wiggly Opublikowano 3 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2016 Hej, mam kilka zaprawek do zrobienia, większość to drobnica po kamieniach, ale jedna będzie dość spora bo jakieś 1x1 cm. Zamówiłem już oryginalny lakier GM z postaci koloru i lakieru bezbarwnego w pojemniczkach z pędzelkiem. Czy w trakcie schnięcia bezbarwnego warto psiknąć blenderem? Z opisu wynika, że powinien zamaskować różnice w kolorze pomiędzy starym i nowym lakierem i być może lekko zniwelować nierówności jako, że rozpuszcza lakier bezbarwny, tylko nie wiem czy przy takich pierdółkach nie jest to przerost formy nad treścią? Drugie pytanko, czy UC nada się do przepolerowania tych zaprawek?
wiggly Opublikowano 4 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2016 No nic, blender zamówiony Próba nie strzelba, najwyżej lakier odpadnie
kaarolek1 Opublikowano 4 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2016 i jak. poszło też się zastanawiam nad tym?
wiggly Opublikowano 4 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2016 i jak. poszło też się zastanawiam nad tym? Jeszcze nie wiem Dopiero kompletuje zestaw, coś tam musiałem zamówić bo w Rzeszowie nie było. Jak skończę to dam znać
Marian1981 Opublikowano 4 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2016 wiggly jako możesz zrób zdjęcie przed i po :-) dla pozostałych zachęconych.
wiggly Opublikowano 22 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2016 Heh chwalił się nie będę bo nie ma czym Mogłem walnąć kielona przed "malowaniem" to by mi się może łapy tak nie telepały i wyszło by to jako tako Odpowiem jednak na pytanie zadanie przez siebie samego mianowicie: blender przy takich pierdółkach to przerost formy nad treścią. Może za wcześnie go użyłem, może zrobiłem to niewłaściwie bo zamiast zamaskować różnicę między nowym a starym lakierem to jeszcze ją pogłębił.
RaQ Opublikowano 19 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2016 mnie również czeka małe "zaprawkowanie" w jednym z aut. Zamiast pędzelka można podobno użyć wykałaczki. Trzeba będzie się bardziej narobić ale efekt chyba też powinien być dokładniejszy
wiggly Opublikowano 22 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2016 mnie również czeka małe "zaprawkowanie" w jednym z aut. Zamiast pędzelka można podobno użyć wykałaczki. Trzeba będzie się bardziej narobić ale efekt chyba też powinien być dokładniejszy Zapatrzyłem się w patyczki do zaprawek W sumie po czasie stwierdzam, że nie wyszło tak źle. Tam gdzie było największe obtarcie jest OK, z daleka nie widać że coś było robione, z bliska oczywiście jest gorzej, ale cóż trzeba się z tym liczyć.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się