lipa Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Chciałbym prosić was o pomoc w przywróceniu pełnego blasku mojego autka(teorię, na praktykę by oddać autko do kogoś, mnie nie stać). Na wstępie powiem, że użyłem opcji szukaj oraz przeczytałem prawie cały FAQ który otrzymałem na PW po zalogowaniu , jednak im więcej czytam tym mniej wiem , wszystko zaczyna się mieszać... Z racji tego iż na razie mamy zimę, to postanowiłem założyć ten wątek, aby na wiosnę mieć już wszystkie potrzebne materiały i ruszyć z projektem... Jak na razie nie posiadam dużo zdjęć, jedynie te trzy- jak będę w domku to pożyczę od kogoś aparat i cyknę dokładniejsze fotki lakieru http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6db ... 839a1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f57 ... a2f0f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f25 ... 3b4dd.html Autko moje ma 13 lat, lakier oryginalny, oprócz lewego przedniego błotnika, oraz tylnego zderzaka. Nigdy nie przywiązywałem wielkiej uwagi do czystości oraz poprawnego mycia samochodu. Po prostu, jak mi się chciało to myłem pod domkiem szamponem z woskiem Shell`a(uważam, że to dobry szampon (tylko nie bijcie )) i tyle, czasem jak trzeba gdzieś było pochwalić się autkiem to stosowałem Plastmal( dla mnie super środek-efekt super (też, nie bijcie- czytałem wątek o Plastmalu )) Jednak ostatnio(czyt od lata ) z braku czasu i lenistwa tylko myjki bezdotykowe . Jeśli chodzi o środek to na plastiki plak, a na skórę taki środek Shella wosk, czy coś do konserwacji(używam go cały czas, bo się dobrze nakłada i ładnie pachnie) Czytałem o wszelkiej maści środkach, jednak jest tego tyle, że nie wiem co stosować, co należy wybrać, dlatego tutaj proszę Was o pomoc w doborze środka, odpowiedniego dla mojego lakieru i umiejętności Najważniejsza, dla mnie kwestia, czy pracę przeprowadzać ręcznie, czy mechanicznie. Raz miałem pożyczoną od lakiernika polerkę(miałem wtedy Forda) użyłem do tego pasty Farecla 3D, spolerowałem auto delikatnie- za delikatnie, po 10-15sekund na element(tyle się naczytałem o możliwości przypalenia lakieru), wszystko było fajnie dopóki nie wyszło słońce- same smugi i koła , kolega przyjechał i powiedział, że przez 10 sekund to mogę ojcem jedynie zostać - a nie dobrze spolerować element. Tak więc poprawka i wtedy było już ok, lakiernik mówił, że jak na pierwszy raz to może być... Pomijam kwestię doboru środków, bo tutaj liczę na Was, myślę, że takie powinny być etapy, rozpoczynając oczywiście o odpowiednim zabezpieczeniu wszelkich plastików(to już wiem, niebieska taśma ): 1. Mycie dobrym szamponem 2. Osuszenie 3. Zmatowienie wodnym papierem ściernym 4. Glinka 5. Selant 6. Wosk Kwota jaką chciałbym przeznaczyć na materiały to około 300zł(nie jest sztywna), plus 200zł na ewentualną polerkę elektryczną, efekt jaki chciałbym uzyskać, to wydobycie głębi koloru, oraz efekt lustra- widzialny najlepiej w wieczorowe pochmurne dni. P.S. jakby ktoś podał jakieś środki do wnętrza, to też bym się nie obraził... Dziękuję za wszelkie rady, oczywiście jak podejmę się prac, to będzie jakaś fotorelacja
Xeper Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Pomijam kwestię doboru środków, bo tutaj liczę na Was, myślę, że takie powinny być etapy, rozpoczynając oczywiście o odpowiednim zabezpieczeniu wszelkich plastików(to już wiem, niebieska taśma ):1. Mycie dobrym szamponem 2. Osuszenie 3. Zmatowienie wodnym papierem ściernym 4. Glinka 5. Selant 6. Wosk Jesli auto nie jest zapuszczone jak sciera, to pominalbym pkt3. Po glince powinien byc krok korekty lakieru (usuniecie rys, oksydacji, etc). Po korekcie lakieru mozna dac glaze - na tym lakierze powinien byc widoczny efekt. Po tem zabezpieczenie woskiem lub sealantem (czyli woskiem syntetycznym). Na koniec warto miec detailer do utrzymania powloki zabezpieczajacej miedzy kolejnymi woskowaniami. Czyli: 1. Mycie i osuszenie 2. Glinka i usuniecie kropek ze smoly/asfaltu z dolnych elementow 3. Korekta lakieru 4. Glaze (opcjonalnie) 5. Selant lub Wosk 6. Detailer Kwestia doboru srodkow byla dyskutowana 1001x - szukaj sie klania. Ps. Fajny misio
lipa Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Tutaj mam jakiś podgląd jak ktoś to robił i jednak w polerkę chyba zainwestuję, ponieważ ręcznie to całe wieki będę szorował Dzięki, już szukam na forum co to jest ta Glaze i Detailer...
sander Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 http://www.youtube.com/wa...feature=related To nasz admin robi polerke
Xeper Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Tutaj mam jakiś podgląd jak ktoś to robił ja chyba nawet wiem kto Dobra robota z ta Nexia: papier + maszyna rotacyjna + mocny welniak + M105 -> w nieprawnych rekach mozna zrobic kuku lakierowi EDIT: już szukam na forum co to jest ta Glaze w przypadku Nexii byl to Meguiars Polish DC2 (3 minuta 44 sek)
lipa Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 http://www.youtube.com/wa...feature=related To nasz admin robi polerke jaki ten świat jest mały
Łukasz Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 http://www.youtube.com/wa...feature=related To nasz admin robi polerke Robi jak robi - to był samochód testowy i testowałem różne rzeczy więc jakby są to takie krótkie filmiki nakręcone dla samego siebie (z punktu widzenia obiektywu widać potem jakie robi się błędy)
malkolm Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 mi się ten filmik bardziej podoba Łukasz, fajny dresik
julian Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 malkolm, to się nazywa strój służbowy. każdy jakiś dresik ma, ja mam brązowy np.
Łukasz Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 mi się ten filmik bardziej podoba Łukasz, fajny dresik Fajny nieprawdaż ... taki specjalny do pracy przy aucie
Pzwmichu Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2010 mi się ten filmik bardziej podoba Łukasz, fajny dresik Fajny nieprawdaż ... taki specjalny do pracy przy aucie pewnie dresik z mikrofibry, żeby przypadkowe otarcia o lakier polerowały przy okazji
ridley Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2010 śmiejcie się śmiejcie, a jeansami jak się człowiek oprze o drzwi albo o błotnik żeby wytrzeć szybę/maskę/dach, sfeterek sie podniesie, i rysy od paska albo samych spodni gotowe. A dresik nikomu nic złego jeszcze nie zrobi (no, ewentualnie jakiś telefon zakosi ale to inny rodzaj dresu ) Tak wiec jak dla mnie dresik jak najbardziej na tak, chyba że macie panowie fizjologiczna ochronę lakieru w postaci rozbudowanego mięśnia piwnego to rozumiem, że żadne obtarcie lakieru przez spodnie niestraszne
lipa Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Czy taki zestawik będzie dobry do mojego autka ? 1. Gąbka do mycia Chemical Guys- gąbka z mikrofibry 2. Szampon: Megs Next generation car wax 3. Glinka: Clay bar light 50gram(do poślizgu użyję wody z w/w szamponem) 4. Do spolerowania: Megs Swirlx 5. Do zabezpieczenia spolerowanej powierzchni: Megs Car glaze 6. Sealant: Poorboys world EX 7. Wosk: Poorboys Wax red Dzięki
kabul Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Szampon zasadniczy bym zmienił - dużo było pisane ,że nie lubi się z naturalnymi woskami. Glaze nie zabezpiecza powierzchni ale skoro o nim mowa to ja bym poszedł w blackhole/white diamond jeżeli już lecisz systemem Poorboysa.
lipa Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Jaki szampon byś polecił?? To może zrezygnować całkowicie z tego Glaze? Wszystkie te produkty oferuje użytkownik tego forum, więc jakbyś coś polecał to najlepiej od niego wszystko z Showcar
kabul Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Ja obecnie używam Gold Classa - ogólnie uznany jest za bardzo dobry i na pewno niczego nie usuwa. Mi trochę nie podszedł i teraz zakupiłem Poorboy's slick & suds ale jeszcze nie zdążyłem użyć, na pewno wychodzi korzystniej cenowo. Glaze np. Blackhole może dać na Twoim aucie ciekawe efekty a skoro i tak chcesz jeszcze dodać sealant a na to wosk to ja bym nie rezygnował.
lipa Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Faktycznie ten szampon co zakupiłeś to wychodzi troszeczkę drożej ale starcza na więcej myć. Zastanowię się jeszcze nad tym Gold Glaseem, cenowo praktycznie to samo co ten szampon "Megs Next generation car wax" Jeśl chodzi o zastąpienie tego Car glaze to mówisz o tym produkcie http://www.showcarshine.pl/108-poorboy- ... fibra.html
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 23 Lutego 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 W temacie chodzi o mój sklep więc nie chce doradzać żeby nie było posądzeń o nieuczciwą reklamę albo wciskanie czegoś na siłę. Mam tylko taką uwagę: poorboys EX jest to carnauba with sealant Poorboys EX-P to czysty sealant , pisałeś o czystym sealancie więc być może pomyliłeś produkty Moje spostrzeżenia na temat szamponu poorboys i gold class megsa. Są to bardzo bardzo podobne szampony : - intensywność i rodzaj zapachu bardzo podobny no i oczywiście przyjemny. - skoncentrowanie : porównywałem na podstawie pienienia przy mniej więcej takiej samej ilości wody i szamponu no i też są praktycznie takie same , może troszkę bardziej skoncentrowany jest poorboys ale to naprawdę w delikatnie większym stopniu. Jedyna różnica jaką ja odczułem to taka: Poorboys wydaje się być bardziej suchy "tępy" ale nie odczułem tego na lakierze tylko na mokrej ręce. Miałem wrażenie jakbym rękę umył zwykłym mydłem a nie np żelem. po lakierze rękawica bardzo lekko pływa takie jest moje odczucie pozdrawiam P.S. Oczywiście wosk został na lakierze
lipa Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 poorboys EX jest to carnauba with sealant Poorboys EX-P to czysty sealant , pisałeś o czystym sealancie więc być może pomyliłeś produkty Wybrałem to pierwsze ponieważ w opisie tego EX-P było, że jest najlepszy do jasnych lakierów- mój jest ciemniejszy, stąd mój wybór na EX
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 23 Lutego 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Chodzi o to że jak jest domieszka sealanta to na naprawdę jasnych kolorach efekt "małego lustra" jest bardziej dostrzegalny niż przy samej carnaubie w płynie. Ale jeżeli ty i tak na koniec chcesz kłaść naturalny wosk nattys, to pod niego moim zdaniem lepiej wypadnie czysty sealant niż mix.
lipa Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Ok, już chyba wiem czego chcę, po dłuuuuugiej rozmowie z jednym z kolegą z forum , który chciał pozostać anonimowy ułożyłem wersję alfa zamówienia ( nie jest to CAR CRAZY, żeby nie było że jakaś reklama czy coś) Autko będzie robione ręcznie, zważywszy na moje umiejętności(a właściwie ich brak) 1. Szampon: Megs gold class car(oczywiście mycie metodą na dwa wiadra) http://www.showcarshine.pl/82-meguiars- ... fibry.html plus gąbka http://www.showcarshine.pl/mycie/28-che ... fibra.html 2. Glinka: clay bar light(poślizg woda z szamponem) http://www.showcarshine.pl/171-showcars ... szklo.html 3. Spolerowanie lakieru Megs Ultimate compound http://www.showcarshine.pl/72-meguiars- ... fibry.html plus do nałożenia tego megs soft foam applicator pad http://www.showcarshine.pl/98-meguiars- ... iego-.html 4. Po polerce Megs deep crystal polish http://www.showcarshine.pl/77-meguiars- ... fibry.html 5. Jakaś odżywka Poorboy black hole http://www.showcarshine.pl/108-poorboy- ... fibra.html 6. Wosk Poorboy natty red wax http://www.showcarshine.pl/115-poorboy- ... fibry.html
tdi Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 4. Po polerce Megs deep crystal polishhttp://www.showcarshine.p...mikrofibry.html 5. Jakaś odżywka Poorboy black hole http://www.showcarshine.p...mikrofibra.html po co Ci 2 podobne rzeczy
Administrator Evo Opublikowano 23 Lutego 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Co więcej,wykluczające się.
lipa Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 4. Po polerce Megs deep crystal polishhttp://www.showcarshine.p...mikrofibry.html 5. Jakaś odżywka Poorboy black hole http://www.showcarshine.p...mikrofibra.html po co Ci 2 podobne rzeczy Chyba coś namieszałem wtedy
kabul Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Glinkę zdecydowanie bym zamienił na wersję fioletową czyli mocniejszą jeżeli nigdy wcześniej lakier nie był glinkowany, zwłaszcza ,że nie widzę na liście żadnego tar removera. Co do gąbki to jeszcze chyba nie widziałem opinii o niej na forum, mógłby się ktoś podzielić opinią przy okazji.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się