paid_in_full Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Kupiłem niedawno używaną Glorię, a poprzednio bawiłem się Kwazarem Venus z końcówką spieniającą, więc mogę się wypowiedzieć co do obydwu urządzeń. Pierwsze użycie Glori i piana jaką wytworzyła przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Dla mnie laika była to poezja. Pierwsze użycie Glorii starczyło na auto wielkości Hyundaia Accenta, nawet zabrakło. Po kilku próbach doszedłem do wprawy i Omega Kombi na niepełnym pojemniku nie stanowi problemu. Niemniej wyskalowanie w Glorii nie oddaje prawdzichych ilości. Litr przelany z pojemnika wyskalowanego, a Gloria pokazuje mniej, dlatego roztwór trzeba robić poza spryskiwaczem, jeżeli chcemy uzyskać dokładne proporcje. Druga rzecz, ciśnienie w Glorii umyka dwa razy szybciej niż w Kwazarze i być może jest to cała tajemnica a nie filce w końcówce. Mając ograniczony pojemnik trzeba więcej się napracować, ale efekt jest zgodny z oczekiwaniami. W Kwazarze nigdy nie uzyskałem nawet zbliżonego do Glorii pokrycia auta jak i konsystencji piany, a dodatkowo zużycie było, mniej więcej dwa razy większe jeśli chodzi o aktywną pianę. Kwazara rozkręcałem, testowałem, wsadzałem gąbki, przeglądałem oferte producenta jak go ulepszyć. Ostatecznie popsułem. Jeżeli ktoś się zastanawia nad zakupem któregoś opryskiwacza polece Glorię z własnego doświadczenia. W długim okresie czasu zawsze wyjdzie wam taniej (zużycie czynnika myjącego), a efekt będzie zgodny z oczekiwaniami. Kwazara albo posujecie, albo się zniechęcicie i rzucicie w kąt.
kamilgt Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Kwazara rozkręcałem, testowałem, wsadzałem gąbki, przeglądałem oferte producenta jak go ulepszyć. Ostatecznie popsułem. rozwaliło mnie to Taka mała dygresja: Ja to nie wiem chłopaki, ale jak tak czytam i czytam to forum, to coraz częściej popadam w dziwne zażenowanie. Połowie tutaj "nie schodzą rysy" - po pastach, które radzą sobie jak należy nawet z najtwardszymi. Woski takie jak FK1000 lub Colli 476 trzymają po 2-3 tygodnie... Doszedłem do wniosku, że wiele osób nie potrafi używać najprostszych kosmetyków lub nie dopuszcza do siebie wskazówek udzielanych przez innych. Już nie wspomnę, że niektórym problemy sprawiają nawet środki "idiotoodporne"... a wystarczyło tylko poświęcić kilka chwil na doczytanie... dlatego wolę podjechać do Ciebie niż tutaj pytać o podstawowe rzeczy Ty mi to wszystko dobrze wytłumaczysz i pokażesz chociaż ze mną nie jest łatwo, bo "siedzę w tym" bardzo krótko i potrzeba cierpliwości przy tłumaczeniu "wiesz co to jest?" "hmmm..." "no dobra, to wytłumaczę po kolei"
maestro00 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Bo po nasyceniu brudu wodą ,piana (chemia) nie ma już jak wsiąknąć. To tak nie działa... Wielu producentów pian zaleca "zmoczenie" auta przed pianowaniem. Być moze nie upieram sie. Pewnie dla tego że do tej pory korzystałem jedynie z takich. Co do kwazara to jest on poza kategorią - końcowka pianotwórcza nie robi nawet mleka.
faraon3021 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Kwazara rozkręcałem, testowałem, wsadzałem gąbki, przeglądałem oferte producenta jak go ulepszyć. Ostatecznie popsułem. rozwaliło mnie to Taka mała dygresja: Ja to nie wiem chłopaki, ale jak tak czytam i czytam to forum, to coraz częściej popadam w dziwne zażenowanie. Połowie tutaj "nie schodzą rysy" - po pastach, które radzą sobie jak należy nawet z najtwardszymi. Woski takie jak FK1000 lub Colli 476 trzymają po 2-3 tygodnie... Doszedłem do wniosku, że wiele osób nie potrafi używać najprostszych kosmetyków lub nie dopuszcza do siebie wskazówek udzielanych przez innych. Już nie wspomnę, że niektórym problemy sprawiają nawet środki "idiotoodporne"... a wystarczyło tylko poświęcić kilka chwil na doczytanie... dlatego wolę podjechać do Ciebie niż tutaj pytać o podstawowe rzeczy Ty mi to wszystko dobrze wytłumaczysz i pokażesz chociaż ze mną nie jest łatwo, bo "siedzę w tym" bardzo krótko i potrzeba cierpliwości przy tłumaczeniu "wiesz co to jest?" "hmmm..." "no dobra, to wytłumaczę po kolei" Kurcze ile ja bym dal zeby miec kogos takiego w okolicy Czlowiek kiedy sie uczy ma wiele pytan i szuka gdzie tylko sie da czesto zadajac idiotyczne (dla innych) pytania . Latwo pasc ofiara internetowych znachorow czyli przemadrzalych teoretykow ktorzy chetnie wysmieja Twoje pytanie a sami nigdy w zyciu nie trzymali polerki w reku. Fajnie ze sa tacy userzy jak SJake ktorzy maja mozliwosc przetestowania srodkow,proporcji i urzadzen.A dodatkowo znajduja czas i checi zeby ta wiedza sie podzielic
Wujek Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 daniels, to widać że dalej nie przeczytałeś moich postów , a przecież odpowiadasz na moje pytanie. Trochę to niekulturalnie Pianownice testowałem, na różnych "ustawieniach". Nie spełnia moich oczekiwań - nie wystarcza na moje auto. Oprócz roztworu który miałem w glorii musiałem przygotowywać jeszcze dokładkę w butelce. Auto to bmw 5 e60 e39 czy Jeep Cherokee daje się ładnie pokryć pianą 2/3 pojemności Glorii FM10 - i to dość grubą warstwą (moim zdaniem). Wydaje mi się że samochód pokryty aktywną pianą nie musi wyglądać jak po tygodniowych opadach śniegu...
paull Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Wujek, Najważniejsze aby piana dobrze domyła. Wiadomo że 100% brudu nie usunie.
theOne Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Mi gloria z ph neutral nie odpowiada - po pierwsze piana spływa, po drugie nie daje rady oblecieć na jednym zbiorniku passata b6, po trzecie zanim zrobię nowy roztwór, to piana już zasycha na aucie... - ale tutaj to wina g*wnianej ph neutral Podsumowując: muszę kupić inną pianę Tak czy siak kupię chyba końcówkę na karchera, a z glorią będę śmigał w zimie na bezdotykówki
Fedur Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2011 Mialem okazje dzis o 6 rano podjechac po pracy na myjke w swoim miescie i wyprubowac NEUTRAL PH FOAM Pre-wash, ciut ponad 20ml na 1l wg miarki pojemnika glori, w sumie oblecialem 3/4 karoseri i musialem dolac wody ok polowe butelki 0,33. Uzylem kranowki cieplej z pracy. Powiem ze piana byla srednia, ale trzymala sie na samochodzie, ktory z racji tego ze padal deszcz byl mokry. Robilem test w laziece wczesniej na mieszance pura i szamponu do wlosow i powiem ze piana byla fajniejsza, nastepnie probowalem srodka do usuwaniu osadu z kabina prysznicowych oraz czegos do plytek i w 100% w tych zastosowaniach sie sprawdza. Do zastosowan przy samochodzie musze wiecej poprobowac. Mam pytako czy jak wleje wode i piane to tzeba to jakos wymieszac, wstrzasnac czy uzadzenie samo sobie polaczy produkty. Mialem wrazenie ze po dolaniu wody jakjuz ubylo z tego zalecanego 1l to pianowlo lepiej jakby piana aktywna koncentrat byl na dnie.
ble Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2011 SJake, Przypominam ze przy myciu bezdotykowym NIE WOLNO przed myciem płukać auta samą wodą. Trochę nie na temat ale możesz wyjaśnić dlaczego?
BiLu Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2011 SJake, Przypominam ze przy myciu bezdotykowym NIE WOLNO przed myciem płukać auta samą wodą. Trochę nie na temat ale możesz wyjaśnić dlaczego? Na poprzedniej stronie uzasadnił swoje zdanie.
ble Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2011 aa ok dzięki jakoś mi to umknęło:)
faraon3021 Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2011 Mialem wrazenie ze po dolaniu wody jakjuz ubylo z tego zalecanego 1l to pianowlo lepiej jakby piana aktywna koncentrat byl na dnie. Poprostu po dolaniu wody zmieniles proporcje. Nowa mieszanina ktora powstala lepiej sie pienila przy tej ilosci filcow ktore miales w Glorii. FM10 to zabawka ktorej trzeba sie troche "nauczyc" i dosc dokladnie pilnowac proporcji bo na litr wody odrobina koncentratu wiecej lub mniej moze dawac dziwne efekty
Fedur Opublikowano 7 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2011 Mialem wrazenie ze po dolaniu wody jakjuz ubylo z tego zalecanego 1l to pianowlo lepiej jakby piana aktywna koncentrat byl na dnie. Poprostu po dolaniu wody zmieniles proporcje. Nowa mieszanina ktora powstala lepiej sie pienila przy tej ilosci filcow ktore miales w Glorii. FM10 to zabawka ktorej trzeba sie troche "nauczyc" i dosc dokladnie pilnowac proporcji bo na litr wody odrobina koncentratu wiecej lub mniej moze dawac dziwne efekty Dodam jeszcze ze zabawka to istotnie jest bo w sumie daje frajde z uzywania geh. Dzis rano jechalem gloria na suche auto tak ciut ponad 20mln piany vP PH N. na 1l wg skali na Glori i lepiej cos szlo niz ostatnio. Mam pytanko jak dlugo zostawiamy ta piane przed splukaniem?
BiLu Opublikowano 7 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2011 Mam pytanko jak dlugo zostawiamy ta piane przed splukaniem? to uzależnione jest od prędkości spływania, zasychania i gęstości, czyli zbyt wiele niewiadomych, aby określić dokładny czas. Najlepiej spłukiwać jak jeszcze jest co spłukiwać, a nie tylko zaschnięte zacieki.
paull Opublikowano 7 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2011 Jak samochód jest na słońcu to ci piana zaschnie, jeżeli nałożysz rzadką pianę to ci szybko spłynie. Nie ma reguły. Spłukujesz jak zaczyna znikać
Swoop Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 ... bawiłem się Kwazarem Venus z końcówką spieniającą, więc mogę się wypowiedzieć ... właśnie nad tą venus się zastanawiam, warto w to inwestować 60+ zł czy nie?
paid_in_full Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2011 Nie warto, ale jeśli chesz spróbować osobiście mogę Ci tanio odsprzedać mojego Kwazara. Brak jednej uszczelki - zgubiłem. Można dokupić.
jorgus Opublikowano 24 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2011 witam, i chciałbym się zapytać czy pianownica z twj aukcji: http://allegro.pl/pianownica-lanca-pian ... 75905.html bedzie dawała fajna puszystą i klejącą piane z malutkiego karszerka k2.15? czy potrzeba większego ciśnienia lub mam rozwaloną pianownicę bo jest używana ?
faraon3021 Opublikowano 24 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2011 witam, i chciałbym się zapytać czy pianownica z twj aukcji:http://allegro.pl/pianownica-lanca-pian ... 75905.html bedzie dawała fajna puszystą i klejącą piane z malutkiego karszerka k2.15? czy potrzeba większego ciśnienia lub mam rozwaloną pianownicę bo jest używana ? Masz caly temat o pianownicach http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 63c#154802 W tym temacie chodzi o cos na myjnie bezdotykowe cos co mozna zabrac ze soba do samochodu jadac na myjnie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się