Przemko Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2011 Dzięki przekazaniu do testów przez firmę "Morawski-Hurt" próbek kilku produktów Autoglym z gamy chemii profesjonalnej miałem okazję sprawdzić w działaniu jeden z nich. Oto moja recenzja z przeprowadzonego testu. Cena i dostępność: Produkt dostępny w dwóch pojemnościach: RUBBER CLEANER PLUS Preparat do gumy i plastików 0,5 litra - cena: 25,00 zł RUBBER CLEANER PLUS Preparat do gumy i plastików 5 litrów - cena: 230,00 zł Użyty na: Dwuletnie opony Continental PremiumContact 2. Opony używane przeze mnie w sezonie letnim. Po zdjęciu z samochodu w listopadzie ubiegłego roku i gruntownym wymyciu opony wraz z felgami przeleżały całą zimę w garażu. Przed przystąpieniem do testu opony zostały jeszcze raz umyte przy użyciu Tesco APC i szczotki, a następnie wytarte bawełnianą szmatką i pozostawione na kilka godzin do całkowitego osuszenia. Informacje producenta i sposób użycia: Rubber Cleaner Plus to produkt który oczyszcza i nadaje blask. Wszystkie powierzchnie odzyskują na długi czas swój pierwotny wygląd i kolor. Nadaje się na powierzchnie lakierowane, plastiki a przede wszystkim elementy gumowe, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz pojazdu (dot. uszczelek drzwiowych). Najlepiej aplikować przez spryskanie powierzchni i przetarciu ją bawełnianą szmatką. Można też spryskać samą szmatkę i potem przetrzeć nią czyszczoną powierzchnię. Bardzo dobre efekty uzyskuje się aplikując Rubber Cleaner Plus na opony. Efekty są rewelacyjne, środek niezwykle wydajny. Na komplet 4-rech opon potrzeba jedynie 20-30 ml preparatu. Polecany w firmach zajmujących się kosmetyką samochodową. Zdjęcie produktu: Ze zdjęcia wynika, że produkt jest sprzedawany w dużych metalowych puszkach, co wydaje się naturalne biorąc pod uwagę, że jest przeznaczony dla myjni i innych firm zajmujących się profesjonalnie kosmetyką samochodową. Właściwości ścierne i czyszczące: Rubber Cleaner Plus jest określony przez producenta jako preparat do pielęgnacji gumy i plastiku. Sugerując się angielską nazwą ta pielęgnacja miałaby bardziej polegać na czyszczeniu niż nabłyszczaniu. I tak jest w rzeczywistości. Na przedstawionych poniżej zdjęciach można zobaczyć jak wygląda gąbka po nałożeniu produktu na pół opony oraz bawełniana ściereczka po nałożeniu produktu na całą oponę. Przypominam, że aplikacja miała miejsce na czystych i suchych oponach. Jak więc widać produkt ma super właściwości czyszczące albo wchodzi w reakcję z gumą z opony i zbiera na apliaktor jej utlenioną warstwę. Łatwość aplikacji i wydajność: Jak większość preparatów do opon tak i Rubber Cleaner Plus jest bardzo łatwy w aplikacji. Wystarczy nanieść niewielką ilość na aplikator lub - tak jak radzi producent - na bawełnianą ściereczkę i rozprowadzić po oponie. Produkt jest dosyć wydajny. Producent podaje 20 - 30 ml na komplet czterech opn. Ja zużyłem ok. 10 ml na półtorej opony. Nieco większe zużycie wynikało w moim przypadku z braku atomizera do tak małej ilości produktu. Z tego powodu musiałem nasączać gąbkę i ściereczkę bezpośrednio z buteleczki. Zastosowanie atomizera z pewnością miałoby wpływ zarówno na wydajność jak i łatwość aplikacji. Wykończenie: Produkt pozostawia po sobie typowo matowy czarny efekt. Bardzo dobrze oczyszcza powierzchnię, pogłębia i odświeża kolor. Efekt 50/50 być może nie powala na kolana ale może to być spowodowane tym, że opony były w dobrym stanie i regularnie pielęgnowane, więc już przed zastosowaniem preparatu miały czarny kolor. Efekt 50/50: Po wyschnięciu: Po lewej stronie opona z nałożonym produktem, po prawej bez: Te same koła ale w odwrotnej kolejności: z lewej czyste, z prawej potraktowane Rubber Cleaner Plus: Trwałość: Po zmianie kół na letnie i sprawdzeniu jak Rubber Cleaner Plus spisuje się w codziennej eksploatacji zamieszczę w tym poście dodatkowe zdjęcia. Podsumowanie: Autoglym Rubber Cleaner Plus nie wypada rewelacyjnie jako dressing do opon dla pasjonatów detailingu, którzy oczekują najlepszych efektów w każdym szczególe. Nie takie jest jednak jego przeznaczenie. Jako środek z linii profesjonalnej - przeznaczony dla firm zajmujących się pielęgnacją samochodów na dużą skalę - cechuje się dobrą wydajnością oraz łatwością użycia oraz niską ceną. Dziękuję bardzo Markowi z "Morawski - Hurt" z Wrocławia za udostępnienie do testów próbki produktu.
whateverek Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Po lewej stronie opona z nałożonym produktem, po prawej bez: Czyli: 1. po lewej z produktem Te same koła ale w odwrotnej kolejności: z prawej czyste, z lewej potraktowane Rubber Cleaner Plus: Czyli mimo odwrotnej kolejności (?) znów: 2. po lewej z produktem
Przemko Opublikowano 30 Marca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 whateverek, masz rację. Zakręciłem się. Już poprawione.
Bronc Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Szczerze to na zdjęciach jakiegoś szału nie widze przed a po
uri90 Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Szczerze to na zdjęciach jakiegoś szału nie widze przed a po przeczytaj post a nie oglądaj tylko zdjęć to dojdziesz do wniosków przemka
Mazder Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Jak to-to się sprawuje na uszczelkach w drzwiach? Chodzi mi głównie o doczyszczenie i "nasycenie", co by nie skrzypiały jak to wysuszone gumy potrafią.
Lucas_UK Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Szczerze mówiąc to efekt marniutki w porównaniu chociażby do produktu tego samego producenta przynajmniej ja mam takie wrażenie, po testowanym przez ciebie produkcie nie ma praktycznie wet looku, nie wiem czy czasem przyczyna nie leży w tym ,że za mało go użyłeś czy to ,że używałeś do tego ściereczki czy gąbki, ja zawsze spryskiwałem prosto z butelki na opony ,że aż ściekało i zostawiałem do wyschnięcia, efekt po takim zabiegu to świetny wet look, czasem używałem gąbki ale efekt był nieco marniejszy zwłaszcza wtedy kiedy przed nałożeniem nie umyłem dobrze opon. Ale podsumowując super ,że chciało ci się robić taki teścik
uri90 Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Lucas_UK, to dwa inne produkty ITD nie służy do czyszczenie gumy, jest to dressing i proponowałbym go nałożyć na wyczyszczoną gumę Rubber Plus Cleaner'em
Lucas_UK Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2011 No to dałem d***, nie wiem gdzie uciekło mi słowo "cleaner" no to teraz można powiedzieć ,że ten cleaner sprawdza się również jako lekki dressing bo wyczyściło bardzo ładnie
whateverek Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Przemko, masz może możliwość sprawdzenia czy dressingi lepiej trzymają się na powierzchni przygotowanej testowanym cleanerem?? (np. pół opony cleaner, pół bez cleanera i na pół (czyli po ćwiartce) dać dressing i na pół (znów po ćwiartce) bez - mam nadzieje, że to w miarę zrozumiałe )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się