zeea Opublikowano 4 Lipca Zgłoś Opublikowano 4 Lipca Powitać pragnę ludzi zgromadzonych tu Przedstawię Wam, krótką przygodę jaką przeżyłem z tym samochodem, a mianowicie Opel Astra J. Auto bardzo zadbane wewnątrz jak i z zewnątrz. W zeszłym roku zrobiłem na nim One Stepa i położyłem ceramikę. Nie dawno miał przygodę z farbą w sprayu i dlatego przyszła pora się nim znowu zająć, ale po kolei: Interior: - EcoShine Glass Shine - Colourlock Soft Clean & Versiegelung - Pure Chemię Attack - P&S Express IC - Fresso interior dressing - California Scent - Cherry Zewnątrz: - Cleantle: Daily shampoo, Citrus Foam, TechCleaner Sour Shampoo, Industrial Degreaser - Cleantech tire & rubber cleaner - Aqua APC Sour - Carpro Spotless - IPA - ADBL Vampir Liquid - Soft99 Glass Compound Z Polerowanie: - Pasta Honey +1, Honey 2 - pad Bestia, Nat mikrofibra, Zvizzer Blue Thermopad, Czarna gąbka Farecla Sprzęt: - Odkurzacz Kercher MV2 - BenBow ze zbiornikiem na chemię - Polerka Rotacyjna - Evoxa DA HDQ21 - Flex PXE - ADBL Roller Zabezpieczenie: - Soft99 Ultra Glaco - Zymol HDC SiO2, Glasur, Titanium, Concourse. - Cleantle Admire - ADBL Rimtector Na pierwszy ogień leci wnętrze. Regularnie czyszczone więc mogłem skupić się na innych pracach niż zawsze. Zacząłem od odkurzania ( i tu pierwszy brak foto . Musicie mi wierzyć na słowo, że zrobiłem to. Na tapicerce plam nie było, ale warto odświeżyć material bo w końcu auto ma już 7 lat. Postanowiłem wjechać BenBowem z Attackiem 1/10. Obleciałem nim fotele, dywan, i wszystkie plastiki od połowy samochodu w dół Po "przepraniu" przecierałem materiał mokrą mikrofibrą. Tapicerce na drzwiach również się dostało, jak i komorze bagażnika Następnie całość jeszcze raz odkurzyłem w celu przesuszenia oraz zebrania drobinek, które Tornador uwolnił z czeluści kokpitu Dalej zabrałem się za podsufitkę. Nie nosiła oznak zabrudzeń, ale delikatne przetarcie nie zaszkodzi. Tutaj również Attack i jazda z mikrofibrą Przy okazji ogarnąłem wszystkie plastiki wiszące na suficie Następnym przystanek to kierownica. Wpada zestawik od Colourlock No to szorujemy Małe 50/50, że jednak nie było tak czysto jak się mogło wydawać Resztę plastików czyszczę przy pomocy chińskiego ScrubPada oraz pędzelków od Work Stuff oraz WaxPro. Oczywiście plus Interior Cleaner od P&S jak, że ostatnio modny na forum Jak mnie wkurzają te szczelinki w całej desce rozdzielczej w Oplach z tych roczników Dotarcie i gotowe, niech wysycha... ...i pare fotek: W między czasie zabrałem się za dywaniki: Odkurzanie: oraz lekkie przedmuchanie Powiesiłem na płocie - niech schną W między czasie kawa i pora zakończyć temat wnętrza. Kierownica dostaje zabezpieczenie środkiem, którego wymówić nie potrafię Plastiki z kolei namaszczam dressingiem od Fresso. Jezu jak to przyciemnia Na koniec szybki: I przyjemny akcencik do wnętrza A bo bym zapomniał, dywaniki wyschły a na regale dość długo walał mi się produkt do zabezpieczenia dachu cabrio ryzyk fizyk, psikamy A teraz faktyczny powód całego zajścia. W garażu w którym stał Opel wystrzeliła puszka z lakierem bezbarwnym. Farba/odkurz usiadła na bocznej szybie, słupkach oraz dachu Słabo widać, ale drobinki wokół odbicia świetlówki to niestety farba z puszki Na chromach również osiadło: No nic, Show must go on czyli napełniamy wiadra i lecimy : Do karoseri użyłem kwaśnego szamponu w celu sprawdzenia jak się trzyma powłoka ceramiczna na aucie. Daily Shampoo wleciał do wiadra ze szczotką do kół. Piana party czas start! Lekki brud ściągnięty to biorę się za koła. 2 lata temu zabezpieczone felgi ceramiką od Neoxal'a. Jeszcze się broni ostatkami sił. Pomożemy jej. Lekki kwasik na felgi, Cleantech Tire Cleaner na opony, a nadkola dostają Industrial Degreaser Szczotkujemy co tylko się da Trochę wody: I prawie jak nowe Teraz jeszcze 3 kolejne sztuki Karoserię myje kwaśnym szamponem i gąbeczką SCS. Służy mi już drugi sezon, mimo że miękka i delikatna to jeszcze trzyma się kupy Potem spłukanie i wlatuje Deiron wraz z ręcznikiem glinkujacym od ADBL Stare gumowe dywaniki myje i odstawiam do przeschnięcia. Niech czekają na sezon zimowy T&G pominąłem. Nie było potrzeby go używać. A teraz czas troszkę namieszać bo dzień wcześniej zacząłem już czyścić szyby. Umyłem je zwykłym płynem do szyb i w ruch poszła kostka filcowa oraz Glass Cleaner Priorytetem były szyby, które dostały sprayem, ale wiadomo, że wszystkie przeszły czyszczenie ( za wyjątkiem przedniej tam już siedzi NW). Próbowałem też pad filcowy na rotacji, ale pasta za szybko wysychała w tej kombinacji. Po paru podejściach udało się usunąć lakier z szyby. Idąc za ciosem nie zapominam o ranciku szyby, gdzie często zbiera się kamień z wody. Oraz o wyczyszczeniu zamszowej uszczelki za szybą Dobra, a teraz wracamy do teraźniejszości po spłukaniu deironizera zająłem się tylnią szybą na której było parę Water spotów, które nie dało się usunąć pastą z kostką filcową. Padło na Spotless i gąbkę do mycia naczyń I powiem, Wam że zadziałało. Nie całkowicie, ale poprawa znacząca. Na koniec znowu piana i zabawa z pędzlem Ostatnie płukanie + doładowanie Rimtectora na felgi, a w nadkola strzelam Koch Motorplast Sprzątamy bajzel i wjeżdżamy na garaż szybkie suszenie( jeszcze na zewnątrz) i przecieranie wnęk co by nie kapało Pierwsza myśl jak podejść do tego "odkurzu" to matowanie. Ale powiem szczerze nie chciałem papierkiem wjeżdżać szczególnie, że był tu rant i przetłoczenie nad drzwiami. Ryzyko przetarcia i rozum mówi NIE. Tak więc wjechałem pastą Honeya +1 na padzie mikrofibrowym, a potem Bestią przy użyciu rotacji. Miejscami na 2 razy, ale się udało. Drugi etap to już Honey 2 z padem od Zvizzer na DA Wszystkie chromy zaatakowałem Autosolem z palucha zadziałało Stan lakieru jak wspomniałem w 90% jest bez rys: Dodatkowo w zeszłym roku nałożyłem na niego 3 letnią ceramikę. Powłoka nadal ma świetne hydro, ale... I teraz napiszę coś za co wielu z Was mnie skarci nałożę na nią wosk Bo ja lubię wosk wosk spoko jest Ale zadziałam systemowo co by nie było wstydu Jak jest ceramika to odświeżę ją HDC z dodatkiem SiO2 czujecie tą synergie Już wiem, że HDC lepiej się aplikuje maszynowo, więc 9mm i miękka gąbka. Bawimy się Wypracowuje się praktycznie do zera, a zapach unoszący się w garażu - czekoladowa poezja Kiedy HDC odpoczywało, postanowiłem wlecieć z IPA na szyby oraz chromy: Żeby w kolejnym kroku położyć na wszystkie szybki Ultra Glaco Z kolei chromy zabezpieczyłem powłoką od Cleantle Admire Po wszystkim przyszła pora relaksu Dach z ciekawości podzieliłem na pół, gdzie z jednej strony położyłem Titanium, a z drugiej Glasur. Nie mogłem się zdecydować, który wosk położyć na cały samochód, więc sięgnąłem po najmniejszy z półki, czyli Concours Długo czekałem, aż go użyje ale było warto. Do tego zapach intensywny, ale nie męczący Dotarcie? 1 mikrofibrą szło by cały samochód objechać Na koniec oponki dostały Onyx'a A dywaniki przeszły kontrolę jakości Co tu dużo gadać, plan został wykonany. Wnętrze odświeżone. Defekty w postaci lakieru w sprayu obstawiam, że w 85% usunąłem, wprawne oko znajdzie co nie co, ale nie chciałem zbierać dużo klaru bo wiem, że jeszcze będę się pastwić nad tym lakierem w przyszłości. Woskowanie to już była czysta przyjemność. Parę fotek na koniec, może dorzucę coś z pleneru w przyszłości, ... Cześć 🖐 18 4
keza Opublikowano 5 Lipca Zgłoś Opublikowano 5 Lipca Super wykonanie, każdy element samochodu zabezpieczony. Pochwal się jakie masz spostrzeżenia po aplikacji wosku na powłokę po jakimś czasie.
zeea Opublikowano 5 Lipca Autor Zgłoś Opublikowano 5 Lipca @keza dzięki, dokładnie o to chodziło - zabezpieczyć co się da, a jeszcze wpadnie PPF m.in. na lampy, itd... Co myślę o aplikacji wosku na ceramikę? Totalnie bez sensu Rozum mówi ceramika, a serce wosk - i tego się trzymam, gdyż sam będę użytkować ten wóz w najbliższym czasie Uwielbiam śliskość lakieru po wosku i efekt jaki on daje. Niestety po roku od aplikacji ceramiki hydro było na dobrym poziomie, ale samej powierzchni lakieru brakowało tego poślizgu. Wiem, że regularnie będę woskować więc w nosie mam, że ewentualnie "przytkam" ceramikę czy zdejmę ją po czasie jakimś Cleanerem 1
AndrewZS Opublikowano 5 Lipca Zgłoś Opublikowano 5 Lipca Fajna robota i fenomenalny efekt! Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę, ale skoro zrobiłeś korektę lakieru, to ceramiki na nim raczej już nie ma
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się