pogromca Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Witam. Po długim studiowaniu forum wziąłem się za korektę lakieru mojego passata, lakier LC9Z. Mam maszynę Silverline Silverstorm z Amazona, pasty 3M i Menzerna i pady 3M i Flexipads. Samochód umyłem i wyglinkowałem, usunąłem smołę i inne niedoskonałości. Przystąpiłem do korekty drzwi, no i pojawiły się wątpliwości, które mam nadzieję że pomożecie mi wyjaśnić. Po pierwsze na cutting padzie 3M ciężko mi utrzymać maszynę na odpowiednim torze jazdy, nie wiem czy daję za mało pasty czy jak. Druga sprawa to pasta 3M FC+ szybko wysycha i ciężko mi przez to z nią pracować. FG500 jest lepsza pod tym względem, jednak chyba jest odrobinę słabsza od FC+. Praca na padzie żółtym waflowym jest lepsza, ale chyba trzeba więcej pasty nakładać, bo momentalnie gdzieś znika i mam wrażenie, że pad chodzi na sucho. Czym polerować w okolicach klamki? Bo mimo że była odklejona to po dotknięciu do taśmy zielony pad zaczął się sypać. W końcu ją zdemontowałem. Zrobiłem fotki z mojej pracy, proszę o wasze spostrzeżenia, ponieważ nie wiem czy jeszcze można zebrać trochę tego lakieru, czy tak już zostawić? Dojeżdżam te drzwi aż się spociłem i dalej są rysy, nie wiem czy ten lakier taki jest, czy ja robię coś źle, czy wymaga więcej pracy. Oglądałem relacje z takimi lakierami i wychodziło lustro. Oczywiście jest bardzo duża różnica w porównaniu z tym co było (tylne drzwi na zdjęciu-w takim stanie jest lakier), ale rysy jeszcze są i nie wiem czy je ruszać. Proszę o Wasze rady i spostrzeżenie, wiem że są to lamerskie problemy, ale każdy kiedyś zaczynał. Fotki:
spons Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Jaki masz BP? Na jakich obrotach pracujesz z FC+? Jak duzo pasty ladujesz na pad?
cash Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zdjęcia przedstawiają prace po zielonym korki i fg500, czy już pełny proces razem z wykańczającymi pastami?? Nie napisałeś na jakich powierzchniach działasz, im mocniej ścierne pasty tym mniejszy obszar działania ok. 40x40. Jeżeli mimo to Ci zasycha, dodaj kapkę jakieś pasty wykańczającej, ułatwi to wypracowanie tej mocniejszej kombinacji. Drugie zdjęcie wygląda ładnie ostatnie z kolei nie ostre. Mocne kombinacje zostawiają mikro ryski, które znikają pod finishowymi pastami PS. Odpowiedzi na pytania kolegi wyżej też istotne
yukon Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2011 staraj się utrzymywać maszynę równolegle do powierzchni i pozwól jej iść swoim torem jeżeli bije skieruj uchwyt bliżej lakieru. odp. na pytania kolegów wyżej
pogromca Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Jaki masz BP? Na jakich obrotach pracujesz z FC+? Jak duzo pasty ladujesz na pad? BP mam Flexipads żółte 125mm, FC+ dałem na próbę i nie podchodzi mi bo coś mi przysycha, obroty 1600. Pasty ładuję 3-4 krople średnicy ok 7mm. Zdjęcia przedstawiają prace po zielonym korki i fg500, czy już pełny proces razem z wykańczającymi pastami??Nie napisałeś na jakich powierzchniach działasz, im mocniej ścierne pasty tym mniejszy obszar działania ok. 40x40. Jeżeli mimo to Ci zasycha, dodaj kapkę jakieś pasty wykańczającej, ułatwi to wypracowanie tej mocniejszej kombinacji. Drugie zdjęcie wygląda ładnie ostatnie z kolei nie ostre. Mocne kombinacje zostawiają mikro ryski, które znikają pod finishowymi pastami Zdjęcia są po zielonym i FG500 no i liznąłem trochę PF2500 żeby usunąć hologramy. Te oklejone drzwi jeszcze były przedzielone na pół i na tym działałem. Ciężko było mi zrobić dobre ujęcie aby było widać ryski, na ostatnim widać najlepiej ale z kolei nie ostre. staraj się utrzymywać maszynę równolegle do powierzchni i pozwól jej iść swoim torem jeżeli bije skieruj uchwyt bliżej lakieru. Zależy w którą stronę jadę, w jedną idzie ładnie, a gdy wracam to się 'wierzga'. Dzięki wielkie za odpowiedzi, w miarę możliwości proszę o jeszcze.
cash Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zmniejsz obroty do ok. 1000 i wolniejsze przejazdy, pilnuj temperatury, będzie ciepłe ale żeby dało się trzymać rękę na panelu. Pozostaje jeszcze mocniejszy docisk, ale to bym pozostawił dla zółtego pada 3M. I trzeba pamiętać, że nie ma co ścierać lakieru dla każdej ryski, coś niestety zawsze zostanie. Powodzenia!
pogromca Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 No staram się, dziś zdążyłem zrobić maskę i błotnik. Ale kurka przy masce zeszło mi 3 godziny a i tak nie wszystko zeszło, myślałem że to wszystko szybciej będzie szło. Ile robicie przejazdów i podejść tak mniej więcej na jeden element daną pastą i padem?
SzaKal Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 To wszystko zależy od twardości lakieru i jego stanu, czasem wystarczy jeden przejazd fc+ i jest git a czasem 5 przejazdów i dalej lipa ... 3 godz. na maske to i tak dobry wynik
Borek Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 pogromca, nie wiem czy pasek 04 jest jeszcze z tej samej ery lakierniczej co moje polo, ale u mnie wyprowadzenie szlifu po papierze 2500 megsem 105 na białej gąbce to jest nie lada walka, lakier jest naprawdę twardzioch więc nie licz że skończysz w 2 popołudnia. Szybciej bym zrobił np. 2 Lanosy niż 1 polo
cash Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 myślałem że to wszystko szybciej będzie szło Bo to jest hobby dla ludzi cierpliwych i wytrwałych 3h z maską to całkiem krótko
pogromca Opublikowano 1 Września 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Wygląda właśnie że lakier jest jeszcze z ery tych twardych. Zanim przystąpiłem do korekty to ćwiczyłem sobie na zużytych elementach blacharskich z passata 2007 i łatwiej się na tym lakierze pracowało niż na tym moim 2004. Co do czasu to chodzi o to, że samochód jest praktycznie codziennie używany i robię po elemencie czy dwóch, bo za każdym razem muszę od nowa przygotowywać cały 'wstęp' do korekty. Ale dobrze, że nie wybrałem maszyny DA, bo bym się chyba zajeździł. Nie mam jeszcze tego wyczucie na ile mogę jeszcze bardziej zdjąć lakieru, a kiedy już dać sobie spokój. Póki co mój margines bezpieczeństwa jest duży, dlatego rysy jeszcze są, ale i tak lakier wygląda dużo dużo lepiej.
devil80 Opublikowano 28 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2011 Daj znać jak skończysz i wrzuć fotorelację. Mam paska w tym samym kolorze(black Pearl) tylko 03 i też myślę o zakupie polerki i korekcie lakieru. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Muti Opublikowano 28 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2011 Póki co mój margines bezpieczeństwa jest duży, dlatego rysy jeszcze są, ale i tak lakier wygląda dużo dużo lepiej. PRzy tak twardym,oryginalnym ofc lakierze zrobienie przebicia jest nielada wyczynem bym powiedział..Silverlinem na zielonej gąbce pracuje na ok 2-2,5 biegu przy mocnym docisku,że musze sie spinać,zeby trzymac.Ważne jest aby przed pierwszym przejazdem czystą gąbką dac wiecej pasty na całym padzie i rozetrzec palcem,tak zeby na całej powierzchni był biały w porach gąbki(tylko za pierwszym razem przy zaczynaniu pracy,póżniej już standard ok 4 kropek)
toka Opublikowano 28 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2011 PRzy tak twardym,oryginalnym ofc lakierze zrobienie przebicia jest nielada wyczynem bym powiedział.. No i mówiłem że LC9Z jest twardy przy korekcie a rysuje się od przejechania palcem na zakurzonym lakierze, ale nikt mnie nie słuchał Co do polerki to miałem ten sam problem z tym lakierem, trzeba naprawdę wolno jechać i nie spinać się ciepłym panelem, wiadomo parzyć nie może
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się