Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam małą wypożyczalnię samochodów 30szt i od jakiegoś czasu mam dość myjni ręcznych wolę i lubię sam zadbać o autka tym bardziej że są nowe i chcę żeby jak najdłużej tak wyglądały. Skompletowałem mały zestaw i proszę o opinie i porady co jeszcze dołożyć lub co zmienić

pianownica marolex

piana GYEON

rękawica carpro

szampon presta

ręcznik fluffy

tenzi prix- ironx za drogi do takiej ilości

mac124

glinka blit

apc Meguiar's All Purpose Cleaner Plus

clener Wolfgang

black hole i nattys blue do ciemnych

FK1000 do białych i felg

QD FK 425

do opon endurance

plastiki zewnętrzne Meguiar's Gold Class Trim Detailer

od jakiegoś czasu dołożyłem wetcoat bo czasami sił i czasu brakuje

wnętrza natural look

szyby Shiny Garage

Opublikowano

Nie wyobrażam sobie latać z marolexem przy takiej liczbie samochodów. Piane zmieniłbym na SG friut snow foam.

Opublikowano

Masz miejsce na tego typu mycie? Gmina ustala akt prawny, który decyduje o warunkach mycia aut i na Twoim miejscu zanim bym cokolwiek kupił/robił zaznajomiłbym się z nim.

Opublikowano

mycia nie ma zbyt dużo 1-2 tygodniowo więc marolex daje radę i są myte na zaprzyjaźnionej myjni tyle że przez nas, naszą chemią lub szybki bezdotyk na stacji, resztę czyli środek lub wosk robimy w swoich garażach i można się pobawić dłużej. Chodziło mi raczej o podpowiedź, polecenie produktów występujących w dużych opakowaniach żeby co tydzień nie dokupywać buteleczek np.do plastików zewnętrznych lub konserwacji opon. Dzięki za info w sprawie piany wypróbuję. Zastanawiam się nad jakimś AIO nakładanym maszynowo

Opublikowano

cleaner zmieniłbym na prima amigo, piane na coś tańszego jak np. Blink, wywaliłbym BlackHole bo jeśli chodzi o wypożyczalnie to pewnie chciałbyś aby to trochę poleżało na aucie a BH trochę skraca żywotność. QD to może na lubiane na BSD(ale sam nie używałem nigdy FK)

 

Reszta wedle uznania.

Opublikowano

myślę, że:

piana GYEON - chyba najdroższa na rynku ;) taniej SG albo Blink a nawet Magifoam - moja ulubiona :) Była też espuma, która podobno dawała radę, ale jej nei używałem a w dobrej cenie.

 

black hole i nattys blue do ciemnych - z BH bym w ogóle zrezygnował i wszystko smarowal jednym woskiem, np. FK (łatwo się nakłada i długo leży), Hurley, Fusso Coat, itp. Dłuzej poleży = mniejsze koszty.

 

FK 425 jest bardzo ok, nadaje się na posmarowane już fury. Ale kup sobie też Sonax BSD - jak jest mało czasu na wosk albo zimą, to można użyć. Tani i dobry produkt jak na efekt, ktory po nim uzyskasz. Ja daję na felgi, tzn. "przyklepuję" nim wosk.

 

Dokupił bym coś do szyb jak AG CGP - czasem użytkownik postawi gdzieś brykę pod lipami, odlewnią albo takimi miejscami i to by pomogło na takie przypadki.

I może jakąś niewidzialną wycieraczkę - mniej się szyby potem brudzą = mniej roboty. Rain-x będzie ok. Nałozysz raz na jakiś czas i zawse to potem łatwiej utrzymać brykę. Boczne szyby to chyba jeden raz na kilka lat a przednia no to już zależy od użytkowników/samochodow.

No i może coś na robaki, żeby namoczyć przed myciem jak klient wróci z niemieckiej autostrady?

I IPA, zawsze się przyda ;) no i żeby wyjałowić pod wosk jeśli się na taki ruch zdecydujesz.

 

Reszty albo nie znam i nie wiem jak działają albo są ok według mnie.

Opublikowano

Do wypożyczanych samochodów zaopatrywałbym się w środki w sklepie typu BEPS, żeby to względnie wyglądało. Moim zdaniem szkoda pieniędzy na "lepsze" produkty - nikt nie doceni, że "myty pianą Gyeona" a "na oponie siedzi Endurance"... takie jest moje zdania a zrobisz i kupisz jak i co uważasz.

Opublikowano

W 100% popieram lukwawa. Tym bardziej, że sporo chemii np. z firmy daerg daje naprawdę mocno radę (piany są super), a ich ceny są sporo przyjemniejsze. Używałem środków do plastiku, do opon, pian i wszystko było naprawdę dobre. Do takich celów wręcz idealne.

Opublikowano
mycia nie ma zbyt dużo 1-2 tygodniowo więc marolex daje radę

Każde auto 1-2 w tygodniu czy ogólnie na całą flotę wypadają 2 mycia w tygodniu?

 

Skoro już trochę OT weszło to akurat znajomy prowadzi wypożyczalnię, toteż widziałem jak wygląda mycie takiego auta w dużej firmie. Z grubsza wytwornica piany + aktywna piana, a później auto spłukują karcherem. Nie widziałem, aby ktoś się bawił w detailing.

Opublikowano

Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki i na pewno z nich skorzystam już robię nową listę zakupów, a lepsze środki zostawię do prywatnych samochodów,co do samego mycia aut to zazwyczaj jeżdżą na szkodach z OC około 30dni a czasami 3miesiące, klienci mają zakaz mycia na szczotkach co najwyżej bezdotyk, (bo jak raz mi pani pojechała ścierą do podłogi i chyba cifem to auto pojechało na polerkę). Dbamy o samochody bo dają nam chleb wygląd też jest ważny bo to jest element reklamy

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.