Zima vs czyste auto

[DawPi]

No tylko wodą zdemineralizowana.. Proszek zastąp wodą i gąbką - będzie lepiej.

[zent]

A jaka aktywna piana nie zmyje twardego wosku? Czy wystarczy że ma neutralne PH, czy jakiś inny parametr jest ważny?

[SzaKal]

zent, Obojętne pH jest najważniejsze .

[Endi]

Tyle że aktywna piana o neutralnym ph na bezdotykowej myjce się raczej nie zdarza.

Tamtejsza piana ma myć szybko, wiec musi mieć kwaśny lub zasadowy odczyn żeby bezdotykowo usnąć maksymalnie duzo większych zabrudzeń.

[zent]

Nie korzystam z usług myjni bezdotykowych. Mam własnego karchera, zestaw myjek i pianownicę. Zawsze stosuję aktywną pianę do wstępnego mycia. Zakładając twardy wosk Meg'sa lub colli, nie chciałbym żeby ta operacja posłużyła na miesiąc. Dotychczas używałem DLS125, ale nie wiem czy to jest właściwa piana i bezpieczna dla wosku. Swoją drogą nie rozumiem tych proporcji: 1-25, tzn, że 1 część piany a reszta wody?

[Tworek]

zent, dokładnie np.

 

1:25

 

100ml piany: 2500ml wody razem uzyskujesz mieszaninę 2600ml .

 

Proste jak ciupcianie nie ?

[SzaKal]

Endi, Ty wiesz co piszesz ??

Tamtejsza piana ma myć szybko, wiec musi mieć kwaśny lub zasadowy odczyn

kwaśny ? czyli co, myć karoserie kwasem ??

[zent]

zent, dokładnie np.

 

1:25

 

100ml piany: 2500ml wody razem uzyskujesz mieszaninę 2600ml .

 

Proste jak ciupcianie nie ?

 

 

No, to ciekawe, bo w tych proporcjach piana była bardzo słaba, dopiero stosunek 1:3 dał porządany efekt wizualny.

[Tworek]

zent, zapraszam do lektury Pianownice i aktywna piana

 

Masz tam podane dosłownie wszystko, do sprzętu do pianowania, proporcje, zdjęcia i filmy

 

Zależy jaką masz pianownice, jeżeli jest to ori od myjki, to z niej nie uzyskasz piany, tylko mydliny. Koniec offtopu.

[marcin9913]

Czy taka kolejność mycia na myjni bezdotykowej jest dobra i czy ktos próbował tak:

 

1. Pryskanie aktywną pianą z Pianownicy ręcznej

2. Odczekanie pare minut

3. Spłukanie piany i brudu programem z woskiem

4. Spłukanie auta woda demineralizowaną

 

W punkcie 3 zamiast płukać auto zwykłą wodą, pomyślałem że można od razu woskiem pod ciśnieniem...a następnie programem nabłyszczanie, czyli woda demineralizowaną.

 

Co o tym myślicie?

[Eidos71]

Co o tym myślicie?

 

Totalnie bez sensu - ani to mycie, ani woskowanie... Samą pianą nie umyjesz auta, roztworem "woskopodobnym" na myjni nie nawoskujesz karoserii. Z lakieru zniknie "poważniejszy" brud, pozostanie cienki film zanieczyszczeń, przez który ani wosk, ani "produkt woskopodobny" nie zwiąże się z lakierem i spłynie w większości z ostatnim spłukaniem wodą demineral. Jeżeli masz już lakier zabezpieczony, użyj piany, potem spłucz ją i to wszystko. Jeżeli masz niezabezpieczony lakier, pianę spłucz programem z proszkiem, potem płukanie czystą wodą i wtedy (jeżeli się upierasz) program "woskopodobny", bez demineralki. Potem parę km jazdy, aby zrzucić z lakieru krople produktu "woskopodobnego" (gdy te krople wyschną, pozostawiają najczęściej białe plamy) i to tyle.

[Donik]

Chyba tylko Tobie zostają białe plamy. Gdybyś przeczytał instrukcję na byle jakiej myjni bezdotykowej to tam jak byk jest napisane że każde mycie kończy się na wypłukaniu całej chemy wodą demineralizowaną z ostatniego programu.

 

 

Marcin9913 pomiń punkt 3 i będzie git.

[marcin9913]

Na aucie mam Fusso Coat 12 Months.

Ta opcja mycia którą podałem jest tylko na zimowe dni aby zmyć z auta sól i większe zabrudzenia.

Od wiosny nie zaglądam na myjnię bezdotykową...

[wooke]

Pewnie, że możesz. Ja sam używam tych dwóch programów. Przynajmniej zmyjesz większość brudu.

[Eidos71]

[ref]Donik[/ref] - spłukanie "wosku" wodą demineralizowaną stawia pod znakiem zapytania sens stosowania programu "woskowanie". Instrukcja instrukcją, ale nie stosowanie spłukiwania "wosku" demineralką zalecał mi kilka lat temu właściciel myjki bezdotykowej.

[rufi75]

ja kiedyś z ciekawości nie spłukałem wosku i po wyschnięciu auto wyglądało tragicznie,takie zaschnięte białe mazy powychodziły

[Donik]

[ref]Donik[/ref] - spłukanie "wosku" wodą demineralizowaną stawia pod znakiem zapytania sens stosowania programu "woskowanie". Instrukcja instrukcją, ale nie stosowanie spłukiwania "wosku" demineralką zalecał mi kilka lat temu właściciel myjki bezdotykowej.

 

Jeśli dla Ciebie stawia znak zapytania to najwidoczniej masz problem ze zrozumieniem zasady stosowania hydrowosku. Poczytaj sobie instrukcje obsługi najpopularniejszych wosków na mokro - sporo info też jest na forum.

Ps. jakby ktoś Ci powiedział żebyś wsadził palec w g*wno to byś to zrobił bez zastanowienia ?

[Piotrek]

Spłukiwanie piany programem z woskiem jest bez sensu, ale spłukiwanie wodą po programie woskowania jest jak najbardziej prawidłowe. Program woskowanie na większości myjni to hydrowosk który rozprasza taflę wody. W działaniu jest podobny jak Iris czy Wet Coat, tylko jest o wiele słabszy. Spłukanie wodą po aplikacji nie zmywa tego typu produktów a wręcz jest wymagane dla uzyskania prawidłowego efektu. Jeżli po spłukaniu ostatnim programem zostają zacieki to znaczy, że woda która miała być demiralizowana wcale nią nie jest

[CrisAGC]

Nie róbcie zamieszania, bo przez chwilę myślałem, że opłukując auto ostatnim programem "woda demineralizowana" niszczę sobie powłokę wosku na lakierze..

[marcin9913]

Jeśli chodzi o to zimowe mycie na myjni bezdotykowej to czy przed użyciem aktywnej piany z własnej pianownicy opłukać auto z większego syfu czy zaaplikować piane bez wstępnego płukania?

[Piotrek]

[ref]marcin9913[/ref], Piana zawsze najlepiej jest nakładać na suche auto. Na mokrym szybciej spływa

[kabuto]

No własnie idzie zima i zastanawiam się jak można by było uniknąć zamarzniętej szyby. Czytałem na stronie firmy Valeo https://www.valeoservice.pl/pl/pojazdy-osobowe-i-dostawcze/wycieraczki o ich wycieraczkach AquaBlade, które mają dodatkowo podgrzewacz. Ciekawi mnie to, czy dzięki temu nie musiałbym aż tak skrobać tej całej szyby. Ma ktoś z was może takie wycieraczki i podzieli się swoją opinią?

[lukasz_byd]

2 godziny temu, kabuto napisał:

No własnie idzie zima i zastanawiam się jak można by było uniknąć zamarzniętej szyby. Czytałem na stronie firmy Valeo https://www.valeoservice.pl/pl/pojazdy-osobowe-i-dostawcze/wycieraczki o ich wycieraczkach AquaBlade, które mają dodatkowo podgrzewacz. Ciekawi mnie to, czy dzięki temu nie musiałbym aż tak skrobać tej całej szyby. Ma ktoś z was może takie wycieraczki i podzieli się swoją opinią?

To cały system a nie tylko wycieraczki.

Ja w BMW mam podgrzewane spryskiwacze.

[Michał82]

Przecież od tego by nie skrobać są odmrażacze lub popularne przykrywanie szyby na noc. Te ostatnie ma tą zaletę, że gdy dociskamy płachtę wycieraczkami to przy okazji unikamy ich przymarznięcia do szyby. A wiadomo jedno nierozważne oderwanie i pióro wycieraczki do wyrzucenia. Przypomniało mi się jeszcze jedno rozwiązanie co miałem w e38. Przednia szyba w miejscu gdzie spoczywały wycieraczki była podgrzewana.  Zdaje się Ford już chyba od Focusa mk1 wprowadził podgrzewaną całą przednią szybę ale chwilę to trwa chyba zanim rozpuści szron a odmrażacz lub przykrycie szyby to efekt od razu.

[Qlimaxss]

@Michał82 Troszkę się mylisz już w Fiescie mk3 z 89 roku była podgrzewana przednia szybą. Nie wiem dokładnie czy od samego początku Ale na pewno w tym modelu to bylo