Prostaff CC Water Gold

[InspektorKot]

Firma Integrale udostępniła mi do przetestowania próbkę nowości na rynku: QD PROSTAFF CC WATER GOLD

 

Opis produktu:

"PROSTAFF CAR COATING SPRAY „CC WATER GOLD” 300ML

Efekt „mokrego lakieru” Quick detailer ! Pozostawia hydrofobowe wykończenie .

Seria CC WATER – to Quick detailery oraz woski podzielone na cztery klasy. Każda z nich jest inna. Im wyższy poziom tym lepszy: połysk, efekt kropelkowania wody, gładkość lakieru oraz trwałość. Wszystkie QD zawierają krzem, składnik powłok kwarcowych o dużej wytrzymałości i pozostawionym pięknym wykończeniu.

Klasa Premium – luksusowe wykończenie. Największy „shine” w swojej klasie. Cała tajemnica to kwarc zawarty w Nano koloidzie. Mikro cząsteczki wnikają w najmniejsze ubytki lakieru tworząc szklisty lakier, śliski w dotyku i odporny na przywieranie brudu. Jest to efekt działania najmniejszych cząsteczek. Hydrofobowe wykończenie (okrągłe krople wody) Ułatwia osuszanie Zapobiega ponownemu przywieraniu brudu Nadaje się do wszystkich rodzajów lakierów Prosty w użyciu Zawiera absorbery promieni UV Wydobywa głębię lakieru Można go używać do wszystkich rodzajów lakierów! CC Water Gold – Wysoce wodoodporny! Efekt jak po nałożeniu powłoki kwarcowej! Można używać go również na reflektory, szyby i do wnętrza auta. Bezpieczny i bez zapachu. Pozostawia wykończenie typu „mokry lakier” Trwały efekt przy regularnym stosowaniu! "

 

A więc do czynienia mamy z kolejnym QD "podkręcającym" wygląd i właściwości hydrofobowe, czyli wiele osób na pewno się nim zainteresuje.

Wersja testowa wykonana z dbałością o wygląd, więc nie ma co się martwić o opakowanie produktu, który jest w sprzedaży.

 

Test przeprowadzony na aucie z lakierem w stanie beznadziejnym aby przedstawić pełnię możliwości produktu.

 

Aplikacja:

Przetarcie mikrofibrą w lewo i prawo i gotowe, żadnych smug itp.

 

Wpływ na wygląd lakieru:

Wykonałem próbę na aucie bez kompletnie żadnego zabezpieczenia, efekt:

W końcu chwila słońca, można dokładniej zweryfikować:

Produkt dość wyraźnie przyciemnia lakier, widoczne maskowanie drobnych rysek, ale jak widać korekty za nas nie zrobi

 

Wygląd na plastikach:

Prawa strona po aplikacji, przyciemnienie tworzywa minimalne.

 

Kropelki:

Jest całkiem dobrze.

 

Ogólny wygląd auta:

 

Podsumowanie:

Łatwość pracy, świetny szklisty połysk, widoczne przyciemnienie lakieru i krycie delikatnych rysek na pewno zachęcają do zakupu.

Na pewno wiele osób będzie używać tego produktu jako samodzielną ochronę lakieru, do czego wg zaleceń producenta powinien sprawdzić się dobrze. Jest to na pewno dobre rozwiązanie do okresowego odświeżenia powłoki na aucie. Niestety nie miałem innego QD z zawartością krzemu do porównania. Cena: 99 zł za 300 ml, więc podobnie do CP Reload i Gyeon Cure.

https://topstage.pl/pl/p/PROSTAFF-CAR-COATING-SPRAY-CC-WATER-GOLD-300ML/4295

[integrale]

Wielkie dzięki za test

Dodam tylko, że dostępne jest też opakowanie 480 ml (zapas) w cenie 109,9 zł

 

https://topstage.pl/pl/p/PROSTAFF-CAR-C ... 480ML/4347

[gregor589]

Witam jak dużo jest zużywane srodka na jedno auto

[integrale]

Witam jak dużo jest zużywane srodka na jedno auto

 

To zależy, średnio schodzi około 30 ml

[Gesiu_15]

jak na QD to przyciemnia dosyć sporo lakier Ciekawe jak długo siedzi

[Fitte]

Dzięki uprzejmości [ref=#663399]integrale[/ref] również miałem okazję przetestować produkt Prostaff CC WATER GOLD.

 

Na początek pacjent, 2 tygodniowy brudas (znaleźca kołpaka proszony o kontakt )

 

Na początek prewash

 

Następnie mycie na dwa wiaderka

 

I to co nas interesuje, na lakierze fusso coat i pieron wie co jeszcze

 

Dobra, osuszamy dziada i sprawdzamy co to cudenko potrafi

 

Wygląda ciekawie prawdaż?

 

Jeszcze jeden shot z bliska, podoba mi się ta buteleczka

 

Przedzieliłem kawałek maski, żeby sprawdzić przyciemnienie lakieru

 

 

Co prawda nie zauważyłem jakiegoś mocnego przyciemnienia dlatego też aparat tego nie złapał

ale na przykładzie hologramów bardzo fajnie widać, że produkt ma takie właściwości.

 

Tutaj strona przed aplikacją

 

A tutaj posmarowana QD

 

Tak jak u poprzednika nawet fajnie siada na plastikach

 

I finalnie na całym aucie

 

Jest szkło

 

W naturalnym świetle (aparat dał ciała z złapaniem ostrości)

 

I to co My detailerzy lubimy najbardziej

 

Podsumowanie:

Produkt bardzo ciekawy, zdecydowanie z wysokiej półki. Może być stosowany na wosk oraz jako samodzielne zabezpieczenie. Daje mocny efekt szkła. Myślę, że bardzo podobny do nałożonej powłoki zwłaszcza, że ma w składzio Sio2. Aplikacja najłatwiejsza z możliwych, zero jakiejkolwiek wylanej kropelki potu - spryskać, przetrzeć i gotowe! Kropelki oraz zrzut wody po aplikacji obłędne. Z minusów to brak zapachu oraz dosyć wysoka cena aczkolwiek myślę, że otrzymujemy produkt, który jest tej ceny wart.

 

Na dniach pstryknę fotkę jak się mają kropelki. Dziękuje, za możliwość przeprowadzenia testu.

[kempus]

Gdzie można kupić tester? Jest w ogóle dostępny?

[integrale]

Fitte wielkie dzięki za przeprowadzenie testu

 

Gdzie można kupić tester? Jest w ogóle dostępny?

 

Niestety testery nie występują w sprzedaży

[kempus]

Fitte wielkie dzięki za przeprowadzenie testu

 

Gdzie można kupić tester? Jest w ogóle dostępny?

 

Niestety testery nie występują w sprzedaży

 

Za darmo też przyjmę

[integrale]

Fitte wielkie dzięki za przeprowadzenie testu

 

Gdzie można kupić tester? Jest w ogóle dostępny?

 

Niestety testery nie występują w sprzedaży

 

Za darmo też przyjmę

 

Poszło PW

[bbielo]

[ref=#663399]integrale[/ref],

Do mnie też pójdzie? Na E46 godnie poleży, odbiorę osobiście

[Ipkol]

Wiadomo ile Sio2 jest w tym produkcie ?

[integrale]

[ref=#663399]integrale[/ref],

Do mnie też pójdzie? Na E46 godnie poleży, odbiorę osobiście

 

Bartek mieliśmy ograniczoną ilość tych próbek dla forumowiczów z większym stażem, chętnych przetestować go i podzielić się wrażeniami na forum.

 

 

 

Wiadomo ile Sio2 jest w tym produkcie ?

 

Szukałem odpowiedzi na Twoje pytanie, ale niestety producent nie udostępnia takich informacji.

[Michał126]

Bartek mieliśmy ograniczoną ilość tych próbek dla forumowiczów z większym stażem, chętnych przetestować go i podzielić się wrażeniami na forum.

Chyba przeoczyłem nabór chętnych.

 

Oczywiście żartuję, po prostu produkt widać, że robi robotę, więc trochę zazdroszczę możliwości przetestowania.

[Rybicki]

Dzięki uprzejmości @integrale,również miałem możliwość przetestowania Prostaff CC Water Gold. Pomyślałem, że najbardziej odpowiedni do takiego testu będzie czarny lub ciemny samochód aby był dobry efekt. Jak na złość nic czarnego nie mogłem trafić, aż pewnego dnia zawitał do mnie znajomy z takim czarnym brudaskiem

Idealny No to do dzieła. Zobaczmy jak to cudo wygląda...

 

Jest co robić. Myjemy.

Dwa kubełki obowiązkowo.

 

Po umyciu jednoznacznie widać, że LSP stanowczo brak.

 

Po osuszeniu ładujemy go na dziuple i do dzieła

Dostałem taką ładna buteleczkę

 

 

Wydzieliłem kawałek testowy i zobaczmy jak wygląda lakier.

 

Psik psik...

 

Na moich zdjęciach może słabo to widać ale dosyć fajnie maskuje i bardzo łatwo pracuje się z tym QD

 

Próbowałem uchwycić przyciemnienie i maskowanie

 

Na koniec wyszło szkło

 

Niestety nie mam żadnych kropelek bo szkoda było mi moczyć tak piękne i czyste auto... Ale za jakiś czas zobaczę jak Water Gold trzyma się jako samodzielne zabezpieczenie na tym aucie i wtedy będą kropelki

 

 

Podsumowując moim zdaniem CC Water Gold okazał się bardzo łatwym w pracy i tego właśnie oczekiwałem od QD. Dodatkowo okazał się też bardzo wydajny. Tester ma 45ml pojemności i spokojnie starczyło na całego dużego sedana wraz z felgami i jeszcze zostało.

 

Edit:

Kilka kropelek po umyciu, tydzień po aplikacji.

 

Po osuszeniu samą wodą przy kolejnym myciu. CC Water Gold aplikowany był trzy razy w przeciągu miesiąca.

 

[Treys]

Ja po zużyciu testera dodam tylko że użyłem bo jako wspomagacza ( reload ) na powłokę kwarcowa Gyeon Prime i moim oczom ukazały się piękne kropelki bez zastanowienie zamówiłem 480 ml za tą cene szczerze polecam

[bbielo]

może ktoś przybliżyć jak wygląda jego trwałość i kropelkowanie w praktyce? zastanawiam się nad kupnem czegoś od prostaff  

[Rybicki]

@bbielo Przelałem już prawie całą dużą butlę CC Water Gold na różnych lakierach, ciemniejsze i jaśniejsze, zabezpieczone i jałowe. Z moich obserwacji wywnioskowałem, że na jałowym lakierze po jednej aplikacji nie grzeszy zbyt wielką trwałością jednak przy regularnej aplikacji po myciu utrzymuje się naprawdę fajnie. Nie podam Ci natomiast dokładnie ile czasu leży na lakierze bo w tym temacie jest dużo zmiennych np. stan lakieru, przebiegi auta, częstotliwość mycia.  Kropelki i zrzut wody bdb. Osuszanie auta po myciu samą wodą to czysta przyjemność Szczerze polecam

[Strus]

Do mnie dziś duża butla dotarła. Jak będę miał czas to sprawdzę co to cudo warte

[Strus]

Poszedł dziś na auto bez przygotowania. Docieranie bajka. Zero problemów na jedną fibrę. Całe auto obleciałem i nigdzie nie było kłopotu z mazami czy dotarciem. Pod tym względem spisuje się świetnie. Prawdziwy QD. Jak na moje oko lekko przyciemnia. Dodaje "lustra". Nie wiem czy pachnie bo mam katar i nic nie czuję Kropelki będą jak jutro popada

[Michał126]

36 minut temu, Strus napisał:

Nie wiem czy pachnie bo mam katar i nic nie czuję

Z tego co czytam Twoje posty, już dość długo masz ten katar.

[Strus]

A będzie z 10 dni już 

[Strus]

Ale za to widzę kropelki Śliczne kropelki i świetny zrzut wody. Wy też sobie popatrzcie

 

CC Water Gold na OCD Nebula

 

 

[Michał126]

Dzięki uprzejmości partnera forum - @integrale - i ja otrzymałem sposobność przetestowania tego produktu. Było to już jakiś czas temu (w sierpniu), dlatego na wstępnie chciałbym bardzo mocno przeprosić za zwłokę w realizacji testu. Połączenie wakacyjnych wyjazdów, natłoku pracy i paskudnej wrześniowej pogody odsunęło jego realizację aż do zeszłego tygodnia.

Pierwotnie miałem zupełnie inny pomysł na test - bez specjalnych ceregieli, ale żeby zrekompensować niewywiązanie się z umowy w zakresie czasu jego realizacji, postanowiłem zrobić trzy niezależne od siebie próby. Pierwszą jest rzucenie produktu na głęboką wodę samodzielnie, czyli sprawdzenie właściwości na jałowym lakierze - to poniżej. Planuję jeszcze sprawdzić jak współpracuje z hybrydowym woskiem i zobaczyć, czy nada się jako booster dla powłoki (w zestawieniu z dedykowanym).

Ladies and gents - New Beetle, w dużej mierze polakierowany ponownie wiosną, w tym i nowa maska (na koszt kochanego PZU - prosto z magazynu w Kassel), będąca poligonem. Nie zabezpieczałem go w tym roku, nie przeprowadzałem też kompletnej dekontaminacji. Traktuję go jako miejsce do sprawdzania różnych siuwaksów, ale w listopadzie pasuje coś trwałego wrzucić. Samochód niemyty od połowy sierpnia, kiedy na Detailer's Magic Spray Wax Magic wrzuciłem QD1, co dało rewelacyjny efekt hydrofobowy. Słotne dni jednak tenże efekt wykończyły w ciągu dokładnie miesiąca. Brudne jak stół w tefauenie w dawnych czasach.

Niestety za mycie auta zabrałem się pod wieczór, co w połączeniu z chmurami dało szarówkę bardzo szybko. Stąd część zdjęć z lampą... Potem sobie doświetlałem samochód halogenem.

Po oczyszczeniu kół, jako prewash piana Good Stuff z pianownicy PA w stężeniu 1:10.

Po kwadransie i spłukaniu - na lakierze leży truchło czegoś, co kropelkuje tylko siłą woli.

Samochód umyłem szamponem odtłuszczającym FX Protect w stężeniu 1:1000. Taki syf:

I po myciu - głównie tafla:

Następnie schowałem samochód pod dach i tam osuszyłem. To z powodu mżawki, padającej z chmur, które wcześniej przedwcześnie pozbawiły mnie światła słonecznego. Po osuszeniu zrobiłem jeszcze jeden krok:

Po cleanerze okrągłe nic nowego w wyglądzie.

Następnie wpadłem na pomysł, by... przedzielić maskę i wymyć cleaner IPą po lewej stronie, a po prawej zostawić. Tak, tak, ten siuwaks to QD... ale praktyka pokazuje, że jedne dobrze leżą na cleanerach, a inne na typowo jałowym lakierze.

Aż w końcu - prezentacja obiektu testu.

Wszystko zrozumiałem.

Wątpliwości co do proweniencji testera brak:

Tester psika oszczędnie, kółkami kilkunastocentymetrowej średnicy. Na obie strony psiknąłem po pięć.

Po rozprowadzeniu i dotarciu (rozprowadzałem widoczną na zdjęciach wyżej Funky Witch Two-Faced Yagą, a docierałem ADBL Puffy), dałem siuwaksowi usieciować się. Jak powszechnie wiadomo, produkty z dodatkiem kwarcu potrzebują nieco czasu na związanie z powierzchnią, więc chciałem efekt hydrofobowy sprawdzić na drugi dzień. Niestety nie miałem na to okazji, więc sprawdziłem na trzeci. Samochód przejechał dotąd kilkadziesiąt kilometrów i był zupełnie czysty. Tak to wyglądało:

Zdążył jednak przykleić się jakiś owad.

Po polaniu wąskim strumieniem, ciśnieniem dostępnym w kranie:

Strona wymyta:

Strona z cleanerem:

50:50:

Próba uchwycenia zrzutu wody:

Po kolejnym polaniu wodą - taśma przez środek:

To tyle zdjęć. Pora na garść wniosków:

1. Efekt hydrofobowy jest niesamowity! Bardzo kształtne kropelki. Zrzut wody średni - po zrzuceniu większej ilości, pozostała zbija się te kształtne kropelki.

2. Nie zauważyłem przyciemnienia (zresztą na tym kolorze i przy tym stanie lakieru bardzo trudno je uchwycić), za to podbicie blasku jest bardzo ładne.

3. Śliskość dość wyraźna, ale nie kosmiczna. Zupełnie jak w przypadku powłoki (np. UNCr - z tą mogłem porównać bezpośrednio).

4. Rozprowadza się umiarkowanie łatwo (nie jak polimerowe QD), ale następnie bardzo dobrze dociera (robiłem to prawie bezpośrednio - jedynie musiałem podejść do kabiny po drugą fibrę).

5. Brak koloru i zapachu - ciecz jak woda. Jak ktoś zużyje, może uzupełnić wodą i prawowity właściciel może się nie zorientować.

6. Bardzo ładny tester. Opakowany w pudełeczko, niecodzienne wzornictwo. Wygląda jak prezent.

Podsumowanie: wysokiej jakości produkt w typie boosterów dla powłok. Moim zdaniem do QD mu daleko, bo jest o wiele bardziej wszechstronny. Bardzo dużo robi "sam". W dużej części typowych QD za efekt hydrofobowy odpowiada głównie to, co pod nimi leży - tutaj na jałowym lakierze efekt hydrofobowy jest jak po powłoce. Również śliskość jest "powłokowa". Mocny połysk. Nie miałem możliwości sprawdzenia maskowania zarysowań z powodu ich (prawie) braku na masce. Poza płaszczyzną sematyczną, nie mam nic mu do zarzucenia - moim zdaniem nie powinien być nazywany quick detailerem, bo jest czymś więcej. Czekam na możliwość sprawdzenia ile poleży. Na pewno go miesiąc potrzymam. Proszę spodziewać się aktualizacji i reszty obiecanych sprawozdań.

[Grzechu23]

Bardzo fajnie ogląda się takie testy Jest co czytać, jest spora ilość zdjęć -> wszystko na plusik
Widać ze CC water gold daje faktycznie bardzo bogate lustro i zacne kropelki. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej to siadło na lewej stronie maski (wymyta IPA)