uri90 Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 Przedstawiam wam moją ostatnią 20-sto godzinną pracę nad valetingiem Range'a. Na pierwszy rzut poszły felgi, opony i nadkola.Zajęły mnóstwo czasu, bo nigdy nie były czyszczone jakoś dogłębnie. Atack sobie nie poradził z niektórymi zapieczonymi zabrudzeniami, ale 20-sto calowe obręcze zdecydowanie odżyły. Nadkola zostały wyczyszczone, pozbawione smoły i zabezpieczone AG Vinyl & Rubber Care, oponki zabezpieczone AG Instant Tyre Dressing, felgi odświeżone i zab. Sonax Polish+Wax3. Karoseria została opłukana pod ciśnieniem a następnie umyta szamponem Nigrin, na dwa kubełki, detale i plastiki potraktowane AG Clean All i pędzelkiem, multum kropek smoły z karoserii i plastików również usunąłem, po czym lakier przeszedł glinkowanie Glinką Bilt Hamber. Oczyszczony lakier został odświeżony AG Super Resin Polish. Lakier jest tak potargany szczotkami, że przydałaby mu się porządna korekta, jedyne pieszczoty jakie mogłem mu podarować to SRP. Na SRP poszedł wosk Finish Kare 1000P Hi-Temp Paste Wax. Szyby potraktowane AG Fast Glass przez moją Justynkę, któej z tego miejsca dziękuję za pomoc :*. Przednia AG Car Glass Polish. Zewnętrzne plastiki zostały zab. AG Bumper Care. Wszystkie uszczelki wyczyszczone i zab. AG Vinyl & Rubber Care. Plastiki w komorze silnika zostały wyczyszczone AG Clean All i zabezp. AG Vinyl & Rubber Care Wnętrze: odkurzone, plastiki umyte AG Interior Shampo i zab. AG Vinyl & Rubber Care, skóra oczyszczona AG Leather Cleaner i zab. AG Leather Care Cream. Tak Autko się prezentowało po przyjeździe do mnie: Więc zabrałem się do roboty pamiątka po automacie ;D Wystarczyło tylko kilka ruchów glinką, żeby wyglądała tak: SRP: i wyszło wszystko tak: kosztowało mnie du dużo wysiłku ale było warto zresztą praca z takim autem to przyjemność
npiotr Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 super robota, ale jakby zrobił korektę lakieru to myślę że dużo większy byłby blask.
uri90 Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2010 super robota, ale jakby zrobił korektę lakieru to myślę że dużo większy byłby blask. zapewne
Kamil Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2010 npiotr ameryki nie odkryles :] Niektorzy niestety bywa i tak ze nie maja czasu na to zeby zrobic pelna korekte lakieru. Na takim domku jedno rodzinnym mysle ze trzeba byloby doliczyc jeszcze z 10h przy dodatkowych 2 pastach. Domyslam sie ze samochod moglbyc komus potrzebny i dlatego tez nie bylo robione full wypas na lakierze. Skad ja to znam Zapomnialem o slawnym teksie Szyby "Dobra robota"
Administrator Evo Opublikowano 4 Listopada 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 Zapomnialem o slawnym teksie Szyby "Dobra robota" Zapomiałeś pogratulować Co do pracy, bardzo przyzwoicie jak na samo SRP, nie zazdroszcze pracy nad takim kolosem, raz musiałem objechać Grand Voyagera i dziękuje za taką prace.
npiotr Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 ale nie raz bywa tak, że ludzie przyjeżdżają i pytają się ile by to kosztowało i czasami im szkoda kasy na pełną korektę lakieru. Tym bardziej jeśli o auto nie dbają lub chcą sprzedać. Wtedy mówią żeby było jak najtaniej, ale żeby się błyszczał. Wtedy chyba najlepszą opcją jest zatuszować rysy tak jak kolega zrobił.
Kamil Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 Ja jednak rys nie tuszuje, staram sie wytlumaczyc klientowi co i jak. Tuszowanie rys jest troche bez sensu, bo pojedziesz na piane i znow beda rysy, bo w/w wszystko co tuszowalo wyplucze;)
Camel- Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 uri90, dobra robota Poważnie Felgi wyszły dobrze, nie ma co narzekać. Ale pewnie jakieś wdzianko w postaci wosku by się im przydało
uri90 Opublikowano 4 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 Kamil, czasu miałem pod dostatkiem i klient też byłby na pewno zdecydowany na korektę, jednak jedyne co stanęło na przeszkodzie to brak polerki i środków. Póki co zrobiłem wszystko, co byłem w stanie zrobić. Jak dobrze pójdzie to w przeciągu miesiąca zagości u mnie polerka- po wielu przeczytanych wątkach na forum wybrałem makitę. Pozostaje mi ćwiczyć na elementach ze szrotu i na wiosnę uderzyć w jakiś gruby projekt Evo, racja, to pierwsze auto do którego potrzebowałem drabinki Camel-, niestety nie dysponuję jeszcze woskiem stricte "felgowym" sonax to takie AIO wszystko w swoim czasie pozdrawiam i dzięki wszystkim za opinie
strzema Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 Bardzo dobra robota! Sam robiłem kilka tego typu samochodow i wiem, jak trudno pracuje sie z tym modelem, mam tu na mysli w szczególności miekki czarny lakier. Kiedy ten samochod wroci do Ciebie spróbuj nastepnym razem zamiast SRP uzyc UDS, powinienes zobaczyc wtedy roznice juz po pierwszym zetknieciu UDS z tym wlasnie czarnym lakierem Range-a Pozdrawiam! i wiecej takich projektow zycze
SZyBA Opublikowano 5 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2010 Taa gratulacje nie mogło zabraknąć teraz aż się chec wjechać w błoto i trochę pobrudzić żeby znów wyczyścić
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się