Skocz do zawartości

Ślepe testy - co i jak


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Evo zarzuć swoją teorię w tym temacie.

 

 

Moja teoria jest bardzo prosta - niektórym Sonax ZAWSZE będzie sie kurzył , gorzej wyglądał od innych , gorzej się docierał itp itd. Dlaczego , to już każdy może sobie sam odpowiedzieć.

 

Mi się nie chce prowadzić już elaboratów na ten temat, w zamian zrobimy coś innego. Na wiosne, jak się zrobi cieplej, to się przeprowadzi bardzo szeroko zakrojone ślepe testy QD, wosków , cleanerów i innych produktów. I wtedy wyjdzie co tak naprawdę w środku siedzi, po odarciu produktów z marek i ich postrzeganiu. Stay tuned ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiosne, jak się zrobi cieplej, to się przeprowadzi bardzo szeroko zakrojone ślepe testy QD, wosków , cleanerów i innych produktów

 

Dni MATRIXa są policzone ;)

 

PS. Czy można jakoś pomóc? W razie czego proszę o PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomniałem napisać o felgach na które też wrzuciłem Sonaxa.

Traktowane samym programem 1 no czasem aktywną pianą,no ale grubo od 2k km nie widziały szczotki,tylne praktycznie non stop czyste,przednie w kątach złapały syfu,choć z reguły całe pokrywały się syfem :song::dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jakie będą kryteria oceny? i kto będzie oceniał. Ci którzy będą aplikować dany wosk , QD po zapachu czy sposobie pracy poznają z czym mają doczynienia.

Najważniejsze kryterium wygląd,look , połysk powinny ocenić osoby które nie pracowały przy tym teście. Najlepiej niejako z "ulicy". Wtedy dopiero wyniki byłyby obiektywne i może zaskakujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Tylko jakie będą kryteria oceny?

 

Aplikacja, łatwość użycia, wygląd, magiczne przyciąganie kurzu, szkliste odbicia i wet looki :-] ,kropelki etc etc. Wszystko to co podlega ocenie w danej kategorii produktów.

 

Ci którzy będą aplikować dany wosk , QD po zapachu czy sposobie pracy poznają z czym mają doczynienia.

 

Nos można zatkać, delikwent dostaje nasączone aplikator woskiem/cleaner ew mikrofibre z QD i jazda. Śmiem wątpić czy w tej sytuacji poznają czym pracują ;)

 

Najważniejsze kryterium wygląd,look , połysk powinny ocenić osoby które nie pracowały przy tym teście. Najlepiej niejako z "ulicy"

 

Tak oczywiście będzie, połowa oceniajacych to ludzi z ulicy, a połowa to ludzie "z branży" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu. Świadomy możliwości popełnienia "gafy", tester będzie wydawał osądy bardzo zachowawczo.

 

Ja już kiedyś robiłem podobnie, z tym że przelewałem do butelek po "markowych" mniej markowe. I zazwyczaj tak, że prosiłem kogoś zielonego o pomoc, po czym wręczałem butelkę z końcówką produktu.

 

Po usłyszeniu magicznych słów "O skończyło się..." dreptałem, aby uzupełnić, wlewając innego "magika" i oczekiwałem reakcji... a były one przeróżne. :) tak samo jak i wnioski.

 

Aby coś zbadać, podmiot testujący, jak i przedmiot badany nie mogą mieć świadomości uczestnictwa w teście. (czyli testujący i QD mają być nieświadome :D )

 

Evo, na siłę chcesz komuś udowadniać, przez co pisać co takiego powinien myśleć o danym produkcie? - szkoda siły i czasu. Ty wiesz swoje, podzieliłeś się tym z resztą, za co należy Ci się chwała i kropka.

 

Zainteresowany zweryfikuje, a niezainteresowany nie. Jeśli komuś z "ciekawych" się kurzy, no to ma problem... z częstym myciem.

 

Wielu odebrało Twoje Sonax'owe wieści jako obalenie mitu, a nie nowalijkę spod brandu o czerwonych literkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SJake :song::good:

 

Jasne że "test" będzie kopał/rwał/smyrał różne części ciała, ale co tak konkretnie ma pokazać? Że producenci/dystrybutorzy mają czasami dobrą bękę z "pasjonatów"?

 

Znam prywatnie usera, który kiedyś ofiarował się, że da dostęp do dwóch identycznych, fabrycznie nowych samochodów, ten sam kolor, te same tworzywa i dwie ekipy przygotowują auto, a panel m..mieszaczy ocenia czym, jakie różnice w blasku, refleksach, przyciąganiu kurzu, jaki kształt kropelek itd :lol:

Może taki "test" ?

 

p.s. Evo doceniam Twój poziom języka i ciętych ripost, ale poproszę o konkretną odpowiedź, w zrozumiałym dla przeciętnego człowieka języku, co i komu ma udowodnić taki "test"? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS Może test ma być dla tych którzy nie kupią bardzo dobrego produktu Sonax'a bo to Sonax. Ujma na ego itd... Ja "woreczkowiec" wydałem tyle kasy aby być PRO a tu taki Evo wyjeżdża nam z jakimś sonaxem ?

Wiele osób już pisało że go nie kupi bo to Sonax, ale jakby był w innej bardziej PRO buteleczce to byłoby och ach ach .. :wallbash:

Według mnie żenada... JEST SONAX jest DOBRY ma ADEKWATNĄ cenę I KROPKA! 8-)

A te doszukiwania się wad czy słabości.. KTÓRY PRODUKT TEGO NIE MA! :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Evo, na siłę chcesz komuś udowadniać, przez co pisać co takiego powinien myśleć o danym produkcie?

 

 

Bzdura :) Nikomu nie muszę nic udowadniać, szczególnie że a)nie sprzedaje tego produktu b)tak czy inaczej, popularność tego produktu wyznaczyła nowe standardy pod tym względem ;)

 

Dorabiacie ideologie, tam gdzie jej nie ma. Test ma pokazać wpływ marki na postrzeganie i odbiór produktu, ni mniej ni więcej.

 

ale co tak konkretnie ma pokazać?

 

Konkretnie ma pokazać to o czym napisałem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak do takich testów podchodzą inni, ale mnie bardzo interesuje ile płace za produkt a ile za woreczek z markowym logo. Nie mam czasu na takie testy, dlatego jesli ktoś profesjonalnie zrobi to za mnie bardzo mi to pomoże. Mogę zapłacić dużo za towar jeśli jest tego wart. Jeśli nie, szkoda nawet złotówki. Żałuje tylko ze w związku z tym ze mieszkam dość daleko nie mogę uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Jeśli jednaj mogę jakoś pomoc ( np zakup probek)proszę o PW .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie bardzo interesuje ile płace za produkt a ile za woreczek z markowym logo.

 

Mogę zapłacić dużo za towar jeśli jest tego wart.

 

Poprawia mi to humor zawsze, wszędzie i w odniesieniu do czegokolwiek: "mam" ale nie kupuię, choć akurat tego mi potrzeba/chciałbym mieć - czekam na "TEST", żeby się "upewnić" że to będzie dobry zakup :good:

 

Na temat "ślepych" testów i ogólnie testów: czego po nich oczekujesz? analizy chemicznej? tabelki z wydajnością w ml na błotnik czy pół maski? kolejnego określenia zapachu? czy sformułowania "fajny" albo level wyżej "daje radę" albo level ultra "urywa dupę"?

 

Moim zdaniem test, to może być kwasu do kół, a bardziej to linki holowniczej (jaka siła ją rwie) albo akumulatora (labolatoryjne rozładowanie), natomiast w detailingu produkty do finalnych prac przy lakierze (QD, woski), dressingi, szampony są tak podobne w działniu, występuje tyle zmiennych czynników mogących zaburzyć/zmienić efekt, a jednocześnie dają tyle możliwości subiektywnych ocen, że wszelkie "testy" wykonane na różnych lakierach, tworzywach, warunkach można traktować wyłącznie jako ciekawostkę, a nie sygnał do hurtowych zakupów :dontknow: Co się dzieje na giełdzie i w sklepach po teście Evo każdy widzi i niech sam sobie oceni.

 

Oczywiście zakładam, że poruszamy się tzw średniej półce, gdzie moim zdaniem nie ma produktów totalnie złych, niebezpiecznych, które po użyciu w/g zaleceń producenta zupełnie się nie sprawdzą. Są lepiej pachnące, gorzej pachnące, ładnie opakowane, źle opakowane. Dochodzi też kwestia sym/antypatii do marki.... mnie np odrzuca Meguiars ze swoimi bling-blingowymi etykietami, ciekawymi filmikami w sieci i broszurkami o kolejnym roku wielkiego sukcesu. Drugą komiczną firmą, której nie mogę strawić jest Chemical Guys :kox:

 

Można tak w nieskończoność.....Moja prośba jest tylko taka: nie podążajmy na siłę z "kryzysową modą" lansowaną przez media, dyskonty i celebrytów-kucharzy, że tańsze jest identyczne z droższym, tylko my jesteśmy teraz cwani i nie przepłacamy :?

 

Trochę bełkot mi wyszedł, ale nie, nie jestem w stanie wskazującym.... :kox: Obiecuję już siedzieć cicho i czekam na "psychologiczny" test Evo. Mogę postawić stówę, że znowu będzie się działo. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie chcieli byście poznać co o wyglądzie poszczególnych wosków myślą "obcy" ludzie (tacy

którzy nie smarują, albo mało smarują)? I jak je klasyfikują np. 10 osób wybiera wosk, od najładniejszego do najsłabszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawia mi to humor zawsze, wszędzie i w odniesieniu do czegokolwiek: "mam" ale nie kupuię, choć akurat tego mi potrzeba/chciałbym mieć - czekam na "TEST", żeby się "upewnić" że to będzie dobry zakup

Ciesze sie ze poprawilem Ci humor :-].

"mam" i kupie to co jest mi potrzebne. A ze szanuje swoje pieniadze, bo ciezko na nie pracuje wole uczyc sie na cudzych doswiadczeniach.

Ciesze sie rowniez kiedy mam szanse podzielic sie swoimi.

Na temat "ślepych" testów i ogólnie testów: czego po nich oczekujesz? analizy chemicznej? tabelki z wydajnością w ml na błotnik czy pół maski? kolejnego określenia zapachu? czy sformułowania "fajny" albo level wyżej "daje radę" albo level ultra "urywa dupę"?

Oczekuje ze ktos potwiedzi (albo przeciwnie) ze produkt jest zgodny z opisem producenta, i jak w podobnych warunkach zachowuje sie konkurencja.

Moim zdaniem test, to może być kwasu do kół, a bardziej to linki holowniczej (jaka siła ją rwie) albo akumulatora (labolatoryjne rozładowanie), natomiast w detailingu produkty do finalnych prac przy lakierze (QD, woski), dressingi, szampony są tak podobne w działniu, występuje tyle zmiennych czynników mogących zaburzyć/zmienić efekt, a jednocześnie dają tyle możliwości subiektywnych ocen, że wszelkie "testy" wykonane na różnych lakierach, tworzywach, warunkach można traktować wyłącznie jako ciekawostkę, a nie sygnał do hurtowych zakupów Co się dzieje na giełdzie i w sklepach po teście Evo każdy widzi i niech sam sobie oceni.

Dlatego ciesze sie ze rozne kosmetyki moga byc testowane w jednym miejscu, przez kogos kto popelni przy aplikacji znacznie mniej bledow niz ja.A dodatkowo przekaze cenne dla mnie wnioski i rady.

Dochodzi też kwestia sym/antypatii do marki.... mnie np odrzuca Meguiars ze swoimi bling-blingowymi etykietami, ciekawymi filmikami w sieci i broszurkami o kolejnym roku wielkiego sukcesu. Drugą komiczną firmą, której nie mogę strawić jest Chemical Guys

Mimo ze ich nie lubisz jakos sobie radza na rynku.

A swoja droga chetnie poczytam i popatrze co konkretnie Ci w nich nie pasuje.

Moze jakis test zmontujesz :P

znowu będzie się działo.

Mam taka nadzieje. :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wole uczyc sie na cudzych doswiadczeniach.

 

Jak każdy, trzeba to tylko wyważyć i nie przyjąć postawy pasożytniczo-roszczeniowej. Niech "oni" kupują i testują, a "my" mamy gotowce. ;)

 

produkt jest zgodny z opisem producenta

 

bardzo subiektywne, czasami z elementami Sajens Fikszyn :mrgreen:

 

Mimo ze ich nie lubisz jakos sobie radza na rynku.

 

Pomyliłeś osoby :evil: Zdanie grubego nie świadczy o bycie/niebycie firmy na rynku :-]

 

co konkretnie Ci w nich nie pasuje.

 

Subiektywne uprzedzenie do opakowań i strategi marketingowo-piarowej :)

 

Moze jakis test zmontujesz

 

Przykro mi, ale ja już na emeryturze, a arsenał mam zoptymalizowany w 99.9% :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak każdy, trzeba to tylko wyważyć i nie przyjąć postawy pasożytniczo-roszczeniowej. Niech "oni" kupują i testują, a "my" mamy gotowce.

Pewnie moja wiedza nie jest tak "niebieska" jak Twoja, ale za pasozyta tez sie nie uwazam. ;)

Kazdy kto bedzie chcial zostanie i bedzie sledzil temat, a dla reszty jest maly "x" w prawym gornym rogu i nie ma co sie tu nadymac. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo, Tobie jako pomysłodawcy, nie wróżę zbyt wielu "masterów" (vel doświadczonych) chętnych do "zawiązywania oczów" :?:D

 

Każda ślepa próba, moim zdaniem, wykaże że kupujemy opakowanie i marketing!! Oczywiście w granicach w miarę podobnych produktów :song:

 

Jesteś na tyle uparty, że pewnie chcąc nie chcąc zrobisz taką próbę...ale wtedy obalisz "magię" tego forum dyskusyjnego :-]:-] ....pomyśl czy musisz to zrobić :-]

 

Jako że włączyłem dziś pierwszy raz telewizor od 3 miesięcy :kox: , mogę mieć skrzywioną psychikę... ale pozwolę sobie zaapelować, do wszystkich testujących starorosyjskim przysłowiem: guys, keep on testing and go against the tide :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.