Skocz do zawartości

Gloria FM10 vs. Marolex Master II 1500 Plus vs EpocaTec foam


Tworek

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam ale...

Poddaje sie!!!!

Staralem sie ale nie mam do Ciebie wiecj cierpliwosci. :/

Co mi pokazales?????? Ze potrafiles "pobielic" auto i po mniej niz trzech minutach nie bardzo bylo co zmywac?

zastosowałem patent polecany na forum. 35 ml na litr i 2 filce. Patent z Glorii, ale pasuje do Epoki.

Patent?? Na co? Na dekoracje zimowe?

Pianownica ma "wypluc" wszystko co jej kazesz.Jakie patenty??

Co moglo dac dwie i pol minuty najdelikatniejszej znanej mi piany na lakierze.

Z czego tu sie cieszyc ?

Tyle utrzyma sie roztwor naniesiony zwyklym nie modowanym opryskiwaczem.

Dodatkowo sadzac po Twoim filmiku zrobie to znacznie dokladniej czyli skuteczniej.

Kolego zacznij od poczatku.¨

Poczytaj co to jest prespray,czemu to ma sluzyc, dlaczego piana a nie ciecz,jaka piana(jej konsystencja ) i kiedy jest skuteczna, czy dopasowujemy roztwor do pianownicy czy pianownice do roztworu.Moze inaczej spojrzysz na temat "pianownica".

Bez urazy ;)

Dla mnie temat zamkniety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W takim razie pokaż mi proszę, jak wygląda prawidłowa piana. Chętnie poprawię swoją, bo trzeba iść do przodu :good: Ale tak na filmiku, tą samą chemią, w mniej więcej tym stężeniu. Bo nie wiem czym ta moja się różni choćby od tej z filmiku Tworka z pierwszego postu w tym temacie.

 

Dokładność zwiększa się z każdym pianowaniem, więc teraz idzie mi to znacznie sprawniej. Nie o tym mowa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam powiem tak - każdy sobie wybiera to, co uważa za najbardziej odpowiednie dla siebie. Z małą uwagą - każdy produkt ma swoje wady i trzeba być ich świadomym. Ja pracuję Marolexem bo to, co uzyskuję w zupełności mi wystarczy. Mam świadomość, że być może jeszcze nie jest to wszystko co da się wycisnąć z Marolexa (dlatego zapewne któregoś pięknego dnia zakupię sobie lancę krótką do niego oraz filce z Glorii).

 

Dla mnie kryterium wyboru była moja własna opinia, którą sobie wyrobiłem na podstawie czytania różnych for o danych produktach, obserwacji filmików z ich działania itp. Zdanie miałem następujące:

1) Marolex - niska cena, dobra dostępność części, dobra jakość produktu a to wszystko okupione koniecznością drobnej przeróbki i odrobiną cierpliwości przy dobieraniu parametrów dla uzyskania zadowalającego efektu

2) Gloria - dobra jakość produktu, bardzo dobry efekt pianujący okupiony jednak zbyt małym zbiornikiem (za małym na e39) i wysoką ceną, która - jak dla mnie - jest mocno przesadzona

3) Epoca - dobra jakość pianowania okupiona jednak totalnym brakiem części zamiennych i w sumie niewiadomą co do trwałości produktu z uwagi na jego dość krótki okres dystrybucji w naszym kraju.

 

Z uwagi na to, że lubię majsterkować i nie straszne mi próby zdecydowałem się właśnie na Marolexa. Oczywiście - zajęło mi to trochę czasu/prób aby skonfigurować go w sposób zadowalający ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. To, że kilka pierwszych prób kończyło się wywalaniem z niego bardziej wody niż piany mnie nie zniechęciło. Potem było już tylko lepiej. Mam jednak świadomość, ze konieczność przeróbki (fakt, że drobnej ale jednak) może być traktowana jako wada produktu - mam tego świadomość. Dlatego jak ktoś mi napisze, że dla niego taka przeróbka jest wadą tego produktu to ok - ja mogę mu przyznać rację i nie ma się o co obrażać. I tyle.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciagle sie zastanawiam dlaczego importer Epoci nie udostępnia części zamiennych :dontknow:

Kiedyś zapytany o to odparł ze zamówiona była jedynie seria próbna pianownic i opryskiwaczy. Było to jakiś czas temu i skoro produkt dalej jest dostępny chyba już czas na części.

Czekam oczywiście na końcówki spieniajace które powinny być tańsze niż te od Glorii ;)

Praktycznie to jedyny element jaki mnie (i pewnie nie tylko mnie :evil: ) interesuje co może oznaczać ze sie nie doczekamy, bo byłby to strzał do własnej bramki.

Prosty schemat - Tania końcówka + dobry opryskiwacz = tania, wolna od większości wad ręczna pianownica :P

A jesli dodatkowo gwint pasuje do Marolexa to mi nic wiecej nie potrzeba.

Narazie nie potrzeba :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Marolex - niska cena, dobra dostępność części, dobra jakość produktu a to wszystko okupione koniecznością drobnej przeróbki i odrobiną cierpliwości przy dobieraniu parametrów dla uzyskania zadowalającego efektu

2) Gloria - dobra jakość produktu, bardzo dobry efekt pianujący okupiony jednak zbyt małym zbiornikiem (za małym na e39) i wysoką ceną, która - jak dla mnie - jest mocno przesadzona

3) Epoca - dobra jakość pianowania okupiona jednak totalnym brakiem części zamiennych i w sumie niewiadomą co do trwałości produktu z uwagi na jego dość krótki okres dystrybucji w naszym kraju.

 

Znakomite podsumowanie, którym można zakończyć całą dyskusję. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam oczywiście na końcówki spieniajace które powinny być tańsze niż te od Glorii ;)

A nie kupiłeś przypadkiem tej przedłużki Marolexa? Tam jest w pytę miejsca na filce ;)

Generalnie, to średnio mi była potrzebna, ale wziąłem przy darmowych wysyłkach :-]

Wczoraj na szybko przykręciłem i jest dobrze. Łatwiej teraz dobierać ilość filcu, bo się nie zgniata, więc za każdym razem jest "taki sam" ;)

A długość nie przeszkadza wcale.

Dodatkowa zaleta przedłużki - okręcając końcówkę nie ucieka ciśnienia, więc przyjemniej dobiera się kombinację filców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Odnośnie firmy EPOCA, to czy komuś się do tej pory popsuła skoro potrzebujecie części zamiennych ? zastanawiam się nad kupnem ale jak ma się popsuć byle uszczelka której nie wymienię i 100 zł do kosza to sobie podaruję...

U mnie hula jak disco w esperzu od lica,nawet nie smarowałem,a regularnie ciepłe lub gorące roztwory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może działać 10 lat, a może upaść Ci jutro na myjni i np pęknie końcówka. To najwiekszy problem. :/ Jeśli masz na to kasę a nie chcesz sie bawic w modzenie Marolexa, to raczej pomysł o Glorii FM10

 

Święte słowa mi końcówka w którą montuje się filce na gwincie pękła w FM10 i dotoczyłem taką samą z stali nierdzewnej hula jak głupia ^^.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian , wg mojego odczucia sitko, ograniczało przepływ cieczy przez rurkę, której przekrój jest i tak ograniczony, charakterystycznym kształtem stosowanym w Marolex'ie. Postanowiłem zdjąć sitko, co polepszyło finalnie pianę, filcę czyszczę co mycie auta, więc sitko stało się zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciety1989, Dysza to czesc ktora formuje strumien gotowej piany.

Jesli dysze maja podobna przepustowosc, to ksztalt, strumienia az tak duzo nie zmieni.

Kazda dysza plaskostrumieniowa naniesie piane.

Zamiat np. dwudziestu ruchow zrobisz dwadziescia jeden lub odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciety1989, na 1200 ml wody daję 50 ml piany. Co do samej dyszy, ma ona 2 razy większą przepustowość, co finalnie poprawia znacznie jakość piany, na niebieskiej dyszy Marolex'a, piana zachowywała się jak by była aplikowana z atomizera (1.15 l/min), była OK, ale na dyszy z Glorii (2,4 l/min) jest o wiele, wiele lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.