Cześć
Jakiś czas rezonowało mi kilka postów o wymianie doświadczeń z myciem na bezdotyku. Stwierdziłem, że tym razem zrobię fotki i opiszę jak myję auto i co dla mnie po prostu działa.
Mam nadzieję, że podłapiecie temat i coś od was podpatrzę 🙂
To jak to jest po mojemu? tym razem podstawowe mycie w optymalnych warunkach. Jakby było cieplej zamiast oprysku byłaby pianownica.
Ciepła woda 2x10l nalewa się do wiader. Dzisiaj carchem 1900:1 nalany na oko co przy tej koncent