Denly Opublikowano 22 Listopada 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2014 Witajcie, jestem nowy. Chciałbym po zimie zakupić zestaw do mojej nie dawno zakupionej A6 C6. Kolor czarny, doradźcie co zmienić, co dodać? 1. Szampon - SHINY GARAGE CAR WASH 2. Glinka VALETpro YELLOW CLAY BAR 100G ( i pytanko, glinkę można używać normalnie z wodą? Czy muszę zakupić jakiś środek, sorry za głupie pytania ale jak już mówiłem moje wcześniejsze dbanie o lakier to tylko mycie szamponem) 3. Później AUTOBRITE CHERRY GLAZE AIO 4. Collinite 476 5. A na koniec CHEMICAL GUYS VINTAGE SERIES SPEED WIPE QUICK DETAILER Macie może jakieś tańsze, a lepsze lub takie same rozwiązania? Coś zmienić? Z góry dzięki za pomoc
miodek Opublikowano 22 Listopada 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2014 Denly, przy pracy z glinka możesz użyć wody z kroplą szamponu. Przed glinką użyj jakiś preparat do usunięcia smoły. Co do cherry glaze przed Coli to moim zdaniem słabe połączenie, zamiast AIO użyj cleanera. Miałem bardzo podobny zestaw na samym początku mojej przygody z kosmetyką aut (Achilles+Coli) i na czarnym A4 dał mi ładny efekt, byłem bardzo zadowolony
Denly Opublikowano 28 Listopada 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2014 miodek, dzięki za odpowiedź Sorka, że tak późno, dałem radę cyknąć parę fotek mojej A6, z daleka nie wygląda wcale tak źle, ładnie się wszystko odbija od lakieru itp., ale podczas mycia z bliska znajduję różne niedociągnięcia. Najbardziej denerwuje mnie ten błotnik przy wlewie paliwa. Ewidentnie poprzedni właściciel lubił bawić się w zaprawki, co mu specjalnie nie wychodziło Fotki Zaprawiony błotnik da się coś z tym zrobić? Czy tylko lakierowanie? Porysowany tylny zderzak, powinien wyjść tymi kosmetykami? (Nie liczę na cuda ponieważ będę to robił ręcznie więc wiecie...) Coś na zmatowiałe lampy w klapie? Jakiś środek lub coś? Lampy w błotnikach są super, jednak w klapie bardzo matowe (nie wiem dlaczego) ale wydaje mi się, że to z automatycznej myjni Klamki? No i fotki lakieru, zbyt wiele nie widać, ale może coś Wam to pomoże, czy ten zestaw da radę P.S. na felgi balony nie patrzcie (zimówki) . Jest to mój pierwszy samochód z czarnym lakierem, szczerze to bałem się tego lakieru, ale trafiła się okazja to zakupiłem.
Denly Opublikowano 3 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2014 I jak ogarnął ktoś fotki i powie co dokupić? Lub czy ten zestaw da radę? Czy pozmieniać czy cuś?
Biszkopt Opublikowano 3 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2014 no to tak: jak nie zrobisz korekty, to się tych rys nie pozbędziesz. Może ręcznie coś tam ruszysz (najbardziej standardowy zestaw to tricolor i Megs UC). Ale cudów nie będzie i narobisz się tak, że Ci ręka odpadnie Te zaprawki to trzeba by zobaczyć z bliska, na pewno da się poprawić - papiór i darcie, ale to raczej nie ręcznie. Jak był kolor dobry, to nie będzie widać prawie wcale a jak źle dobrany kolor i nieudolne wykonanie, to będzie ślad. Co do zestawu, to jak weźmiesz cherry, to nie kupuj Colliego. Wystarczy Ci na początek samo AIO. Zamiast weź UC i Tricolora - usuniesz trochę rys i poprawi się look. Tak se myślę.
polak200 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2014 @ Denly, zawoskuj na zimę (porządne mycie, odtłuszczenie i sampler FK) i tak zostaw. Na wiosnę poleć pełną korektą, od piątku do niedzieli ręce pełne roboty. Ręcznie nic nie zrobisz sensownego. Widać już na oko, że lakier zmęczony, dbane nie było, więc szkoda kasy na półśrodki. Jak nazbroisz ~ 600 zł, to powinno wystarczyć na podstawową maszynę, pasty, pady, pricka, irona.
atvmmz Opublikowano 3 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2014 Denly, Kupuj maszynę i bierz się za .
Denly Opublikowano 3 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2014 No ok, ale jak już pisałem - nigdy nie miałem doczynienia z maszyną, w ogóle czegoś takiego nie robiłem, a jak się dowiedziałem co wychodzi przez nieumiejętne używanie maszyny (palenie lakieru cokolwiek to znaczy, hologramy etc.) to od razu mi się odechciało, do tego nie mam warunków na taką robotę, jedynie placyk pod chmurką. Nie mam też środków żeby od razu wydać 2 tyś w profesjonalnej firmie detailingowej dlatego myślałem, że coś się poprawi gdy zrobię to ręcznie, ale jak mówicie, że nie mam bawić się w półśrodki to się nie opłaca.Tak też myślałem, że dbane nie było i lakier zmęczony.
One Love Opublikowano 3 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2014 Denly, ja na pierwszy ogień polecam Ci UC- sam od tego zaczynałem, ręce troche będą bolały ale efekt jest (jak na ręczną robotę) potem kupiłem polerkę DA małe ryzyko przypalenia lakieru. Poczytaj na forum, zobacz jak inni robią i wtedy coś myśl
Denly Opublikowano 4 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2014 Ok dzięki Wam bardzo ludzie za pomoc. One Love, powiedz mi opłaca się jeszcze kłaść UC na zimę? Czy zabezpieczyć lakier tak jak napisał polak200, i po zimie się bawić? [ Dodano: 4 Grudzień 2014, 09:05 ] Jeszcze co do tego UC to rozumiem, że to jest to: Meguiar's Ultimate Compound Tak przeczytałem w waszym słowniczku Jeżeli tak to kładzie się to normalnie po umyciu samochodu czy trzeba przygotować lakier glinką, prickbort'em etc.?
Dystrybutor e36ace Opublikowano 4 Grudnia 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2014 Jeszcze co do tego UC to rozumiem, że to jest to: Meguiar's Ultimate Compound Tak przeczytałem w waszym słowniczku Jeżeli tak to kładzie się to normalnie po umyciu samochodu czy trzeba przygotować lakier glinką, prickbort'em etc.? dobrze przeczytałeś tyle że tego się nie kładzie tym się poleruje a raczej wypełnia. Musisz mieć najpierw odpowiednio przygotowany lakier czyli odsmalanie glinka itd
xMarcin95x Opublikowano 4 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2014 Wg mnie robota na teraz w twoim wypadku powinna opierać się na ogarnięciu jako tako autka na zimę. Reszta na wiosne Mycie -> MAC124 -> Mycie -> Glinka -> Mycie -> DoDo LPL -> IPA -> FK1000P -> Po tyg. Sonax BSD.
Denly Opublikowano 4 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2014 Okej Panowie. Dziękuje Wam bardzo za pomoc. Pomyślę jeszcze do wiosny, jak sprzedam moją drugą niuńkę to może dam autko do profesjonalnej firmy Detailingowej, ponieważ chciałbym zrobić wszystko na błysk tzn. te zaprawki i lakier, a nie wiem czy nawet sam maszyną bym te zaprawki ogarnął? Do tego Panowie, ostatnie moje pytanie w tym temacie, otóż ktoś musiał mi zahaczyć o drzwi (tydzień temu jak myłem autko to tego nie było) dzisiaj myję sobie Szósteczkę a tu taki zonk, co z tym zrobić? Zaprawić to na zimę tym co na zdjęciu, żeby nie pordzewiało (?) czy tego nie ruszać, czy co myślicie? Może oddać do lakiernika, żeby mi to ogarnął? Troszkę mnie to boli: Normalnie masakra, nie wiedziałem, że to auto ma tak zepsuty lakier, za każdym razem jak je oglądałem przed zakupem to było brudne . Trzeba to ogarnąć, już moja prawie 14 letnia Ósemka ma 3 tysiące razy lepszy lakier, a to 7 lat i masakra
Denly Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2015 OK panowie, zdecydowałem się, że na 90% kupię maszynę polerską i sam pobawię się lakierem. Troszkę poczytałem i mam małe pytanka. Otóż dużo ludzi po polerce ma na swoim lakierze tzw. hologramy, jak tego uniknąć? Drugie pytanie to te zaprawki na błotniku obok baku, jak to zrobić tak aby było dobrze jak już będę miał maszynę?
siwy1988_88_88 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2015 Denly, jak chcesz kupic ta maszyne?? rotacje ?? DA?? W Audi jest dosc twardy lakier wiec hologramy powinienes spokojnie wyciagnac jakas pasta finiszujaca. Proponuje zaglebic sie jeszcze w te materialy Dla obrotowej http://www.detailer.pl/blog/2011/01/pol ... ing-world/ Dla orbitalnej http://www.detailer.pl/blog/2010/12/pol ... -davekg-3/
Denly Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2015 Hm a która lepsza i tańsza? Pisałem już, że jestem laik i będę to robił pierwszy raz. Do 600zł kupię jakąś dla początkującego? No i te zaprawki też przelecieć maszyną? No i jeszcze jedno pytanie które mnie nurtuje, trochę z innej beczki ale co zrobić z tymi dwoma tylnymi zmatowiałymi lampami? Ponieważ to bardzo psuje efekt. Co do polerki to wiele dobrego słyszałem o maszynie Kestrel DAS-6, podobno super dla początkującego bo jest orbitalno rotacyjna
polak200 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2015 Ja kiedyś pisałem, że za 600 kupisz już zestaw "minimum". I to podtrzymuję. Polerka K2 - 200 zł na znanym portalu aukcyjnym (da się tym pracować), a do tego (przykładowo): - Menzerna FG500 i FF3000 - po 39,90 zł, - talerze (BP) Lare - 39 zł za 75mm i 49 zł za 125 mm - gąbki Royal 20,40 zł za większą i 13,90 za mniejszą (razy dwa) - glinka Valetpro - 32,99 zł - SG Iron Off (nowy) 500ml - 40,90 zł - Prockbort 1l - 33 zł - IPA 1l - 15,90 zł --------------- razem: ~ 559,19 zł Coś do mycia i woskowania już pewnie masz. Wszystkie ceny, poza maszyną, w jednym sklepie i z asortymentu obecnie dostępnego. Lampy też można polerować. Jeśli nie wiesz, jak prowadzić maszynę, to kup 1 pada i może 1 pastę więcej i znajdź w rodzinie najbardziej zadżumione auto. Jak poczytasz co i jak, to na pewno nie sp.... bardziej niż średnia krajowa dla takich prac. Wtedy szybko złapiesz o co chodzi i jeszcze ktoś Ci będzie wdzięczny.
Eidos71 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2015 Denly - holo po korekcie, zwłaszcza na stosunkowo twardym lakierze (a taki - jeśli to lakier oryginalny - mają auta grupy VAG) powstaną, jeśli: detailer nie ma wystarczającej wiedzy, doświadczenia, techniki i obycia z maszynami, którymi dokonuje korekty; stosuje nieodpowiednie pady i pasty; robi korektę "na chybcika", byle szybciej. Jeśli wykonasz korektę lakieru "z głową", dokładnie i zastosujesz dobrej jakości, odpowiednie pady i pasty - ryzyko skopania roboty, lub powstania holo na lakierze będzie minimalne. Korekta to nie tylko cięcie lakieru, ale również finish, który wyprowadza lakier na lustro i likwiduje holo.
Denly Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2015 Denly - holo po korekcie, zwłaszcza na stosunkowo twardym lakierze (a taki - jeśli to lakier oryginalny - mają auta grupy VAG) powstaną, jeśli: detailer nie ma wystarczającej wiedzy, doświadczenia, techniki i obycia z maszynami, którymi dokonuje korekty; stosuje nieodpowiednie pady i pasty; robi korektę "na chybcika", byle szybciej. Jeśli wykonasz korektę lakieru "z głową", dokładnie i zastosujesz dobrej jakości, odpowiednie pady i pasty - ryzyko skopania roboty, lub powstania holo na lakierze będzie minimalne. Korekta to nie tylko cięcie lakieru, ale również finish, który wyprowadza lakier na lustro i likwiduje holo. Nie no oczywiście, zanim się za to zabiorę to przeczytam wszystkie możliwe tematy i obejrzę filmiki. Wiadomo, że nie chciałbym zepsuć lakieru w moim samochodzie, pady i pasty tylko najlepsze, do tego jak już będę polerował to zarezerwuje sobie dużo wolnego czasu, żeby nie spaprać sprawy. Niestety, doświadczenia, techniki i obycia nie mam . Ale mam do wymiany maskę w mojej A6 dlatego może spróbuję najpierw na samej masce? Może polecisz mi też jakąś maszynę na początek tak jak to zrobił kolega polak200? Do tego jakieś dobre pady i pasty? Też nie chciałbym wydać 1k ponieważ idzie to na 1 auto i będę tego rzadko używał, myślę że do 600zł się zamknę? Bardzo fajny zestaw skompletował właśnie kolega polak, ale potwierdź może czy będzie ok, czy coś tam zmienić?
siwy1988_88_88 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2015 Denly wszystko jest na forum... trzeba troche poszukac gabki - pady viewtopic.php?f=11&t=7844&view=unread#unread maszyna dla początkującego - viewtopic.php?f=19&t=17&view=unread#unread, maszyny w kategoriach cenowych viewtopic.php?f=19&t=3987&view=unread#unread
mario704 Opublikowano 22 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2015 Dość szybko zmieniasz zdanie jak nie masz możliwości polerki mechanicznej bo mieszkasz w bloku niestety tak jak ja to pierwszą rzeczą jest zakup megsa UC i aplikatora germana.Potem masz 2 opcje albo zmywasz ipą 1:1 i widzisz co tak naprawdę usunął megs albo kładziesz cleaner i colliego na to .Sam mam zamiar działać ręcznie nad swoją maszyną bo zdziałać można dużo tylko trzeba cierpliwości.Wpisz sobie meguiars ultimate compound w wujka google i masz relacje gdzieś tam jak gościu machał ręcznie vw jakiegoś tam małego i nawet mu to dobrze wyszło.Pobaw się ręcznie a potem kupuj polerkę a nie z grubej rury od razu raz wypolerujesz i o polerce zapomnisz a pieniędzy wydasz dość jak chcesz fajny sprzęt. Jako że teraz zima to zrób tylko glinkę cleaner i wosk a potem na wiosne baw się dalej
Denly Opublikowano 23 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2015 Wiem, szybko zmieniam zdanie , ale już nie potrafię patrzeć na to auto (lakier). Zrobię na początek tak jak mówisz, bo w sumie to jest prawda, że raz użyję maszyny i potem będzie leżeć. Jeżeli nie pójdzie to wtedy pomyślimy o jakiś bardziej zaawansowanych środkach (może oddanie auta do profi firmy). Zamówię tak: Meguiars Ultimate Compound CHEMICAL GUYS APLIKATOR GERMAN, TRI KOLOR IPA - ISOPROPYL ALCOHOL Jeżeli będę w miarę zadowolony to będzie ok, jeżeli nie to tak jak mówisz: Cleaner - nie wiem jaki No i Collinite 476 Auto na teraz jest wyglinkowane no i w następnym tygodniu położę cleaner i wosk, tylko polećcie jakiś Cleaner. Pozdr.
mario704 Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2015 Cleaner polecany tutaj dodo juice lime prime lub lime prime light.Tri color to innaczej german bo ma 3 kolory jak flaga niemiec.Uc dajesz na żółtą twardzą stronę i machasz.Najlepiej po małych kawałkach. Zakup spbie tak. 1.Glinka valet pro yellow clay bar 2.Poślizg to woda z szamponem lub sama woda 3.megs uc + aplikator tri kolor 4.ipa 1:1 rozcieńczasz z wodą demineralizowaną-destylowaną 5.clener w/w 6.wosk albo colli 476s albo polece na ten kolor PB natty's paste blue wax 7. Na to wszystko do odświeżenia po myciu lub podniesieniu głebi jakiś quick detailer np fk 425 lub CG pro detailer. Wosk możesz aplikować też czarną stroną tri kolora. Kup ze 2 fibry i będziesz Pan zadowolony jak to mówią
mati009 Opublikowano 16 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2015 Nie mogę stworzyć swojego tematu, a spamować, by zdobyć te 10 postów również nie chcę, dlatego pozwolę podpiąć się pod ten temat. Złożyłem taki oto zestaw na początek; piana; Shiny garage snow fruit foam - 29,80 szampon; Shiny garage orange - 13,80 glinka; Valet pro yellow 100g - 32,50 usuwanie smoły; Prickbort 124 - 33,90 usuwanie metali; Cquart ironx - 19,90 polerowanie; Menzerna PF2500 - 39,90 politura(glaze); tutaj nie wiem co wosk; Shiny garage bee's knees wax z carnaubą w sprayu - 29,80 szyby; Rain-x 2w1 - 28,90 apc; Nielsen cyclone apc - 15,90 cleaner; Meguiars final inspection -39,90 QD; Chemical Guys Vintage Speed Wipe - 19,90 dressing kokpitu; Poorboy's world Natural Look - 48,90 Pędzelki x 3 = 20,70 5x mikrofibra 40x40 - 27, 50 Monster Shine wax applicator x 2 = 7,80 Monster Shine aplikator z mikrofibry x 2 = 9 Mikrofibra x 4 = 15,60 IPA - 16,90 Fluffy dryer - 29,90 Meguiars wash mitt - 49,90 Wychodzi w sumie 530,4zł. Jednak tu jest problem, bo chciałbym wydać maksymalnie 450zł. Zastanawiam się, czy jeśli zrezygnuję z menzerny pf2500 dużo stracę? Wszystko będę wykonywał ręcznie. Prosiłbym o ocenę i korektę zestawu. Plus, jaką politurę wybrać? Tutaj natomiast chciałbym zapytać, czy taka kolejność obchodzenia się z nadwoziem, jest okej; 1. pre-wash - piana 2. mycie szamponem 3. usuwanie smoły i metali 4. mycie szamponem 5. glinkowanie 6. mycie szamponem 5. cleaner 8. polerowanie - mleczko polerskie 7. ipa 8. glaze - politura 9. wosk 10. quick detailer
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się