Szampon AutoBrite Opaque

[VuDoo]

Produkt dostarczony do testu przez Autofanatic

 

AutoBrite Opaque, to szampon przeznaczony do mycia matowych lakierów i oklein.

Według producenta może on być używany w stężeniu 1:800, czyli dość imponującym w porównaniu z innymi dostępnymi na rynku szamponami.

Takiego też stężenia użyłem do testu (około 10ml na 8l wody)

 

 

To co w pierwszym momencie rzuca się w oczy, a raczej w nos to bardzo intensywny, przyjemny zapach czegoś w stylu gumy balonowej.

Jeśli chodzi o pianę to również jest ona całkiem niezła, biorąc pod uwagę, że zalewałem go wodą pod zwykłym ciśnieniem takim, jak w kranie.

 

 

Pacjentem była jak zwykle moja Truskawa z około tygodniowym kurzem, paroma zwłokami robali na masce oraz zderzaku i śladami kocich łap na dachu

 

 

Do mycia używałem wełnianej rękawicy, więc piana podczas samego mycia nie była zbyt imponująca.

 

 

Po umyciu i spłukaniu

 

 

Po osuszeniu

 

 

Podsumowując, szampon oceniam bardzo dobrze, przede wszystkim za dużą rozcieńczalność, przyjemny zapach, niezłą pianę i dobre domywanie. A efekt jaki pozostawił po sobie na matowych powierzchniach jest naprawdę lepszy od tego co widać po użyciu normalnych szamponów

[kupusso]

efekt jaki pozostawił po sobie na matowych powierzchniach jest naprawdę lepszy od tego co widać po użyciu normalnych szamponów

Tzn? W czym jest lepszy?

[maestro00]

Jestem pod wrażeniem bocznych słupków.

Zakładam ze nie poszedł na nie żaden dressing.

[VuDoo]

efekt jaki pozostawił po sobie na matowych powierzchniach jest naprawdę lepszy od tego co widać po użyciu normalnych szamponów

Tzn? W czym jest lepszy?

 

po prostu lepiej wyglądają

nie wiem jak to inaczej określić

i o ile na pojedynczych powierzchniach nie będzie się to za bardzo rzucać w oczy, to na samochodzie w całości w macie różnica wg mnie będzie zauważalna

[maestro00]

Wg mnie środek po prostu nie zawiera żadnych substancji oleistych czy nabłyszczaczy dlatego mat pozostaje matem i nie ma zacieków.

[VuDoo]

Wg mnie środek po prostu nie zawiera żadnych substancji oleistych czy nabłyszczaczy dlatego mat pozostaje matem i nie ma zacieków.

 

mniej więcej tak ujmuje to producent

nie mam przy sobie etykiety wprawdzie, ale później postaram się ją przytoczyć

[autofanatic]

VuDoo, podziękował za test, relację i pozytywną opinię

 

Co do różnicy między Opaque a innymi szamponami, normalne zawierają nabłyszczacze i chcąc nie chcąc zawsze nadadzą jakiegoś tam połysku. Opaque jest tych nabłyszczaczy pozbawiony dlatego nie "psuje" efektu matu jak to może zrobić klasyczny szampon

[paid_in_full]

Produkt do testu dostarczony przez Autofanatic

Przedmiotem testu był szampon AutBrite Opaque do powierzchni matowych oraz winylu. Na stronie producenta znalazłem następujący opis produktu:

 

“Opaque" Matt & Vinyl Gentle Shampoo - 500ml

Conventional shampoos should not be used on matt paint finishes and matt vinyl wraps, as they contain gloss enhancing oils that can permanently degrade the matt effect. Opaque is a highly effective yet equally gentle shampoo concentrate and effectively breaks the bond between grime and underlying surfaces allowing you to effortlessly wash your vehicle in minimal time with no fear of damaging matt effect finishes. Use in conjunction with Autobrite Direct Buckets and a High Quality Eurow Sheepskin Wash Mitt for best results. Dark Black in colour and Cherry Scented! (wytłuszczenie dodane przezemnie)

 

 

Obiektem na którym wykonałem test były klapy oraz dach pojazdu przedstawionego na zdjęciach. Na klapach znajdował się DJ Lime Prime Lite i Megs #16, a na dachu 303 Aerospace Protectant. W dniu kiedy otrzymałem szampon do testów auto było w zasadzie przygotowane do zimowego snu, tzn. czyste i przygotowane do „zapakowania” w garażu pod pokrowcem. Samochód ubrudziłem w wybranych fragmentach poprzez polewanie wodą auta stojącego pod pokrowcem. Wilgoć która przedostała się przez pokrowiec, podążyła tam wraz kurzem i utworzyła widoczne na zdjęciach plamy. Auta przed myciem nie płukałem.

 

Do umycia auta wykorzystałem sprzęt widoczny na zdjęciu. Nie podam nazw rękawicy i ręczników bo metki urwałem zaraz po otrzymaniu, a nie mam pamięci do nazw.

Szampon ma przyjemny, intensywny, cukierkowy zapach. W teście zapachowym wzięły udział cztery osoby, trzech mężczyzn i jedna kobieta. Tylko kobieta była w stanie wskazać wyraźną nutę zapachową i stwierdziła że produkt pachnie piwoniami, chociaż w opisie producenta widnieje – „cherry scented”

 

Test szamponu chciałem wykonać w taki sposób aby bezpośrednio porównać go z innym produktem z mojej półki, służącym do mycia auta, w tym przypadku ValetPRO Wasch & Protect Shampoo. Ponieważ produkt ten został już przetestowany w tym dziale, zainteresowanych bliższymi informacjami odsyłam do właściwego testu. Zarówno Auto Brite Opaque jak i ValetPRO zostały rozrobione z wodą w identycznych proporcjach tzn. 5ml na 4 litry wody. Pierwszą rzeczą która rzuca się w oczy po odmierzeniu AutoBrite Opaque jest jego gęsta konsystencja. Zdjęcia przedstawiają identyczne ilości w wiadrze. Jak widać Opaque nie ma zamiaru rezygnować na dnie wiadra ze swojej „spoistości” (wiadro niebieskie), gdy ValetPRO zachowuje się jak woda. Mi osobiście bardziej odpowiada konsystencja Opaque, chociażby dlatego że ułatwia odmierzenie właściwej miary.

Obydwa wiadra zostały zalane ciepła wodą z kranu. Ciepłą dlatego, że tak życzy sobie producent Opaque, co ma ułatwić wymieszanie szamponu z wodą. Być może ze względu na gęstość szamponu, ciepła woda jest niezbędna. Zdjęcia przedstawiają obydwu konkurentów. Wiadro niebieskie to AutBrite Opaque a wiadro Jasne to ValetPRO. W mojej opinii piana na identycznym poziome, wrażenie dotykowe czyli „śliskość” wody również takie same. Zapach o zbliżonym poziomie intensywności, możliwe że z lekką przewagą AutoBrite Opaque.

 

 

Auto zostało umyte w ten sposób, że przednia maska i hardtop przypadły AutoBrite Opaque a ValetPRO dostał tylną klapę. Obydwa szampony dostały w takiej samej ilości poszerzenia błotników i doły pasów przednich i tylnych. W trakcie mycia nie zauważyłem istotnych różnic w poślizgu czy pienistości. Szampon AutoBrite Opaque wydawał się jednak szybciej „uciekać” z powierzchni maski niż ValetPRO, co starałem się uwiecznić na zdjęciach. ValetPRO rozlewał się po powierzchni na znacznie dłuższy czas, podczas gdy AutBrite Opaque szybko zbijał się w strużki i uciekał z maski

 

AutoBrite Opaque

 

 

ValetPRO

 

 

Po opłukaniu.

AutoBrite Opaque

 

ValetPRO

 

Myjąc auto nie zauważyłem do tej pory żadnych istotnych cech, które wyróżniałbym Opaque jako szampon przeznaczony do powierzchni matowych. Sytuacja zmieniła się gdy przystąpiłem do osuszania aut. Z przednią maską, umytą AutoBrite poradziłem sobie bardzo szybko, tzn. mat dał się doprowadzić do właściwej postaci przy użyciu minimalnego wysiłku, podczas gdy tylna klapa sprawiła mi dużo problemów. Na klapie umytej ValetPRO wiecznie coś się „mazało” i powstawały smugi. Porównując mógłbym napisać, że przednia maska umyta Opaque zajęła mi 3 razy mniej czasu i 2 razy mniej wysiłku. Być może w tym tkwi cały sekret szamponu, że pozwala bardzo szybko doprowadzić umyte nim, matowe auto do właściwego koloru. Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie wycierania całego matowego auta umytego ValetPRO Wasch&Protect bez użycia jakiegoś detailera. Dlatego należy w zasadzie zgodzić się z opisem ze strony producenta, gdyż szampon pozwala w zasadzie bez wysiłku doprowadzić mat do pożądanego stanu po umyciu. Dla mojej prawej ręki było to ewidentnie odczuwalne. Jesli chodzi o winylowy hardtop, to było mu bez różnicy, czym został umyty.

[gruby_RS]

Oj tam szampon - na pewno dobry...

 

ale Fiacik ...

[snap]

paid_in_full, sasiad, bylo dac znac ze bedzie mycie

co do Fiacika to na zywo robi mega wrazenie

[qob]

Czy to fiacik Ortosa? Tęsknię za yt.pl...

[blaha]

Tablice się zgadzają

http://www.fiatspider.pl/viewtopic.php? ... 7451c96f79

[autofanatic]

paid_in_full, dziękujemy za test, obszerną i rzetelną recenzję oraz pozytywna opinię

 

Auto - MEGA !!!!