Szukam czegos do usuwania smoly i jakis fajny APC

[Jordan]

czy benzyna ekstrakcyjna to to samo co rozcieńczalnik ekstrakcyjny? bo kupiłem sobie właśnie takie coś

ma domieszkę wspomnianego tu ksylenu.... bezpieczne dla lakieru?

 

 

czy "czysta" benzyna ekstrakcyjna jest w ogóle dostępna w sprzedaży? - bo nigdzie nie widziałem, a różne wypowiedzi na necie czytałem....

[dzierzaGST]

piszczek, K2 nawet daje radę ale nie spodziewaj się cudów, trochę własnej pracy łapkami Cię czeka jeżeli już kupiłeś, do tego strasznie śmierdzi

[juventinio2603]

np. poorboy's bug spuash, mothers tar remover, glinka

[abstinent]

Jordan, no właśnie z tą benzyną jest jakoś pomieszane ze względu na akcyzę itp

ponoć w butelkach to samo, ale nazwa inna

w nazwie nie może być "benzyna" jak dobrze pamiętam

[kostek73]

Jordan, na stronach tego samego producenta masz to:

http://www.dragon.biz.pl/product.php?ca ... item_id=10

 

Jeśli sobie porównasz opisy to się okazuje, że produkty te mają np. inną temperaturę zapłonu. To co kupiłeś jest benzyną ekstrakcyjną z dodatkiem ksylenu.

 

"czysta" benzyna jest dostępna w sprzedaży.

[gomez]

a ja do smoły polecam bardzo preparat firmy bioline asfalt zmyl mi z felg stare kropki asfaltu po roku a żaden środek do felg nie ruszał tego cena prawie jak cena nafty

[barti]

Ja zawsze używam zwyczajnej nafty oświetleniowej dostępnej bez problemu. do butelki dokręcam atomizer i spryskuję sobie po kolei każdy element a po chwili ścieram. nigdy nie mialem zadnych problemow a taką operację przeprowadzam co rok.. Po zabiegu ponowne mycie i jest ok

[paull]

po niektórych preparatach tego typu strasznie śmierdzą mikrofibry

[daniels]

to fakt...ja używam Autosmart plus 10, jak dla mnie jeden z lepszych produktów jakie stosowałem do smoły, zobaczymy w następny weekend jak sobie poradzi z resztkami kleju...

[paull]

daniels, czytałem że Autosmart plus 10 może reagować z plastikami i chyba on ma w składzie naftę. Dużo trzeba go użyć aby usunąć kropki asfaltu?

[daniels]

na plastiki trzeba rzeczywiście uważać, środek ma w sobie naftę i jest naprawdę wydajny, ja rozpylałem lekką mgiełkę zostawiałem na chwilę i czyściłem mikrofibrami janka małymi, zeszło wszystko bez zbędnego czasowego machania

[paull]

ja jeszcze przemywam plastiki mokrą mikrofibrą żeby po pewnym czasie nie odbarwiło mi plastików.