Skocz do zawartości

Wheel Woolies KIT


kamilgt

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...
Czy ktoś używał i może coś powiedzieć o tych zakrzywionych wersjach tych szczotek

http://autonablask.pl/produkt/wheel-woo ... -brush-18/

Mam taką szczotkę i wszystko zależy od tego jakie masz felgi. Kształt ramion, ich ilość, ich grubość, itd. Szczotka jest na tyle delikatna, że można ją wykorzystać do wielu rzeczy i jeśli ktoś się mnie pyta o WW to ja zawsze z czystym sumieniem polecam ;) Zakrzywioną warto mieć, jak komplet to komplet :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
  • Moderator
8 minut temu, mercenaryk napisał:

Odkopuję 🙂
Pojawiła się alternatywa dla Wheel Woolies?
Co najmniej takiej samej jakości. 

Tej samej jakości nie, znacznie tańsze ale też dobre.

Ja uzywam tych z Ali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Domel napisał:

Tej samej jakości nie, znacznie tańsze ale też dobre.

Ja uzywam tych z Ali.

@Domel Te co ty już kupiłeś, to są już nie dostępne - te murzyńskie długie pały 😛 

Zamówiłem nie dawno do tego samego sprzedającego co ty i oczywiście jakościowo jest ok, ale już nie jest taki duży wheel woolies

https://pl.aliexpress.com/item/1piece-100-Sheepskin-caliper-spoke-wheel-woolies-D8-Sheepskin-Duster/32708407630.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.eee25c0f7PPrIq

Cena za dwie sztuki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, sT3VE napisał:

Ktoś miał zrobić test tego flexi i nici a chciałem kiedyś bardzo kupić... Nadal bez szczoty do felg jestem 😂

Ja mam to flexi i użytkuje na codzień, pierwsze mycie bardzo farbują i tracą kolor, generalnie pod wplywem wody troche sie takie szczurowate robią, jak by mokry prostokąt niż faktycznie to jakieś futro 😉 ale da sie tym myc, na tyly sie przydaje, a dają sobie rade z kwasami, deironami i neturalnymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Wooliesy, to do dziś żałuję, że nie kupiłem ich wcześniej - naiwnie wierzyłem, że są przereklamowane i że sprytnie uda mi się zaoszczędzić kasę kupując coś innego 😉 

Moim zdaniem nie ma nic lepszego do regularnej pielęgnacji felg. Żadne, absolutnie żadne szczotki na rynku nie mogą się równać z nimi - i to od chyba samego początku istnienia akcesorii do detailingu. Swoich używam regularnie od 3 lat i są w dalszym ciągu jak nowe. Największa absorbuje stosunkowo sporo wody, średnia ma bardzo miękkie i delikatne włókno. Nie strach jest nimi myć nawet czarnych, lakierowanych na wysoki połysk felg. Przy dużej Daytonie nie dość, że trzeba było uważać na chlapanie, to w dodatku była twarda i miałem wrażenie ciągłego rysowania felg jej suchym, nylonowym włóknem. Zamiast kupować kolejny wosk na lato - zdecydowanie lepiej jest kupić wooliesy. 🙂 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.