dziwne "kropki" na lakierze

[Mike_sti]

odkopuję, temat podobny więc się podpinam,

chce przygotować autko pod wosk, ale na drzwiach ( maska i dach ok ) są małek kropki pewnie smoła i jakieś metaliczne bo wokół niektórych delikatnie "rudo"

sama glinka nic nie dała za bardzo...

auto 10-cio letnie oryginalny lakier !

 

jako, że jestem początkujący na formu i ogrom nowych informacji mi się miesza poproszę o konkretną podpowiedź.

ironx ? prickbort ? jaka kolejność ?

dzięki

[Gozdziu23]

oby dwa naraz + glinka

[Fredi88]

No jeśli jest początkujący to tak lepiej nie pisać bo bd glinką tarł ironxa Na suchy lakier prickbort potem ironx. Po kilku minutach spłukujesz pod ciśnieniem. Potem normalne mycie na 2 wiadra i po myciu mozesz wziac sie za glinke

[Mike_sti]

dzięku za szybkie odpowiedzi.

ooo właśnie, żeby ktoś tak nie zrozumiał i powinno wszystko zejść ? valet pro soft czy blit hammer to jeszcze doczytam.

( mam jeszcze 3M niebieską ale mało info na jej temat znalazłem choć jak próbowałem to wygodnie mi się pracowało - bez szkód ale nie mam porównania jak zbiera w stosunku do innych)

czy na felgi też podejdzie ten zestaw ? czy dokupić jeszcze tenzi alux ?

[dzanusek]

może tu się podepnę...

Mam problem z małymi szarymi kropkami na białym lakierze jak na załączonym zdjęciu (najlepsze jakie dałem radę zrobić.) Generalnie całe auto jest tym upstrzone. Niektóre są wyczuwalne jako chropowatości. Ostatnio zapodałem ADBL Tar&Glue, a potem Vampira. Smoła płynęła auto krwawiło ale te plamki pozostały. Spróbowałem punktowo potraktować je rozpuszczalnikiem uniwersalnym oraz zmywaczem do paznokci. W obu wypadkach zeszły. Tylko trochę boję się trzeć całe auto rozpuszczalnikiem czy acetonem. Znalazłem trochę jakiejś pasty polerskiej. Przetarłem punktowo i też zlazło. IPA czy benzyna już tego nie rusza. Może spotkał się ktoś z czymś takim.

Zastanawiam czy szukać dalej jakiejś chemii, czy iść w mechaniczne usunięcie glinką czy pastą?  W glinkę jeszcze się nie zaopatrzyłem, ale czy bezpiecznie po czymś takim glinką jeździć?

 

[RoBee]

może tu się podepnę...
Mam problem z małymi szarymi kropkami na białym lakierze jak na załączonym zdjęciu (najlepsze jakie dałem radę zrobić.) Generalnie całe auto jest tym upstrzone. Niektóre są wyczuwalne jako chropowatości. Ostatnio zapodałem ADBL Tar&Glue, a potem Vampira. Smoła płynęła auto krwawiło ale te plamki pozostały. Spróbowałem punktowo potraktować je rozpuszczalnikiem uniwersalnym oraz zmywaczem do paznokci. W obu wypadkach zeszły. Tylko trochę boję się trzeć całe auto rozpuszczalnikiem czy acetonem. Znalazłem trochę jakiejś pasty polerskiej. Przetarłem punktowo i też zlazło. IPA czy benzyna już tego nie rusza. Może spotkał się ktoś z czymś takim.
Zastanawiam czy szukać dalej jakiejś chemii, czy iść w mechaniczne usunięcie glinką czy pastą?  W glinkę jeszcze się nie zaopatrzyłem, ale czy bezpiecznie po czymś takim glinką jeździć?

Wygląda jak plamki farby. Ktoś coś malował w pobliżu zaparkowanego auta

[dzanusek]

Niestety raczej się już tego nie dowiem. Autko mam jakieś pół roku i już chyba z tym kupiłem.

[Streat]

wygladaja mi to na zaprawki ze źle dobranym lakierem  

[BiałyGTi]

Czuć to pod palcem ?? 

[dzanusek]

11 minut temu, Streat napisał:

wygladaja mi to na zaprawki ze źle dobranym lakierem  

chyba nie, jak mierzyłam lakier czujnikiem to raczej wyglądał na ori.

 

5 minut temu, BiałyGTi napisał:

Czuć to pod palcem ?? 

Zależy którą. Jedne są gładziutkie, drugie trochę czuć pod paluchem. Jak ostatnio docierałem QD fibrą to czuć było czasem, że o coś się jakby czepiała. Ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to właśnie o te plamki 

[Streat]

@dzanusek a co to ma do rzeczy? zaprkawka to punktowa naprawa odprysków wiec jak na moje to jest własnie źle dobrana zaprawka nie w kolor auta i dlatego tak to wyglada  

[BiałyGTi]

Słabo tez na zdjeciu widac ale strzelam w to samo co @Streat 

[dzanusek]

45 minut temu, Streat napisał:

@dzanusek a co to ma do rzeczy? zaprkawka to punktowa naprawa odprysków wiec jak na moje to jest własnie źle dobrana zaprawka nie w kolor auta i dlatego tak to wyglada  

Pod tymi które starłem jest ładny lakier bez odprysków.

Jest jakaś chemia, której warto by spróbować bazując na tym co już napisałem?

Na razie planuję zaopatrzyć się w glinkę i zobaczę co z tego wyjdzie.   

[BiałyGTi]

4 minuty temu, dzanusek napisał:

Jest jakaś chemia, której warto by spróbować bazując na tym co już napisałem?

Tak np tar&glue. Ja polecam prickbort ale mocniejszy jest np chu sol