zestaw początkowy (głownie do mycia na podjeździe)

[szwykowskov]

Od pewnego czasu kompletuję zestaw, chciałbym, żeby tam gdzie to ma większy sens (nie ma dużej różnicy między biodegradowalnymi, a nie, produktami) znalazły się te pierwsze ze względu na przepisy - to ma się głównie do szamponu i piany. Nie czuję potrzeby płacenia mandatu, wolę to wydać na coś zdecydowanie przyjemniejszego. Zestaw będzie wykorzystywany głownie na Maździe z lakierem 18J, także jeżeli gdzieś coś będzie znaczące prosiłbym o polecenie. Szukałem w internecie jakichś konkretów odnośnie typu lakieru co by mogło wpłynąć na moje wybory, pewnie głównie przy korekcie, ale nic konkretnego znaleźć nie mogłem. Podsumowując - kulturalnie proszę o ocenę i sugestie względem niżej wymienionych:

Lakier
TGR: ADBL Tar and Glue Remover
piana aktywna: Bilt Hamber Auto Foam (tutaj znalazłem informację o biodegradowalności)
szampon: SOFT99 Neutral Shampoo Creamy (nie znalazłem informacji czy jest biodegradowalny, tylko, że jest bezpieczny dla środowiska); ADBL SnowBall
QD (z myślą o lubrykancie do glinki): RRC QD+
glinka: Valet PRO zółta (tutaj mam wątpliwości co do glinki po krótkiej wizycie na forum, myślałem o zanabyciu drogą kupna czegoś polecanego z Ali w formie ręcznika/rękawicy, ten temat na forum mam przeczytany chyba dwukrotnie)
rękawica/gąbka: planowałem zamawiać coś z Ali albo doczytać forum i wybrać coś w sensownej kasie z kraju, ale bezpiecznego dla osoby, która nie do końca wie jeszcze co robi (mam też parcie na gąbkę od SOFT99, jest japońska czyli musi być fajna)
pędzelki: tutaj tak samo jak z rękawicą, mam pędzelek od SOFT99, jednak po obejrzeniu filmu u Dziadzia o wersji do kokpitu będzie cieszyć oko w pudełeczku, a do użytku coś się wybierze
wosk: SOFT99 fusso, tutaj wiem, że to są już różnice w preferencjach
aplikator: od K2 oraz 76mm Monster Shine
ręcznik: mam niebieski z czerwonym obszyciem (nic nikomu to nie mówi, jestem tego świadom, będzie używany jako zapasowy) do tego zamierzam dobrać jakiś fajny ręcznik, żeby całe autko można było oblecieć nim na raz, myślałem o Kingu od Work Stuffa, ale cena jest konkretna. Chciałbym też, żeby duży dał radę z wielkością SUVa i spełniał przy tym warunek długowieczności, nie wiem czy nie zbyt ambitnie, ale fajnie gdyby się dało

Dach (z tego co wiem jest winylowy, mam z 99% pewności. Tutaj mało co znalazłem i na forum, i w sklepach, dlatego fajnie by było gdyby ktoś coś rzucił)
do mycia: Auto Finesse Rag Top Cleaner
do zabezpieczenia: Auto Finesse Rag Top Protector
szczotka: miękka, dołączona do zestawu

Środek
plastiki: ADBL Interior Cleaner
QD: K2 Satina
skóra: zestaw K2 Auron razem ze szczoteczką
pędzelek: tutaj też wleciał SOFT99, ale pewnie jedynym nie będzie - mam do przejrzenia o tym jeszcze temat

Szyby
czyszczenie: K2 Nuta

Koła:
deironizer: ADBL Vampire Liquid
dressing: ADBL Black Water
aplikator: ADBL One Shot Tire Pad
rękawica: noname, być może Bottari z grubym długim włosiem
szczota: CARPLAN szczotka do mycia felg aluminiowych

[keza]

Ogólnie patrząc na Twoją listę to jest przyzwoicie.

Zaczynając od początku:

T&G - polecam Prickborta 

Glinka od Valetpro sprawdzi się na początek

Gąbka, pędzelki, rękawicę i ręcznik to j polecam Work Stuff. Aktualnie jest promocja do jutra na oficjalnej stronie lub parterów. Polecam zajrzeć. King powinien sobie poradzić z SUV-em. Jeśli chodzi o pędzelki to masz bardzo duży wybór w zależności od zastosowania.

Jeżeli chodzi o wosk to z Fusso będziesz zadowolony do czasu kiedy nie zechcesz szukać lepszego looku itd.

Co do środka to ja polecam interior Cleaner od FX, a na zabezpieczenie możesz dać Interior Wow od ADBL.

Do szyb ja używam Glass Cleaner GT od Proelite, bardzo się fajnie sprawdza. Zapach nie jest rewelacyjny. Tutaj indywidualna kwestia co kto preferuje.

Jeżeli chodzi o dressing do opon to Black Water jest na szybkie akcje i do codziennego użytku nie polecam. W jego miejsce zakup Tire Dressing od ADBL i będziesz zadowolony. Aplikator jak najbardziej ok. Polecam rozważyć aplikator Clean Hands od Work Stuff.

Szczotka do felg jaką mogę polecić jedyną słuszną to EZ Detail lub Dytona, ogólnie to te same szczotki, różnią się kolorem. Cena jest spora ale jakość i wytrzymałość to równoważy.

 

 

[szwykowskov]

Dzięki za podpowiedzi. Na promocję niestety nie zdążę - budżet studenta rządzi się swoimi prawami, ale pewnie wezmę od nich. Jeżeli chodzi o Kinga to musiałby pewnie przeżyć z dwa lata, żeby doczekać się pracy na SUVie, ale jeżeli wytrzyma to świetnie, bo bardzo lubię kupić coś długowiecznego.
Co do wosku to pewnie muszę dorosnąć, bo właśnie ta wspomniana długowieczność na razie stoi jest na pierwszym miejscu, a pucha Fusso jest rozmiarów konkretnych. No i co do reszty - pewnie i takie wybiorę, chociaż szczota rzeczywiście cenę ma słuszną. Ale czego to się nie zrobi dla swojego oczka w głowie

Jeszcze raz dzięki za odpowiedź