Witajcie,
Korzystając z urlopu rodziców i wolnego tygodnia, zabrałem się za samochód Taty. Jest to Suzuki Jimny z 2012 roku, używany w służbie leśnej. Autko regularnie myte z błota, ale lakier już trochę wypłowiał od sporej ilości rys od gałęzi i plastiki od długotrwałego stania na zewnątrz również straciły kolor. Czara goryczy przelała się od momentu powstania sporej plamy na tylnej kanapie. Przed wyjazdem rodziców decyzja zapadła - Suzuki dostaje drugą młodość 🙂 Od wewnątrz - dokładne odk