznie do Glorii).
faraon3021 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2012 A to moje dzisiejsze wypociny w temacie Marolexowanie Zgodnie z sugestia postanowilem uzupelnic troche instrukcje z pierwszej strony Dzisiaj wymiana koncowek i ulozenie filcu. Koncowka hebicydowa filc -podkladka meblowa A tu juz sama wymina Dojdzie jeszcze ,lanca ,problem nieszczelnosci,( tu musze Was prosic o fotki z tym wystajacym bialym plastikiem ktory niszczy filc bo moje marolexy tego nie maja) i zapowiadana "sto lat temu" wersja dla leniwych
Devdill Opublikowano 7 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2012 faraon3021, chętnie wysłałbym fotkę z wystającym bolcem (bo rozumiem, że o to Ci chodzi) niestety przyciąłem go jak tylko zacząłem bawić się w Marolexowanie, natomiast drugi opryskiwacz dwu litrowy, który kupiłem w ten weekend ma ten bolec o wiele krótszy, więc nie pomogę . Btw, bajerancka ta lampka na biurku, podobuje mi się
faraon3021 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2012 natomiast drugi opryskiwacz dwu litrowy, który kupiłem w ten weekend ma ten bolec o wiele krótszy, więc nie pomogę . Mozliwe ze ten problem juz nie bedzie powracal Btw, bajerancka ta lampka na biurku, podobuje mi się A dziekuje. Ja tez ja lubie
Checio Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2012 Mógłby ktoś nakręcić jakiś film jak pianuje marolex z tą lancą bo ciekaw jestem czy faktycznie pianuje tak szeroko.
CesOne Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Przypuszczam że mój problem już ktoś miał niestety poszukiwanie w takiej ilości postów jest zadaniem trudnym Problem pojawił sie w moim nowym Marolexsie, po przerobieniu go na pianownicę* zamieniłem końcówki heb. na niebieską oraz włożyłem filc (filc pod meble) niestety z końcówki po testowaniu tylko z woda, wydobywa się strumień ale jest on przerywany jakbym miał jakiś zraszacz. Skorzystam z każdej pomocy
GR_BKP Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 po przerobieniu go na piaskownice Lakier przeżył? (sorry ) Nigdy nie próbowałem z samą wodą, może to tu jest problem? Spróbuj dolać coś, co choć trochę ma szansę się spienić Ściąłeś klej z filcu?
CesOne Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 po przerobieniu go na piaskownice Lakier przeżył? (sorry ) Nigdy nie próbowałem z samą wodą, może to tu jest problem? Spróbuj dolać coś, co choć trochę ma szansę się spienić Ściąłeś klej z filcu? Pianownicę* Próbowałem z mieszanka szampony sonaxa efekt taki sam jak z woda, tak filc oczywiscie bez warstwy kleju.
Biszkopt Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Moim zdaniem masz zły środek pieniący. Przetestuj z żelem pod prysznic, w większym stężeniu. U mnie pięknie się pianowało Przerywanie nie szkodzi a szampon samochodowy to zależy, ale najczęściej słabo pianuje...
CesOne Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Moim zdaniem masz zły środek pieniący. Przetestuj z żelem pod prysznic, w większym stężeniu. U mnie pięknie się pianowało Przerywanie nie szkodzi a szampon samochodowy to zależy, ale najczęściej słabo pianuje... Woda/piana wydobywająca się z końcówki nie powinna lecieć jednostajnym strumieniem?? Raczej nie powinno być takiego przerywania nawet jeśli byłby to woda.
GR_BKP Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Masz do wykluczenie dwie rzeczy - filc albo końcówka. Może spróbuj jak jest bez filcu - wykluczysz wadę końcówki (choć ja mam kilka i żadna nie szaleje...), będziesz wiedział czy to ona nie przytyka wypływu. No a potem inny lub inne ilości filcu
CesOne Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Masz do wykluczenie dwie rzeczy - filc albo końcówka.Może spróbuj jak jest bez filcu - wykluczysz wadę końcówki (choć ja mam kilka i żadna nie szaleje...), będziesz wiedział czy to ona nie przytyka wypływu. No a potem inny lub inne ilości filcu Próby wykonywałem bez filcu również bez rezultatu (nadal przerywa) zmieniłem końcówkę na zółta ten sam efekt. Oprócz filcu zastosowałem gąbkę efekt j.w. Jeszcze dziś pobawię sie.
faraon3021 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 CesOne, Ile miałeś roztworu w zbiorniku? Nie zalewal dziurki na powietrze? To co miałeś w zbiorniku było mocno spienione? Opryskiwacz w czasie testu był w takiej pozycji żeby ciecz nie zalewala dziurki? Najłatwiej dostroic wszystko na docelowej chemii a pózniej jak zalapiesz co i jak mozesz pianowac co zechcesz
lajcik1 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 CesOne, mam właśnie teraz to samo. Nowy opryskiwacz, (kupiony tydzień temu) raz użyty z pianą. Nagle po kilku dniach nieużywania strumień nie jest jak na początku jednostajny tylko przerywa Nie ma znaczenia z czym: piana, woda, powietrze, efekt ten sam) Nie wiem co jest
CesOne Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 CesOne, Ile miałeś roztworu w zbiorniku? Nie zalewal dziurki na powietrze? To co miałeś w zbiorniku było mocno spienione? Opryskiwacz w czasie testu był w takiej pozycji żeby ciecz nie zalewala dziurki? Najłatwiej dostroic wszystko na docelowej chemii a pózniej jak zalapiesz co i jak mozesz pianowac co zechcesz polowa zbiornika nigdy nie na full, woda czy szampon nie były spienione wiec przerywać nie powinno. Właśnie przyszedł VP i będzie trzeba sprawdzać. @lajcik1 gwarancja jest więc nie ma co panikować
lajcik1 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 CesOne, a kto panikuje? Tylko dziwna sprawa, się zrobiła. Na szczęście kupiłem dwa opryskiwacze, więc sprawdzę każdą część żeby wiedzieć, co jest przyczyną tej zmiany.
marcinK Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Może przemyj wszystkie części. Po ostatnim pianowaniu może coś się zatkało, jakaś dziurka czy cuś.
czaptan Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Płukanie po każdym użyciu to podstawa
faraon3021 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Płukanie po każdym użyciu to podstawa Dodatkowo nie zostawiac pod cisnieniem Nie zaszkodzi tez wysuszyc filce przed zlozeniem pianownicy Co kilka opryskow smarowanie pompki i uszczelek. I powinno dzialac bez problemow
tukolarz Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Czy Wam też po solidnym pompowaniu podnosi się pokrywa (część nr 6) wypuszczając w ten sposób nadmiar powietrza? Nie widziałem też w Marolex-ie przy odpowietrzniku żadnej dziurki, jaką np. ma Gloria- czyli powietrze po ręcznym podniesieniu odpowietrznika wydostaje się poprzez sam ten odpowietrznik? :
faraon3021 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Przy maksymalnym cisnieniu nic tam sie szczegolnego nie dzieje Przy mocnym swietle pojawia sie jakas minimalna szczelinka. Jak Ty to wypatrzyles ??
tukolarz Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 Jak Ty to wypatrzyles ?? U mnie to wygląda tak: PRZED napompowaniem: PO: Z drugiej strony Marolex-a tego nie widać.
Checio Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2012 tukolarz, ja dawałem do 4 barów ze sprężarki i nic się nie podnosiło
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się