Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No więc stało się, okleiliśmy auto matową folią. Pytanie co dalej, jeśli ktoś zawsze był we frakcji błysku i nagle coś mu się odmieniło?

To, że na aucie jest folia, nie znaczy jeszcze, że ma być brudne i zaniedbane. A zwłaszcza, że folia niezabezpieczone genialnie wprost przyjmuje brud, który świetnie się nią wgryza i zostaje na długo.

Czym więc zabezpieczyć auto z folią? Z testów wynika, że absolutnie nie każdy wosk się do tego nadaje. Znaczna część popularnych produktów zostawia smugi, zmienia mat w satynę lub nie daje się dobrze rozprowadzić na powierzchni.

 

Z odpowiedzią przychodzi znany z innych testów CQuartz DLux.

Produkt dedykowany do wszelakich tworzyw sztucznych, także na folii sprawdza się znakomicie, chroniąc ją przed osadzaniem się zanieczyszczeń, wżeraniem brudu w pory przy tej samej okazji zapewniając świetny efekt wizualny.

 

A więc do rzeczy:

 

Auto myjemy, oczyszczamy i odtłuszczamy, przed samą aplikacją stosując Car Pro Eraser.

 

DSC_1042800x531.jpg

 

DSC_1045800x531.jpg

 

 

Po aplikacji DLux:

 

DSC_1058800x531.jpg

 

DSC_1059800x531.jpg

 

DSC_1061800x531.jpg

 

DSC_1062800x531.jpg

 

DSC_1066800x531.jpg

 

DSC_1068800x531.jpg

 

Obszar po lewej stronie kadru to DLux, po prawej jeden z spray sealantów..(nie reload).

 

DSC_1072800x531.jpg

 

Kropelkowanie DLux-a

 

DSC_1077800x531.jpg

 

DSC_1081800x531.jpg

 

DSC_1089800x531.jpg

 

DLux sprawdza się również na folii typu carbon, nawet tej z mocną strukturą, tzw. 3D ;)

 

DSC_1093800x531.jpg

 

DSC_1094800x531.jpg

 

DSC_1095800x531.jpg

 

 

I jeszcze kilka zdjęć kropelek

 

DSC_1113800x531.jpg

 

DSC_1112800x531.jpg

 

DSC_1118800x531.jpg

 

 

Zalety:

 

- nie "nabłyszcza" matów;

- bardzo mocno nasyca kolor;

- świetnie kropelkuje;

- wedle wcześniejszych doświadczeń będzie baaardzo trwały;

- nie zostawia smug;

- praktycznie nie trzeba go docierać;

- zabezpieczenie nim matowego auto jest tańsze niż zwykłego lakieru CQuartzem!

 

Wady:

 

- wymaga uważnej i precyzyjnej aplikacji;

- wystarcza "na raz";

- powierzchnię trzeba przygotować równie dokładnie jak przed CQ czy CQ UK.

Opublikowano

Dzięki za test! Ostatnio mi chodziło właśnie po głowie czy któraś z powłok nadaje się na folie i nie przyszło mi do głowy, że właśnie DLUX może się do tego nadawać :)

Opublikowano

julian,

Ile buteleczek trzeba zużyć żeby zabezpieczyć całe auto? Przykładowo taka trójka jak na zdjęciach.

Czy następna warstwa coś daje czy jedna wystarczy?

Opublikowano

julian, super rezultat ! Efekt bardzo na plus, wydaje mi się że pożądany na tego typu foliach - podkreśla przetłoczenia i załamania karoserii, nie nabłyszczając niepotrzebnie folii. CQuartz DLUX po raz kolejny zaskakuje na plus :good: Jak już kiedyś pisałem, dla mnie to fenomenalny produkt.

 

 

rickson, buteleczka 30ml pójdzie, sądzę że będzie to 1 warstwa.

Opublikowano

rickson, jedna 30ml powinna być wystarczająca. Zużycie wydaje się być nieco większe niż w wypadku klasycznego CQ, ale bez przesady. Produkt trzeba dobrze rozcierać, nie tylko położyć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.