Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

Mieszkam w DE i w mojej okolicy potwornie pyliły brzozy. Mylem auto na myjni recznej i jeszcze później na dwa wiaderka przy pomocy rękawicy ale pod ręką dalej czuć chropowatą powierzchnię.

Musiałem użyć glinki do usunięcia tego, tylko że to jest na 70% lakieru(maska, dach, ogólnie cześci które są bardziej w poziomie).

Macie jakieś pomysły jak się tego można jeszcze pozbyć? 

 

Jeszcze jedno pytanie, czy glinke mogę używać kilka razy? Używałem jej już raz. Oraz czy glinka ściera lakier? (Oczywiście używając ją w jednej ręce mam gąbkę z płynem i wyciskam żeby był poślizg i nie dociskam)

Opublikowano

1. Możesz wyciąć brzozy.

2. Zagnieć ją do środka i używaj aż nie będzie po niej widać, że pasowałoby ją wymienić.

3. Ściera aż do podkładu! Ja to bym auta nie glinkował bo widać jak lakier w oczach znika :lol::lol:

Opublikowano

SPróbuj Tar & Glue użyć. GLinka powinna wszystko usunąć bez problemu.

 

Glinka nie ściera lakieru.

Opublikowano

Ja kiedyś wyglinkowalem auto i nie zdążyłem położyć wosku bo musiałem gdzieś jechać, auto zaparkowalem pod drzewem... całe w kropeczki od soku... tar & glue załatwił sprawę, 5 min i splukalem, wszystko ładnie zjechało.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.