faraon3021 Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 marcinK, A co to dla Ciebie znaczy ze dobrze dziala? To ze robi ladna pianę z chemi " ze sklepu" to właściwie nic nie znaczy. Dobrze dziala ta pianownica która potrafi dobrze spienic to co w danej chwili jest nam potrzebne, czyli od delikatnej VP do kilerow do mycia Tirów, i oczywiście przeżyje taki zabieg
Devdill Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 marcinK, ale przeróbka Marolexa nie jest chyba wielkim problemem? Igła krawiecka, zapalniczka i w tym temacie nie ma nic do kombinowania. "Zmienną" pozostaje tylko dobór filców i stężenia, tak jak w przypadku Glorii czy Epoc'i. Jedynie można przyczepić się jeszcze do braku miejsca w Marolexie na filce (ale od czegoś są jednak oringi, wystarczy włożyć w nie filc, mamy miejsce i nic się nie zgniata ). Pozostaje tu tylko kwestia, co kto preferuje. Chcesz mieć dostęp do części zamiennych, otrzymać gotowy i dobry zarazem jakościowo produkt, jednak w "trochę" za dużej cenie, weź Glorię. Chcesz mieć dostęp do części zamiennych, otrzymać w przyzwoitej cenie opryskiwacz z "funkcją" pianowania po drobnych modyfikacjach, jednakże mniej stabilny bierz Marolexa. Chcesz pianownicę bez zaplecza "serwisowego" jednak gotową to "działania", bierz Epocę. Nie ma co tu kombinować. Niemniej trzeba przyznać, że poradnik dotyczący Marolexa wzbudza mieszane odczucia Sam mam przerobionego Marolexa i nie powiem nic złego na jego temat. Ręki nie złamałem przy pompowaniu przez brak stabilności, przeżył już nie jedno stężenie, nie jedne testy, pienić pieni. Chociaż tak czy inaczej nadal rozmyślam nad Glorią ale wynika to to raczej z "kaprysu" niżeli z problemu w użytkowaniu Marolexa.
marcinK Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 marcinK, A co to dla Ciebie znaczy ze dobrze dziala? To ze robi ladna pianę z chemi " ze sklepu" to właściwie nic nie znaczy. Dobrze dziala ta pianownica która potrafi dobrze spienic to co w danej chwili jest nam potrzebne, czyli od delikatnej VP do kilerow do mycia Tirów, i oczywiście przeżyje taki zabieg faraon3021 wrzuć jakiś filmik jak myjesz tira przerobionym Malorexem, może się skuszę i zacznę za te 15 zeta dłubać igłami i zapalniczkami. Do Devdill, ja nie mówiłem nigdzie, że przeróbka jest trudna, czy łatwa. Bo jej nie stosowałem. Nawet nie mam porównania bo nie mam Malorexa. Tylko z wypowiedzi niektórych kolegów wynikało (nawet tych co nie mieli w ręku Epoci), że nie opłaca się przepłacać (kilkanaście złotych) za Epocę, która i tak jest do bani w stosunku do przerobionego Malorexa. Ze "strachem" kupiłem i chcę potwierdzić jej przydatność. Trochę zaczepliwe pytania faraona ignoruję, bo zabrałem głos w wiadomej sprawie i w jego przerzucaniu się argumentami, więc wydało mi się to jasne - co to znaczy dobrze działa. Pisząc "ze sklepu" miałem na myśli pianownicę nie pianę. Czyli bez żadnych przeróbek, robienia dziurek, ustawiania itp. Podałem jako alternatywa dla innych pianownic a nie jako odwodzenie ludzi od przeróbek Malorexa.
Devdill Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 marcinK, ok w takim razie mój błąd . Odebrałem to trochę z kontekstu tego fragmentu Twojej wypowiedzi: Miałem dylemat czy bawić się w przeróbki, ale kilkanaście złotych nie majątek (a mam gwarancję) przeważyły, że kupiłem Epocę. Niemniej, (tak ogólnie już piszę ) otwór jest tylko do doprowadzenia powietrza i raczej nie odpowiada mocno za "jakość" spienienia roztworu, prędzej za czas pianowania oczywiście, jeżeli robimy go według instrukcji (gdy otwór będzie za duży, mniej oblecimy elementów pianą lub ciecz w ogóle nie będzie się wydostawała. Tak więc nie ma tu wielkiej "zabawy". Bardziej trzeba pokombinować z rozcieńczeniem i filcami, tak jak w reszcie "pianownic". Plusem jest to, że mamy dostęp do części zapasowych w razie czego w przeciwieństwie do Epoc'i. Tak czy inaczej, wszystkie trzy produkty spełniają swoją rolę a który, kto wybierze, to już jego decyzja
marcinK Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Lazer, też dzisiaj akurat używałem tej piany i w marolexie 1500 przy 2filcach glorii, 40ml na 1l ciepłej wody było ok, będę próbował mniejsze stężenie, ale to dało rade, piana była w sam raz i nie spływała od razu, a i domyła dobrze. Tak przy okazji spytam, bo mam taką samą pianę. Zaleca się stosować 1:5 (tak jak pisze Lazer , to by wychodziło 200ml na litr wody!!! Czy ja coś kręcę? Bo takich stężeń jakoś nikt chyba nie stosuje.
Devdill Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 marcinK, wydaje mi się, ze jest to stężenie zalecane dla pianownic podłączanych pod myjki ciśnieniowe, przez ręczną może nie przejść, tak sądzę (no chyba, że przy jednym filcu ... Ale skoro domywa, to po co dolewać ). Dla przykładu ja w Magi Foam mam napisaną zalecaną proporcję 1:5-1:10, natomiast na ponad litr leję około 40ml. Edit: Tu masz trochę więcej n.t stężeń w przypadku użycia pianownicy PA http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... start=1905 Jeden z kolegów z forum podał ile mniej więcej zużył wody w przypadku PA. Z tego wychodzi, że takie stężenie ma rację bytu tylko w tym przypadku.
marcinK Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 A no to dzięki za odpowiedź, bo sam tak nie lałem, ale.....
faraon3021 Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 marcinK, Przeczytaj proszę jeszcze raz to co napisałem.Przykro mi ale, ja już jaśniej nie potrafię tego ująć. Zadałem Ci proste pytanie bez podtekstów.Tylko tyle.
marcinK Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Ja tylko daje wybor tym mniej zdecydowanym. Nie znam Epoci bo nigdy nie mialem jej w reku..... To co powtarzam od poczatku, ze pianownica ma nakladac na lakier to co my chcemy a nie to co da rade z siebie wypluc. Piana nie musi byc idealna.To nie jest zimowa dekoracja. Ma byc bezpieczna, skuteczna, a jej aplikacja mozliwie oszczedna. Przy pewnych srodkach i ich stezeniach manipulowanie jedynie 4 filcami to za malo i w takich sytuacjach Gloria i Epoca(bez odpowiednich modyfikacji) staja sie bezuzyteczne. Tak "faraon3021", przeczytałem jeszcze raz - faktycznie piszesz prosto i jasno i tak też odpowiedziałem. Jak nie wiesz co to "dobrze działa" przeczytaj jeszcze raz swój post co to oznacza, bo się z tobą zgadzam co do tego co powinna robić pianownica.
czaptan Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Ja tez tylko ze pewne piany zaczynaja dzialac dopiero przy silnych stezeniach a przy takich wlasnie Goria sie poddawala nawet na jednym filcu i maksymalnym cisnieniu. Czyli jakie piany przy jakich stężeniach? I do czego się ich używa? Kwestia ustawien. DO ogarniecia przez dodanie filcu, albo powietrza. Tylko że po 3 dziurce i 5 filcu może się znudzić. A ZPT też bardzo lubiłem i jeśli np. prześledzisz historię mojego Focusa pod kątem modyfikacji to będziesz wiedział, że łatwo się nie poddaję Ori Epoca byla wypuszczona na rynek jako litrowka wiec powolywanie sie na optymalne ustawienia fabryczne to troche (strzal w kolano) Niby masz rację, ale co zmienia zbiornik? Niewiele, tylko ilość cieszy i długość działania. Ciśnienie maksymalne będzie to samo, bo od zbiornika nie zależy. Dlatego Gloria z butlą z Kwazara też działa. Marolex przegrywa u mnie jedną rzeczą - nie jest pomyślany jako pianownica i niestety zgniatanie filców i problemy ze szczelnością końcówki zawsze będą kończyć się nierównomiernym napowietrzaniem i smarkaniem. Tutaj w działaniu widzę kolosalną różnicę.
Tomek WRO Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Nie rozumiem problemów i rozważań nad przeróbką opryskiwacza czy kupnem pianownicy. Wszystko zostało już napisane. Przeróbka marolexa zajęła mi 3 minuty. Troszkę więcej czasu dopracowanie filców i stężenia piany. Sama piana ma duży wpływ na ostateczny wygląd piany na aucie. Na początku używałem VPNSF niby było ok, ale po użyciu AB magifoam różnica kolosalna na korzyść AB. Piana jest w miarę równomierna, dłużej siedzi i lepiej domywa Jeżeli ktos decyduje się na marolexa to musi się liczyć, że troszkę straci czasu na dopracowaniu "pianownicy".
wyrzynacz Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Niby masz rację, ale co zmienia zbiornik? Niewiele, tylko ilość cieszy i długość działania. Ciśnienie maksymalne będzie to samo, bo od zbiornika nie zależy. Dlatego Gloria z butlą z Kwazara też działa. Marolex przegrywa u mnie jedną rzeczą - nie jest pomyślany jako pianownica i niestety zgniatanie filców i problemy ze szczelnością końcówki zawsze będą kończyć się nierównomiernym napowietrzaniem i smarkaniem. Tutaj w działaniu widzę kolosalną różnicę. W przypadku marolexa zbiornik ma duze znaczenie. Mam litrowego oraz dwu litrowego to pierwszy juz nie widzial chemii dosc dlugo. Piana rowniez na korzysc drugiego. Zauwazylem ze 'plucie' jest spowodowane zbyt duzym otworem na powietrze.
czaptan Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 W przypadku marolexa zbiornik ma duze znaczenie. Ale w jakiej kwestii? Długości opryskiwania? To jest jasne. Ja mówię tylko i wyłącznie o wpływie wielkości zbiornika na jakość piany, nie długość oprysku czy możliwe do uzyskania ciśnienie.
marcinK Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 No też mnie to dziwi , jak może lecieć lepsza piana jeśli tylko wlejemy ją do większego zbiornika. Nawet powiedziałbym, że ciśnienie się nie powinno zmienić, bo jeśli pompujemy tą samą pompką, i ten zam zawór bezpieczeństwa (wyregulowany na takie samo ciśnienie) - to tylko zmienia się długość pianowania, ale chyba nic poza tym?
BiLu Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 No też mnie to dziwi , jak może lecieć lepsza piana jeśli tylko wlejemy ją do większego zbiornika. Nawet powiedziałbym, że ciśnienie się nie powinno zmienić, bo jeśli pompujemy tą samą pompką, i ten zam zawór bezpieczeństwa (wyregulowany na takie samo ciśnienie) - to tylko zmienia się długość pianowania, ale chyba nic poza tym? Ciśnienie tylko "na starcie" jest takie samo. Im większa pojemność, tym łagodniejszy spadek ciśnienia wraz z naciśnięciem spustu opryskiwacza, czyli "tak samo dobra piana niezależnie od pojemności" jest na początku, po kilku sekundach pracy ciśnienie w większym zbiorniku będzie większe niż po takim samym czasie w opryskiwaczu mniejszej pojemności. Innymi słowy - aby oba prezentowały zbliżoną jakość pianowania ten o mniejszej pojemności wymaga częstszego dopompowywania co z oczywistych względów jest mniej wygodne w użyciu. Tak BTW... W całym tym temacie nieco niedoceniony pozostaje Kwazar, który w przeciwieństwie do Merolexa ma więcej miejsca na ulokowanie filców (konstrukcja Kwazara jest taka jak w Glorii) przez co nie są one tak zgniatane i wypychane w kierunku dyszy. Ja ze swojej strony dodam jeszcze jeden patent, który sprawdził się na tyle dobrze w Kwazarze, że zaadoptowałem go również do Glorii - z racji "przestrzeni" w rurce przed dyszą w Kwazarze/Glorii zastosowałem filc w nietypowy sposób - zamiast wycinać krążki postanowiłem zwinąć w rulonik pasek filcowy (tu idealnie egzamin zdał filc dodawany często do worków odkurzaczy, który montuje się na wylocie z odkurzacza). Stosując powyższy sposób Gloria i Kwazar pianują na 1 krążku z Glorii (tuż przed samą dyszą) + rulonik filcowy wciśnięty w rurkę. Wkrótce postaram się podesłać zdjęcia i jak się uda krótki film prezentujący porównanie Glorii i Kwazara.
Borek123 Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Jaką dyszę pakować do kwazara i gdzie ją kupić?
czaptan Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 BiLu, masz rację z długością oprysku i częstotliwością pompowania. Moje pytanie było o wpływ na jakość piany, bo o tym pisał faraon i wyrzynacz . Oczywiście w rozumieniu jakości piany, jej utrzymywania się, domywania itp, nie jakości samego opryskiwania (która jest gorsza jak ciągle trzeba dopompowywać). Napisałem to jasno, więc nie wiem czemu już druga osoba pisze nie na temat Borek123, najlepiej pewnie będzie dyszę Kwazara, niebieską SF-03-110. U mnie w ogrodniczym były po 3 czy 3,50 za sztukę. Ew. jak nie znajdziesz to tę z zestawu Marolexa, one wszystkie są wymienne a charakterystyki mają bardzo zbliżone. Generalnie - szukaj w lokalnych ogrodniczych, bo w marketach nie mają a w necie się nie opłaca
marcinK Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 No, chyba logiczne, że chodzi o ciśnienie na starcie (bo wtedy zawór bezpieczeństwa dba o jego wartość max.) a nie w czasie pianowania, bo to chyba też logiczne, że spada i to wolniej w większej butli, stąd bierze się dłuższe pianowanie na jednym nabiciu.
faraon3021 Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Ciśnienie tylko "na starcie" jest takie samo. Im większa pojemność, tym łagodniejszy spadek ciśnienia wraz z naciśnięciem spustu opryskiwacza, czyli "tak samo dobra piana niezależnie od pojemności" jest na początku, po kilku sekundach pracy ciśnienie w większym zbiorniku będzie większe niż po takim samym czasie w opryskiwaczu mniejszej pojemności. Innymi słowy - aby oba prezentowały zbliżoną jakość pianowania ten o mniejszej pojemności wymaga częstszego dopompowywania co z oczywistych względów jest mniej wygodne w użyciu. Proste. Nic dodac nic ujac. W całym tym temacie nieco niedoceniony pozostaje Kwazar Jest i Kwazar http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... &start=210 Na pierwszej stronie instrukcja jak poprawic koncowke spieniajaca Kwazara http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... dq2t8ogNx4 A tu analogiczne mody jak w Marolexie http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... torder=asc Cos tam wiec jest. Ja tez sie dziwie ze nie stal sie bardziej popularny zwlaszcza ze czesto jako argument przeciw Marolexowi wymienia sie wzornictwo.W przypadku Kwazara taki zarzut odpada Stosując powyższy sposób Gloria i Kwazar pianują na 1 krążku z Glorii (tuż przed samą dyszą) + rulonik filcowy wciśnięty w rurkę. http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... torder=asc Nie wiem czy dokladnie o to chodzi, ale cos takiego robilem w duzym Marolexie. Dokladniej na pierwszej stronie tematu.
wyrzynacz Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 W przypadku marolexa zbiornik ma duze znaczenie. Ale w jakiej kwestii? Długości opryskiwania? To jest jasne. Ja mówię tylko i wyłącznie o wpływie wielkości zbiornika na jakość piany, nie długość oprysku czy możliwe do uzyskania ciśnienie. Nie chodzilo mi o dlugosc lecz o sama piane. W litrowym szlo mleko, piana pojawiala sie gdzies jak zostalo moze z 300-350 ml roztworu (40ml piany+960ml wody). Ustawienia byly takie same jak teraz w dwu litrowym. Eksperymentowalem z roznymi kombinacjami filce pod krzesla, od glorii, gabka techiczna, wiecej/mniej piany az na dostarczanym powietrzu skonczywszy. Naprawde nie moge wytlumaczyc dlaczego tak jest .
faraon3021 Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Moje pytanie było o wpływ na jakość piany, bo o tym pisał faraon Dobra piana tworzona jest tylko w pewnym zakresie cisnien. Wielkosc zbiornika ma wplyw na ilosc wytworzonej piany, jej prawidlowe nanoszenie i utrzymywanie sie na panelu. Piana moze byc mniej lub bardziej sucha,dluzej lub krocej trzymac sie na czyszczonej powierzchni.A wszystko to sa zmienne ktore mozna regulowac. Latem kiedy jest goraca piane moze byc bardziej wodnista zeby nie zasychala na lakierze a zima bardziej sucha zeby mogla dluzej dzialac kiedy jest zimno. A stezenie bez zmian Niestety dokladanie filcu nie zawsze zalatwie temat. A i pytales co pianowalem? Wszystko, czyli chemie samochodowa, budowlana, srodki od mchu, przeciw plesni, testowalem chemie ktora dostalem z zajezdni autobusow, z myjni wypozyczalni samochodowej i wiele innych srodkow.
BiLu Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Na pierwszej stronie instrukcja jak poprawic koncowke spieniajaca Kwazarahttp://www.youtube.com/watch?feature=pl ... dq2t8ogNx4 A tu analogiczne mody jak w Marolexie http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... torder=asc Cos tam wiec jest. Ja tez sie dziwie ze nie stal sie bardziej popularny zwlaszcza ze czesto jako argument przeciw Marolexowi wymienia sie wzornictwo.W przypadku Kwazara taki zarzut odpada Stosując powyższy sposób Gloria i Kwazar pianują na 1 krążku z Glorii (tuż przed samą dyszą) + rulonik filcowy wciśnięty w rurkę. http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... torder=asc Nie wiem czy dokladnie o to chodzi, ale cos takiego robilem w duzym Marolexie. Dokladniej na pierwszej stronie tematu. O tym, że przerobienie Kwazara zostało "przerobione" to wiem, ale jak sam przyznasz cała para poszła w Merolexa. Jeśli chodzi o rulonik w rurce to może źle się wyraziłem - chodzi o kawałek paska filcowego zwinięty w "ślimaka", który wciśnięty jest w adapter do dyszy: Jutro może zrobię kilka fotek objaśniających mój nieco zawiły wywód
faraon3021 Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Z Kwazarem wyszlo tak jak czesto bywa z dobrym scenariuszem Niestety szuflada. Ja mam dwa Kwazary na swojej liscie zakupow. Jeden jako dawca zbiornika dla Glorii i jeden do testow jakosci BiLu, Czytales moj opis z Marolexa 12l ?? U Ciebie to dziala na innej zasadzie? Jaką dyszę pakować do kwazara i gdzie ją kupić? Jesli przyjac Glorie za wzor to 06 . 110° czyli Kwazar szara, mimo ze Marolex dostal 03 . 110° Tu masz wiecej o dyszach http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... &start=180
BiLu Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Marcin, jeśli ten pasek zwinąłeś w roleczkę to dokładnie o to mi chodziło A dysza szara Kwazara ma dokładnie te same parametry co dysza TJ w Glorii - wydajność 2,4l/min przy ciśnieniu 3 bary.
faraon3021 Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2012 Mialem problem z duzym Marolexem i takie wstepne spienianie zalatwilo temat Pasek tego "filcu" wypelnil miejsce po filtrze. Nie jest scisniety, ani mocno zrolowany i w moim przypadku efekt jest
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się