Skocz do zawartości

Volvo V70 2004r - jasna zniszczona tapicerka skórzana


Przemeksik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Tak jak w temacie, poruszam się autkiem jak w temacie, niestety jego fotele są strasznie zniszczone i zaniedbane.

 

Od kilkunastu dni męczę się z myślą, czy znaleźć komplet ładniejszych foteli, czy próbować ratować te które są w aucie.

 

Mam taką cichą nadzieję że ktoś mnie pokieruje, i oceni czy jest sens ratować ową tapicerkę.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

Fotel kierowcy w części oparcia został wyczyszczony szarym mydłem, fotel pasażera praktycznie cały.

 

Jednak stwierdziłem że nie będę w ten sposób tego czyścił, i lepiej zrobię to jakimś markowym preparatem, aby nie pogorszyć sytuacji na przyszłość, więc i dlatego znalazłem się na tym forum

 

Pozdrawiam

img20121210120936.th.jpg

img20121210121013.th.jpg

img20121210120948.th.jpg

img20121210121025.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie takie fotele do biurka i jeden był podobny do kierowcy,niestety czyszczenie nic nie da.Bru

Skóry Volvo takie już są,że jak się nie dba,to pękają,robią się zagięcia i niestety tylko szpachlowanie,lakierowanie.

Ja bym szukał ładniejszego kompletu,nie muszą być w elektryce,tylko przezbroisz je.Cała masa anglików więc drogo nie wyjdzie,tylko znaleźć odpowiednie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale musi mieć volvina nalatane ze taki sie wycieruch zrobił z fotela :/

 

kolega wyzej dobrze radzi - kupi nowe fotele i po sprawie.

Tania impreza o tyle że na chemie też wydasz i nie bedzesz miał pewności czy sie uda.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć. Fotele są już nieco zmęczone. Samo czyszczenie nie wystarczy. Widać wyraźnie ubytki w farbie. Słowem farbowanie, a w Volvo nie jest to łatwy kawałek chleba we własnym zakresie.

 

Marcin P. ten film to instruktaż z cyklu jak katować wykończenie wyglądając przy tym profesjonalnie. Drobinki brudu, które wycierają skórę w przeszyciach ok jestem na tak, ale jak można mówić o otwierających się porach w skórze zamkniętej warstwą farby i lakierem wykończeniowym? Parę wodną, czyszczenie klilku-stopniowe ze szlifowaniem mokrego wykończenia przemilczę. Człowiek nie ma pojęcia o czym mówi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto ma prawie pół bańki.

 

Z czego ostatnie 3 lata nie była zbytnio dbana skóra, wręcz wcale,

 

A póki co, jakoś chociaż trochę przymaskować i polepszyć wygląd, porządnie wyczyścić i jakoś przymaskować, do czasu znalezienia odpowiedniego kompletu?

 

Tego koloru, nawet w angilku jest niewiele, a często też mocno spękane a przecież nie o to chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowem farbowanie, a w Volvo nie jest to łatwy kawałek chleba we własnym zakresie.

oj, volvo zdecydowanie nie należy do najprzyjemniejszych w renowacji... Ja mam praktycznie za każdym razem odczucie, że to fotele są zszyte z 3 rodzajów skóry,każdy o innej fakturze, gatunku czy kolorze...

Mając już jakieś tam doświadczenie w lakierowaniu skór,a kilka kompletów volvo też udało mi się zrobić, odradzałbym robienie czegokolwiek oprócz czyszczenia - jeśli to Cię nie zadowoli (a defekty wyglądają tak, że nie zadowoli Cię), szukałbym nowszych foteli na allegro lub obszył te nową skórą+uzupełnił gąbkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.