Kaliber93mm Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Przyciąganie kurzu do świeżo nawoskowanej powierzchni lakieru jest często zauważalnym problemem wśród niektórych wosków. Które woski według Was cieszą się najlepszą opinią, to znaczy, po aplikacji jakich wosków osiadanie drobnych pyłków kurzu jest najmniejsze? Czym jest to spowodowane?
Gość Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Elektrostatyką i stopniem porowatości powierzchni. Rzeczywiście widać bardziej przyciąganie, ale na nienawoskowanej z powodów czysto optycznych. Na matowych powierzchniach kurzu tak nie widać-odbijanie światła.
metys Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 to fakt, że niektóre produkty są bardziej podatne na przyciąganie kurzu. Nie chcę siać zamętu i zostać posądzonym o reklamę dlatego nie chcę operować nazwami. Sensownym rozwiązaniem jest nałożenie 2 warstw (żeby mieć pewność, że zabezpieczenie jest), a później zafunduj furce przetarcie MF i jakimś QD. To powinno zgasić efekt elektryzowania powierzchni
julian Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 a przed przetarcie MF i QD, w przypadku wosków naturalnych zwłaszcza, dobrym pomysłem jest wystawienie auta na słońce albo wygrzanie go lampami, żeby wosk się "spocił". wtedy oprócz redukowania osiadania pyłków i kurzu pozbywamy się mogących powstać paskudnych smug.
ridley Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 julian, ile i jakimi lampami sugerujesz wygrzewanie? pomysł, szczególnie na zimę super, ale ja osobiście dysponuję tylko podwójnym halogenem na stelażu, trzebaby lampe przestawiać z 50 razy I jeszcze takie pytanie, w temacie kurzu wiec nie będe zakładał nowego wątku Macie jakieś doświadczenia i porównanie między miotełką do kurzu megsa http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=334 , a swissvaxa tą: http://www.swissvax.pl/index.php?id=46&tx_produkty_pi1[prod]=66 lub tą http://www.swissvax.pl/index.php?id=46&tx_produkty_pi1[prod]=85 Ceny swissvaxa bardziej konkurencyjne, myślę, że wielkościowo nawet by ta mniejsza starczyła do sporadycznego użycia, natomiast jak wygląda ich działania w ogóle i jak po dłuższym użytkowaniu? Megs niby tylko trzeba wytrzepać, sv ma dedykowany impregnat.
kanar Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Jesli masz czas na zabawe to wystarczy i jeden halogen, ew. troszke slonca nawet jak na dworzu nie jest zbyt cieplo. Kiedys odwiedzil mnie Julian i jego auto stalo na dworzu a dzien wczesniej byl nalozony wosk. Slonce wyszlo doslownie na kilkanascie minut i wosk sie spocil a na dworzu bylo moze 5-8 stopni.
Przemek Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Ridlej, ja używam podobnej do dużej SV i powiem Ci szczerze, że lubie nimi odkurzac moje furki w garażu, natomiast sam Hubert stwierdził, iż beż płynu który mają w ofercie przecierania daje słabsze efekty. Prawda jest taka, iż płynu nie kupiłem i nie używałem, duster troszke sie zakurzył, ale mogę się z Hubertem zgodzić, gdyż zauważam podczas wycierania auta z kurzu efekt rozdmuchiwania go po powierzchni. [ Dodano: 25 Styczeń 2010, 10:22 ] P.S. Wygrzewanie... A co jak ja mam w garażu ustawiona temperaturę na 23 stopnie? Czy musi byc mimo wszystko cieplo ze światła?
julian Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 wygrzewanie najlepiej lampami UV;) mogą być halogeny. 23 to za mało. przydałoby się bezpośrednie, mocne, generujące ciepło światło. można nawet w mroźny i słoneczny dzień spróbować wystawić na kwadrans.
Marco Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 No dobra ,ale wytlumaczcie mi po co wosk ma się "spocić" ?Łatwiej jest wtedy usunąć kurz ,czy o co chodzi? Miotełka, fibra?
Łukasz Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 wytlumaczcie mi po co wosk ma się "spocić" ? Niektóre woski mają taki skład (m.in. zawartości olejków), które się "pocą" na lakierze i wygląda to tak jakby były jakieś plamy od złego wypolerowania wosku. M.in. Zymol Vintage jest takim woskiem, którego po nałożeniu i pierwszym wypolerowaniu trzeba zostawić na kilka h żeby się "wypocił" i wtedy go ponownie wypolerować.
Przemek Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 tak, ja mam dustera typu miotełka. Taki jak SV. I należy go konserwować fluidem, również z SV, by lepiej przyciągał cząstki kurzu. Łukasz, dzięki za info. To muszę kupić jakąś globalnie ogromną lampę... Coś wykombinuję...
malkolm Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 To muszę kupić jakąś globalnie ogromną lampę... Przemku może coś takiego http://www.budujesz.pl/produkt/5991?utm ... ntent=5991 to służy do grzania tylko do tego trzeba by oprawki, trzeba z tym uważać bo bardzo się nagrzewa o można nieźle się poparzyć i to urządzenie jest bardzo delikatne, wystarczy niewielki wstrząs aby przepalić uzwojenie
Przemek Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 ale to, że niby tym mam rozświetlić samochód z każdej strony...? A może jednak to? http://www.app.com.pl/products/?grid=29 ... 3&prid=489 Myślę, że byłoby ok...
malkolm Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 ciekawe jak z ceną?? [ Dodano: 25 Styczeń 2010, 22:07 ] ale urządzenie wygląda profesjonalnie
Thomas Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 malkolm, znajomy lakiernik ma taki coś fajnie grzeje
Przemek Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Thomas, app ma wersje od 1 do 3 palników. Ale cena pewnie będzie powalająca.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się