h821664 Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2018 Cześć Mam Clio 3 faza1 kolor czarna perła - klamki, osłony czarne. Zabawę wykonuje na wolnym powietrzu. Wymyłem dobrze auto na myjni, osuszyłem FLUFFY DRYER, nałożyłem IPA Cleaner, a potem SOFT99 Fusso Coat 12 months. Wyszło ładnie, choć żona była niezadowolona jak na całym aucie tam gdzie wywoskowałem pojawił się żółty nalot z lipy (w pobliżu nie ma drzew)... Pytania: 1) Na wosku jest napisane, żeby nie nakładać na plastiki. Czy tyczy się to też zderzaków (u mnie dodatkowo nad nadkolem jest plastikowy bok z przodu z obu stron)? 2) Co użyć do plastików - konkretne nazwy poproszę. 3) Jak zabezpieczyć plastikowe elementy przed zabrudzeniem woskiem? Dziękuję.
KHOT Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2018 Jeżeli plastik jest idealnie gładziutki jak na dziecięcych zabawkach, to możesz nakładać wosk. Jeżeli jest typowy strukturalny "zderzakowy" (lekko chropowaty), to wosk będzie słabo wyglądał, raczej powinieneś nałożyć dressing do zewnętrznych plastików (303 aerospace protectant, koch magic plast care, itp.). Żeby nie maznąć po plastikach wystarczy uważać przy nakładaniu.
h821664 Opublikowano 7 Maja 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2018 Dziękuję. Tak mam gładziutkie elementy. Zasugerowałem się informacja o nie nakładaniu na plastiki. Będę musiał dorobić na pominiętych elementach. Z tym uważaniem to jest tak, że jak teraz mam żółty pył na wosku to widać, że nie dojeżdżałem do chropowatych plastików i jest to nierówne uważanie...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się