Skocz do zawartości

wołk

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wołk

  1. To nilfisk robi myjki dla sthila, to po pierwsze. Po drugie na gwarancji myjki nilfisk serii konsumenckiej naprawia tylko jeden serwis w Polsce, natomiast sthil ma bardziej rozbudowaną sieć serwisową. Po trzecie generalnie gwarancja w nilfisku jest na 2 lata na zakup na paragon, a 1 rok na fakturę. Jak poczytacie moje posty parę stron wstecz to macie pokrótce napisane które myjki sthila są odpowiednikami jakich myjek nilfiska. Myjki tych firm różnią się obudową, a środki są takie same. Jak kogoś to interesuje to niestety nilfisk produkuje swoje myjki w Chinach, aczkolwiek w miarę dobrze kontrolują ich jakość. Ja posiadam nilfisk P150 i jestem zadowolony, a brat nilfisk e140 i też daje radę.
  2. W cenie do 1000PLN mogę polecić nilfisk e130. Parametry ma wystarczające tj. 125 bar ciśnienia roboczego i około 450l przepływu roboczego wody-są to rzeczywiste dane, a nie koloryzowane przez producenta.Aluminiowa pompa, silnik indukcyjny, możliwość podłączania wody o temperaturze do 60*C i waga świadcząca o tym, że więcej tam stopu aluminium i solidnych części niż u konkurencji(karcher k5). Dobra jakość wykonania, tylko trzeba dokupić pianownicę, bo orginalna jest do bani, ale to normalka. Jeśli chodzi o lavor i b&d, a szczególnie o tego pierwszego to dużo opinii negatywnych znajdziesz.
  3. Z tego co wiem nie warto dokupywać, bo spokojnie wystarczy Ci dysza dołączona do zestawu. Ta samochodowa różni się szerokością strumienia wody. Myjkę Boscha bym sobie darował, bo nie jest to wybitny producent myjek. W twoim przypadku przynajmniej nilfisk P160.2. Masz tam mosiężną głowicę i tłoki ceramiczne, wąż w stalowym oplocie i solidnie wykonane dysze. Ciśnienie robocze 150 bar i przepływ wody roboczy 570 litrów, więc mocy już trochę jest. Kosztuje około 1900pln. A jeśli masz większy budżet tak do 3000pln to zakupisz już sensownego karchera hd, jeden z niższych modeli kranzle(chyba najlepsza jakość myjek) i coś z profesjonalnej serii nilfiska.
  4. Musi być różnica bo twoja myjka tj. re-108 ma silnik 1,7kw, a re-119 silnik 2,1kw. Różnica w ciśnieniu jest 15bar, w przepływie roboczym wody re-119 ma ten parametr o kilkadziesiąt litrów większy na godzinę niż re-108(a jest to bardzo ważny parametr świadczący o mocy myjki). Stąd twoje spostrzeżenia KSKEJ. Przy myjce re-119 w stosunku do re-129 takich znaczących przeskoków już nie ma.Tym bardziej, że prawdopodobnie re-119 pomimo o 10 bar niższego ciśnienia ma większy przepływ wody o 30 litrów na godzinę niż re-129.Przynajmniej tak to wygląda w odpowiednikach nilfiska- e130:450l/h, e140:420l/h. I tak jak napisałem brałbym jak najwyższy model jeśli to jest różnica 150pln.
  5. Za 150pln masz 10 bar większe ciśnienie, bo re-119 ma 125 bar, a re-129 135 bar. Praktycznie tego nie odczujesz, jednak kupiłbym model wyższy. Jest to zakup na lata i ta różnica w kasie nie jest tak duża. Dokupisz dobrą pianownicę i będziesz zadowolony.
  6. RE-119 Sthila to będzie odpowiednik Nilfiska E130. Odpowiednikiem Nilfiska E140 będzie STHIL RE-129. Ceny różnią się nieznacznie, ale tak jak pisałem Nilfiska na gwarancji naprawia tylko jeden serwis w Wrocławiu, a Sthil ma dużo bardziej dostępny serwis. Bo trzeba jednak wziąć pod uwagę, że choć to dobre myjki to coś może się zepsuć.
  7. Nie ma się nad czym zastanawiać.Wyższy model, mocniejszy silnik, lepsze parametry ciśnienia i przepływu wody oraz waga o 4 kg większa w stosunku do modelu PW1700 za kwotę około 30 zł. W tym przedziale cenowym ciężko o dobrą myjkę, ale będzie to w miarę sensowny wybór.
  8. Jeśli chcesz żółtą myjkę to minimum K5. Nic poniżej tego modelu z Karchera bym nie kupił. Jak masz budżet do około 750PlN to kup Nilfisk C130 lub Sthil RE 109 bo w sumie to to samo. Aluminiowy pompa, silnik indukcyjny. Parametry to około 110 bar ciśnienia roboczego i przepływ wody roboczy 380l/h. Są to według mnie minimalne akceptowalne wartości przy których zakup myjki ma sens. W K4 będzie pompa kompozytowa, a więc za 3-4 lata będziesz musiał znowu szukać nowej myjki.
  9. To już niezły budżet. Za 2tys., nawet niecałe masz Nilfiska P160. Ma on mosiężną głowicę i ceramiczne tłoki. Ciśnienie robocze 150 bar i przepływ wody roboczy 570l/h. Do zastosowania nie przemysłowego tylko domowego starczy Ci w zupełności. Jest też jego odpowiednik Sthila(silnik ten sam co w nilfisku, tylko ubrany w plastiki sthila) kosztujący około 2,3tys. A jak chcesz wydać więcej i nie ma różnicy czy to będzie 2,5tys. czy 4tys. to możesz wybrać jakąś myjkę z Kranzle. Jest to firma której myjki chyba są najlepsze jakościowo i wytrzymałościowo. -- 23 kwietnia 2015, 22:17 -- Kup Nilfisk e130. Kosztuje około 1000PLN i w tej cenie ciężko polecić coś lepszego. Parametry zadowalające do domowego użytku. Ciśnienie robocze 125 bar, przepływ wody roboczy około 450 l/h. Parametry ma rzeczywiste, a nie wzięte z kosmosu dla przyciągnięcia kupujących (ważne właśnie, żeby nie sugerować się podawanymi wartościami max. parametrów tylko wartościami roboczymi).
  10. Daj sobie spokój z Makitą. Elektronarzędzia ma dobre, ale myjki bym nie kupił. Napisz ile chcesz wydać na myjkę to może podsunę Ci kilka lepszych pomysłów.
  11. Zapomniałem dodać, iż kupując myjkę sthila to kupujemy tak naprawdę nilfiska.Jest to potwierdzona informacja, że nilfisk robi myjki dla sthila. Jak się przyjrzymy stroną tych producentów, to trudno nie zauważyć podobieństwa. Więc zamiast nilfiska c130, można kupić jego odpowiednik sthila Re109-sugerowana cena brutto 770PLN, więc podobnie jak nilfisk. Mamy wtedy dużo łatwiejszy dostęp do serwisu, bo nie ukrywając nilfiska wersje konsumenckie naprawia chyba tylko jeden serwis w Polsce-oczywiście mówimy tu o naprawach w ramach gwarancji.Natomiast sthil ma bardzo rozwinięty serwis i warto to wziąć pod uwagę, tym bardziej że ceny różnią się nieznacznie.
  12. Żeby zakup myjki miał sens to musi mieć ona minimum 120 bar ciśnienia roboczego(nie mylić z max podawanym przez producentów) i roboczy przepływ wody na godzinę min 400 litrów(nie mylić z max podawanym przez producentów). Ja mam myjkę nilfisk p150 i ma ona 140bar roboczego ciśnienia i 540 litrów przepływu roboczego wody. Jak do użytku domowego parametry idealne i wystarczające. Oczywiście do tego pianownica PA. Czuć moc myjki i praca z nią to przyjemność. -- 29 marca 2015, 18:48 -- Dodając do tematu gdybym miał kupować myjkę jeszcze raz to w zależności od budżetu brałbym pod uwagę: ~1700PLN to nilfisk p150 lub karcher k7. Posiadają mosiężne głowice, podobne parametry.Na korzyść nilfiska lepsza jakość dysz, na korzyść karchera lepszy dostęp do serwisu. ~1000-1300 to nilfisk e140 lub karcher k5. Posiadają aluminiowe pompy, nilfisk ma taką na 100%, karcher na 99% bo kilka osób na necie twierdzi, że mogą być częściowo kompozytowe, według mnie raczej same aluminium. Parametry podobne tj. około 130-135 bar ciśnienia i powyżej 400l przepływu wody. Na korzyść karchera lepszy dostęp do serwisu, na korzyść nilfiska możliwość podłączania wody o temperaturze do 60*C(karcher do 40*C) i lepsze jakościowo dysze. Ogólnie ciężko jednoznacznie wskazać lepszy wybór. -poniżej 1000PLN to jeśli chodzi o karchera czyli modele k4 i niżej to pompy częściowo kompozytowe lub w całości, silniki z reguły szczotkowe więc jak dla mnie nic godnego uwagi. Nilfisk niby pompy aluminiowe, ale poniżej modelu c130 silniki już tylko szczotkowe. Jedyny sprzęt z tych firm poniżej 1000PLN godny uwagi to właśnie nilfisk c130 ze względu na silnik indukcyjny i aluminiową pompę. Ciśnienie robocze 115bar, przepływ wody roboczy 380litrów czyli jeszcze parametry do zaakceptowania. Nie brałem pod uwagę myjek lavora i innych firm bo nie miałem z nimi styczności, ani specjalnie nie grzebałem na ich temat. Nie mówię, że nie da się kupić poniżej 1000PLN dobrej myjki, ale jest to o wiele trudniejsze. Jak dla mnie jakość musi niestety kosztować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.