Proces mycia

[ZimnyKartofel]

Witam.

Powoli zabieram się do umycia mocno zaniedbanego auta które mam od niedawna. Trochę poczytałem, trochę pooglądałem i mam już mniej więcej obraz tego jak chciałbym się zabrać za to auto. Zaznaczam że cały proces odbędzie się na myjni "bezdotykowej" z racji tego że mieszkam w bloku i nie mam innej możliwości. Jednocześnie chciałbym by to przebiegło w miarę sprawnie.

Czy ten proces jest odpowiedni czy może coś zmienić? Które z tych kosmetyków można zamienić na tańsze ale jakieś przyzwoite? Czy jako Deironizer sprawdzi się specyfik Orlenu PLATINUM IMPACT?  Według opisu jest bezkwasowy. Glinkowanie i nakładanie trwalszego wosku chwilowo odpuszczam i planuje to zrobić w późniejszym terminie bo cała ta zabawa i tak pochłonie sporo czasu i pieniędzy. Zakupy planuję robić w jednym sklepie online by się nie rozdrabniać na kilka różnych. 

Tą samą procedurę planuje jeszcze na żony aucie (ciemny granatowy metalik) i matki aucie z tym że tu będzie chyba miękki lakier nie-metalik (czerwony VW Fox) .

Moje auto (srebrny metalik) idzie na pierwszy ogień jako eksperyment.

Wygląda to mniej więcej tak:

Prewash Piana + płukanie - myjnia
Deironizer - Prix GT + RRC Car Wash Tar and Glue Remover
Zmycie wodą demineralizowaną + osuszanie ręcznikiem
Cleaner - AUTOGLYM SRP
Oczyszczenie MF
Odtłuszczenie - Tenzi IPA Cleaner
Aplikacja wosku mokrego CleanTech CarnauWax + WaxPRO NoLimit Violet Microfiber

Szyby:
Oczyszczenie z zewnątrz - SONAX do czyszczenia szyb
Mycie z zewnątrz i wewnątrz - Detailer's Magic Glass Magic + MF Wafel z JULA Market

Opony :

TENZI DETAILER OPONA + PLASTIK

W późniejszym terminie:

Glinkowanie o ile czas pozwoli - ADBL Clay Sponge

Wosk ceramiczny(?) lub "zwykły" byle się w miarę lekko nakładał i ścierał. 

 

Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam.