Prośba o pomoc w usunięciu rys

[Sławomir34]

Cześć chłopaki i dziewczyny!

Czytam Wasze forum jakieś 2 tygodnie. Coś tam już wiem, ale chciałbym się poradzić

Mam trzy głębokie rysy na samochodzie. Od razu mówię, że nie jestem detailerem i nie chodzi mi o zrobienie lustra na samochodzie. Rysy po naprawie mogą być nawet widoczne, ale wiadomo, że tylko ja będę je widział.

Mój plan jest taki:

1. Mycie, glinkowanie, odtłuszczanie
2. Mam lakier zaprawkowy z serwisu - chcę nanieść wykałaczką lub igłą 1-2 warstwy bazy.
3. Po odczekaniu naniosę lakier bezbarwny pędzelkiem.
4. I tu zaczynają się schody. Bezbarwny położony pędzelkiem będzie odstawał i będzie to głupio wyglądało. Dlatego będę chciał zeszlifować powierzchnię papierem P2000 i później P2500 metodą "na taśmę pakową".
5. I tu drugie schody i w sumie mój problem, z którym przychodzę do Was po pomoc. Najbardziej boję się zmatowień po papierze. Mam już dostęp do polerski, ale mam do Was pytania:
   1. Czy każdej maszynie polerskiej można wymieniać talerze pod gąbkę? Kolega mi pożyczy polerkę z talerzem 150 a ja będę potrzebował max. 70-80. Chciałbym kupić nowy talerz i dwie gąbki do niego, ale czy uda mi się to zamienić?
   2. Jakie preparaty wybrać? Chodzi mi o dobre preparaty bez wypełniaczy, żeby nie było lipy, jak samochód postoi trochę na deszczu. Czy wystarczy pasta średnio ścierna i później coś na finisz? Mógłbym prosić o konkretne marki i typy past? Czy użyć innej gradacji papieru?
   3. Czy zadowalający efekt uzyskam też polerując ręcznie? Bo talerzem 150 będzie mi bardzo niewygodnie (małe powierzchnie).

Wrzucam poglądowe zdjęcia.

PS. Podjechałem do trzech zakładów i nikomu nie chciało się w to bawić, a lakierowanie tylnej klapy to ok. 800 zł (dużo rozbierania). Poza tym lakierowanie całości nie jest jeszcze potrzebne. Poza tym, jak będę miał polerkę, to mogę sobie "pyknąć "  całe autko delikatnie.

Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc!

Zdjęcia: ZDJĘCIA

Aha, a atuko to Avensis Kombi z 2009 r. - pewnie powiecie, że miękki lakier